Było wszystko ok.
Następnie odpaliłem drugi raz i wziolem się za odpowietrzanie.
Gdy chciałem go zgasić silnik pracował dalej.
Zgasiłem odpinając cewkę, silnik zgasł ale kontrolki dalej świecą.
Silnik odpala ale nie da się ,gasić z kluczyka.
Odpiąłem stacyjkę i dalej świecą.
-- Dodano 20 sie 2016 20:24:19 --
Wyjąłem bezpiecznik nr.6 w kabinie i wszystko wróciło do normy.
Dziwne że wszystko działa.

-- Dodano 23 sie 2016 20:25:48 --
Wczoraj w deszcz wysiadły mi wycieraczki ale po włożeniu bezpiecznika nr.6 zaczęły pracować.
Frotadala się normalnie zgasić.
Ale dzisiaj po krótkiej jeździe znowu to samo.
Kontrolki nie gasną i samochód nie daje się zgasić.
Powtórnie wyjecie bezpiecznika nr: 6 i wszystko wraca do normy.
Pomoże ktoś w rozwikłaniu tej zagadki ?