Strona 1 z 1

[A] Bezpiecznik nr 4 "kluczyk" - przepala

PostNapisane: 20 wrz 2007 22:11:32
przez brum
Potrzebuje schematu inst. elektrycznej całej Frontery lub Isuzu Rodeo, począwszy od żarówki postojowej aż do komputera, wszystkie kable żeby były w tym schemacie.
Ma może ktoś coś takiego albo wie czy wogóle to istnieje.
Mam zwarcie w jednym kablu ale nieweim gdzie on dalej idze.

PostNapisane: 20 wrz 2007 23:12:24
przez Elektro001
W haynes są jakieś schematy. Napisz z jakim przewodem masz problem (co zasila)

PostNapisane: 21 wrz 2007 10:31:13
przez brum
Ciągle bije bezpiecznik nr 4 od "systemu zapłonowego" (symbol kluczyka)
Mechanik znalazł na jednym kablu zwarcie ale niema schematu i niewie od czego ten kabel. Czy przyczyna moze być immo który od dawna dziwnie działał?

Pompa, cewka sprawne tylko ten kabel ma zwarcie.

PostNapisane: 22 wrz 2007 12:27:36
przez brum
Zawiozłem mechanikowi schamaty zobaczymy co teraz zrobi, co za kraj żeby mechanik niemiał schematu. Ale do rzeczy.

Dowiedziałem się że kabel który ma zwarcie wychodzi od bezpiecznika nr4(tyle to sam wiedziałem) i ma kolor zielono-biały, ma zwarcie do masy i ponoć nie ma go w komorze silnika tylko gdzieś pod deską siedzi.
Z w tej skrzynce bezpieczników w środku są jeszcze ze 4 takie same kable ale tylko tamten ma zwarcie.
Mógł by mi ktoś wyczytać ze schematu( bo ja mam z tym trudności) gdzie ten kabel dokładnie idzie, już ułatwiam maksymalnie mechanikowi prace a to tylko dlatego że chce mieć auto.

Pozdro

PostNapisane: 22 wrz 2007 13:06:13
przez Elektro001
Brum. Przewód biało zielony z bezpiecznika nr 4 idzie bezpośrednio na cewkę zapłonową i tylko tam (według autodaty a tej wierzę). Mam nadzieję,że pomoże. :wink:

PostNapisane: 22 wrz 2007 23:45:09
przez brum
To zabacze co mechanik się z tych schematów dowie.
Elektro jak bym miał trochę bliżej do ciebie to byś został moim mechanikiem :D

PostNapisane: 23 wrz 2007 00:50:25
przez Elektro001
Elektryka i elektronika pojazdowa dla mnie to coś więcej niż praca. Do każdego przypadku podchodzę indywidualnie, a czytanie schematów to podstawa. Będę starał się pomóc wszystkim w miarę możliwości :wink:

PostNapisane: 25 wrz 2007 18:28:57
przez brum
Nareszcie ją mam spowrotem :D a mechanik to porażka, niby były serwisant Opla a mało wie. Nawet niewymienił mi tego kabla tylko poruszał wiązką :shock: i przestało palić bezpiecznik(takich napraw podziękuje). Wytrząsłem Frontere na polnych drogach i nic się niedzieje.

I teraz małe pyranko skoro przewód miał zwarcie to jest przetarty, i chciał bym sam go wymienić, i związku z tym pytanie jak idzie ta wiązka od bezpieczników z tym kablem. Chodzi mi którędy idzie do komory silnika, może ktoś narysuje drogę któredy idzie. Pomoże mi to w szybszej wymianie i nierozebraniem całego auta.

PostNapisane: 25 wrz 2007 22:09:36
przez Elektro001
Najprościej będzie, jak sprawdzisz kolor przewodu przy bezpiecznikach i cewce, zmierzysz rezystancję na tym przewodzie (powinna równać się 0 lub maksymalnie 0,5 ohma). Jeżeli wszystko będzie się zgadzało to tnij z obu końców a drugi przewód połóż tak żeby było prosto i estetycznie (rozwalanie wiązek nie należy do przyjemności :? ). :wink:

Przepala bezpiecznik i gaśnie "Engine Check"

PostNapisane: 02 wrz 2010 11:31:50
przez JJKILLER
No i Frotka się zemściła :cry: nie wiem tylko za co :|
Wczoraj leciałem z pracy, dojechałem do świateł, stanąłem, ruszyłem i :dupa:
Autko zgasło i nie dało się się odpalić. Po zepchnięciu na chodnik zacząłem poszukiwania winowajcy i... Pod maską w skrzynce bezpiecznikowej, bezpiecznik "FI" miał nadtopioną obudowę ale przepalony nie był. Zacząłem grzebać w bezpiecznikach pod kierownicą i tu też było nieciekawie, przepalony bezpiecznik od ogrzewania tylnej szyby i przepalony bezpiecznik oznaczony kluczykiem. Wymieniłem, odpaliłem i po kilku sekundach PYK, i bezpiecznik z kluczykiem zakończył żywot, podobnie jak trzy następne.
Pierwsza myśl to że gdzieś woda robi zwarcie (bo padało cały dzień) więc szmatę w garść i pod maskę. Cewka suchutka, aku suchutki, przewody WN suchutkie, nigdzie nawet kropelki wody.
Co mogło jeszcze się zje... :?:

Re: Przepala bezpiecznik i gaśnie "Engine Check"

PostNapisane: 02 wrz 2010 11:40:56
przez brum
Musisz sprawdzić czy się przewód gdzieś nie przetarł. Miałem identycznie u mnie trzy lata temu też po deszczach palił się bezpiecznik z "kluczykiem" nr 4, on odpowiada za WN. Nie doszedłem co to było(mechanik/elektryk też, jeszcze w tedy do nich jeździłem) bo ruszałem całymi wiązkami i przeszło i od tamtej pory woda(czyt rzeki) jak na razie nie przeszkadza. Może to była woda albo przetarcie. Tego nie wiem.

Re: Bezpiecznik nr 4 "kluczyk" - przepala

PostNapisane: 04 wrz 2010 17:00:47
przez JJKILLER
No i chyba znalazłem winowajcę całego zajścia.
Sprawdziłem dziś całą wiązkę, od bezpieczników pod kierownicą aż do bezpieczników pod maską i...
Jak kupiłem Frotkę to od razu zmieniłem akumulator ponieważ poprzedni pluł kwasem (była nieszczelna pokrywa) tenże kwas zalewał wszystko dookoła, miedzy innymi wiązkę idącą zaraz obok półki z akumulatorem. Dziś jak sprawdzałem wiązkę to okazało się że otulina po spotkaniu z kwasem się "nieco" rozpuściła, do tego stopnia że po dotknięciu rozsypała się i pokazała jak gołe przewody trą po półce akumulatorowej. Jestem przekonany że to było to ponieważ wsadziłem kolejny bezpiecznik, odpaliłem i pojechałem. Pytanie tylko czy wystarczająco grubo to zaizolowałem i czy przy kolejnym deszczu nie będzie powtórki z rozrywki :roll: