Strona 1 z 9
[A] ABS

Napisane:
09 sty 2008 19:33:40
przez nightman
Czy ktoś wie jak rozwiązać moją zagadkę?
Sprawa wygląda tak. Przy prędkości 40km/h załącza się kontrolka ABSu. Podpiałem to ustrojstwo pod komputer... sprawdzamy i okasuje się że prawy przód daje kitowe impulsy. OK... wymieniłem łożysko koronkę i czyjnik...działa.Pojeździłem trochę, i znowu przestało. Podpinam to pod komuter i okazuje się ze impulsy z czujników są praktycznie identyczne...odchylenie w granicach 0,02-0,04 jednak po przekroczeniu magicznej prędkości 40km/h kontrolka ABS oświeca jak potrzaskana i komp sygnalizuje błąd ABSa.
Wskazuje to chyba na elektronike z ustrojstwa no bo cóż innego ostało, ale tutaj zagadka. Jeżeli temperatura spada poniżej -5 stC pędzę sobie autkiem 80-90km/h i ABS działa OK...kontrolka zgaszona. Jak się komora silnika pogdrzeje ...40k/h i znów jak dawniej

...no magic. Miał ktoś może taką ciekawostkę?

Napisane:
09 sty 2008 20:12:00
przez mazurkas007
Kontrolka od ABS'u czasem może sie tez zapalać przy problemach z układem hamulcowym.

Napisane:
09 sty 2008 20:18:19
przez nightman
hamować hamuje OK..hmm...ale czego komputer sygnalizuje błąd ABSa? i co do tego ma temperatura?

Napisane:
09 sty 2008 20:45:03
przez mazurkas007
Zimny silnik działa w 'uproszczonym' schemacie, dlatego komputer nie czyta wszystkich sygnałów na zimnym silniku. Jak silnik się nagrzewa komputer przechodzi na normalny tryb pracy. Dlatego może nie pokazywać od razu błędu.
Gdzieś coś kiedyś czytałem, że takie historie mogą wynikać z problemami z vacum. Sprawdź wszystkie wężyki.

Napisane:
09 sty 2008 20:52:28
przez nightman
Uno momento już prostuje sprawę z kompiuterem żebym nie zamotał... przez pojęcie "komputer" miałem na myśli urządzenie w warsztacie mechanika. Ja mam diesla 2,8 TDIka i tam raczej komputerów nie stwierdzono-no prócz elektroniki z ABSu...Co do vacu, to rozkopie to jutro, szkoda że nie wiedziałem wcześniej bo nie dalej jak 4 dni temu miałem alternator na wierzchu...

Napisane:
09 sty 2008 21:13:15
przez mazurkas007
Masz jeszcze czujnik ABS'u w moście - tam wszystko ok ? ?

Napisane:
09 sty 2008 21:27:02
przez nightman
tak... podpiąłem w warsztacie kompa i widziałem podczas jazdy jakie generuje impulsy z każdego z czujników. Po załatwieniu tematu prawego koła różnice były naprawdę minimalne...jak wspomniałem powyżej.
Mam w garażu elektronikę do tego cosia i jak nie znajdę przyczyny w vacu to się poważnie zabiorę za przepinkę bo to chyba będzie ostatnia decha ratunku. Nie daje mi jednak spokoju to działanie ABSa po uwzględnieniu zmiany temperatry. Po prostu jak coś jest zwalone to jest...a nie że jak zimne to działa...a jak cieplej to świruje.
Wymyśliłłem teorie że może jak zimno to kabelki ( izolacja ) jest twarda i coś styka...jak się podgrzeje to zaczyna wszystko latać i się dzieje co się dzieje...niestety to deczko naciągana teoria ale logicznie patrząc może mieć sens.
Miałem nadzieję ze ktoś to już przerabiał.
Niestety czeka mnie chyba nocne (weekendowe) randez-vouz z moim maleństwem.

