OPEL FRONTERA FANKLUB

Hej Wam
Mam problem z ładowaniem w mojej frotce, otóż po ostatniej wymianie regulatora napięcia zauważyłem, że przy włączonym jakimkolwiek kierunku jarzy mi się ładowanie.
To, że przy włączonym kierunku dzieją się cuda ze wskaźnikiem, to już każdy się przyzwyczaił ale aż takie??. Najlepsze jest to, że jak są włączone światła długie i 4 lampki na dachu kontrolka od ładowania się nie jarzy!!
Przy włączonych światłach mijania wskazówka jest mniej-więcej w połowie po włączeniu halogenów reaguje minimalnie, ale przy kierunkach

I teraz moje pytanie: czy regulator jest zepsuty, czy mostek szlag trafił, czy kierunkowskazy ponoszą winę
Jeżeli to mostek, to jaki kupić http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ce82fe39d8
A może jakieś inne sugestie...

Wygląda jak jakieś zwarcie w kierunkach, ale że bezpiecznik nie leci? Może masz włożony spinacz?

Przypomniało mi się jeszcze, że jak wymieniałem regulator i chciałem zaizolować kabel plusowy, to na ułamek sekundy zwarł się z silnikiem (masą), ale to nie miałoby na nic innego wpływu jak tylko na akumulator.
A co do spinaczy, to nie zauważyłem

A może przekaźnik już nie domaga??

Dzisiaj posprawdzam co tylko mogę i prawdopodobnie wymienię mostek w alternatorze i dam znać.
Jak na nic nie wpadnę dalej będziemy myśleć.



EDIT:

Nie dawały mi spokoju pomiary miernikiem, bo jak tylko zauważyłem usterkę to pomierzyłem oczywiście, ale bardzo pobieżnie.
Przed chwilą mierzyłem ładowanie aku 14,22 po włączeniu ogrzewania, świateł, 4 halogenów, wycieraczek przód i tył, przeciwmgłowych tylnych i otwartych drzwiach ładowanie spada do 12,82 (nie dziwię się...)

Włączyłem tylko te nieszczęsne kierunki i na aku i na altku bez zmian, żadnych zauważalnych wahań, ładowanie 14,22

Według mnie został tylko do przejrzenia przekaźnik i styki przy kierownicy.
A wskaźnik ładowania chyba podłącze bezpośrednio

jrzeuski napisał(a):Wygląda jak jakieś zwarcie w kierunkach, ale że bezpiecznik nie leci? Może masz włożony spinacz?

No i miałeś rację. Wina była w przełączniku zespolonym kierunkowskazów kiedyś już tam zaglądałem bo "kleiło" kierunek i brzęczał zamiast mrugać. po wyczyszczeniu styków był spokój do ostatniej awarii. Już wtedy mi się wydawało, że ktoś tam grzebał, ale skoro działało to więcej nie ruszałem.
No właśnie "ktoś" grzebał i kombinował dodatkowo coś z załączaniem świateł drogowych. Mnie się to w dłoni rozsypało i kombinowałem sporo czasu co do czego.
Po pierwszym złożeniu (z wielu) włączam światła mijania, a tam postojowe Co jest Rozbieram, główkuję i doszedłem bez skojarzeń
Styk na drogowych musi być w jednej z dwóch ustalonych pozycji, jeżeli nie styka w ogóle to nie ma świateł mijania
"...wszystko to popieprzone..." - (Seksmisja) Sobie pomyślałem i jak mogłem, tak poskładałem ale finał jest taki, że potrzebuję mowy przełącznik zespolony. A na necie ani JEDNEGO

Witam
Mam taki problem, po wymianie paska na alternatorze, ładowanie zaczyna działać idealnie ( 3/4 skali), ale po wymianie paska, wyłącza się radio ( przed wymiana było wszystko ok )- podejrzewam regulator napięcia.
Podpowie mi ktoś, gdzie on się znajduje ?

Chyba ze to omylna diagnoza

z Góry dziękuję za pomoc

Jacek Piekary!

nie sugerował bym się zbytnio skalą na zegarach a zmierzył miernikiem rzeczywiste napięcie ładowania,a regulator napięcia jest w alternatorze,wygląda tak https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q= ... 5554070942
https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... mrc&uact=8