Napisane:
09 sty 2008 21:45:04
przez mody1
ja mam podobnie abs zyje wlasym zyciem
czasem moge przejechac 100 km i nic a czasem przejade 20 m i sie zapala
jak jezdze po wodzie, jak jest mokro to nie swieci obstawiam problem z elektryką
jak sie uporasz to daj znac

Napisane:
09 sty 2008 22:03:47
przez bardzin
Może to nie do końca w temacie ale u mnie kontrolka ABS-u zapalała sie po przejechaniu kilku kilometrów , i okazało się że akumulator padł , jak jechałem na włączonych światłach itd. itd. to sie rozładowywał na tyle że kontrolka ABS sie włączała.
Po wymianie Aku na nowy jest OK.
Ale to chyba inny przypadek .
Acha dodam jeszcze że jak jechałem powyżej 70-80 km/h to ładowanie padało na maxa i wtedy już wszystkie kontrolki świeciły.
Okazało się że Aku dostawał zwarcia przy większym ładowaniu.

Napisane:
09 sty 2008 23:41:48
przez nightman
aku choć nie jest pierwszej młodości to jeszcze spokojnie u mnie trzyma...
alternator gancuś po remoncie nie dalej jak 4 dni temu... Niestety chyba trochę wody w rzece upłynie ale znajde tego chwasta...

bo w sumie jak coś jest to powinno działać.
Grunt że mechan do którego daawno temu biegałem...też się poddał


Napisane:
10 sty 2008 21:27:15
przez Elektro001
Zachowanie ABS-u na zmianę temperatur wskazywałoby na zimne luty w elektronice. Jedź do dobrego elektryka lub lepiej do elektronika i niech ci to sprawdzi

ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 14:49:33
przez michal 2,8tdi
ABS mi się zaświecił wczoraj rano...I nie zgasł do teraz
wie ktoś moze czemu tak sie stało?? jakieś podpowiedzi??
jak ustalić usterkę?? jak ją usunąć??

Re: ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 15:12:15
przez ADAM SP3WXO
Sprawdź przewody na czujnikach, lub padła pompa ABSu

Re: ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 15:22:47
przez michal 2,8tdi
tzn.posprawdzałem przewody przy kołach, złączki itp.nawet przy pompie jak jest główne złącze do abs-u to styki wyczyściłem

i nadal to samo.
aczkolwiek teraz jak jechałem to zgasła na chwilkę ok 1 min i znów świeci

aha moze to pomoże coś wyjaśnić w niedzielę jeździłem po polach (nie w błocie) pokonywałem "miedzę" i takie jak czasem wydmy wystają po kopcach mrówek...mozliwe jest to zebym o taką zachaczył przewodem i go urwał??
Re: ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 15:29:07
przez ADAM SP3WXO
Małoprawdopodobne aby było coś urwane.
Nie chce zapeszać, ale myślę, że to pompa ABS (podobno to jest choroba fronter tak jak świrujące liczniki)
Re: ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 15:31:34
przez michal 2,8tdi

a pompa raczej droga

no nic jeszcze odepnę główne złącze od abs-u przejadę z sie trochę pochamuję;/ i zobaczę ale pompa raczej nie bo jak przychamowałem to koła przepuściły(tak sie mi zdawało)

Re: ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 15:43:11
przez michal 2,8tdi
Re: ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 15:55:10
przez Pawel
U mnie zalewało tylny, lewy czujnik, a winowajcą był uszczelniacz półosi. Kilka dni temu pękł mi pierścień zębaty przy lewym przednim kole i znowu nie mam ABS'u

.
Re: ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 15:58:34
przez michal 2,8tdi
U mnie wszędzie sucho

(chociaż tyle dobrze)
a to jak walnoł czujnik to tez nie bedzie abs-u czy na 3 bedzie działał??
Re: ABS :(

Napisane:
28 kwi 2009 16:01:09
przez Pawel
Nie, nie bedzie działał na trzech, u mnie zalewało tylko jeden, teraz też tylko jeden pierścień mam uszkodzony i nie działa, a kontrolka kłuje w oczy...
