Strona 1 z 1

[A] Przekaźnik rozrusznika?

PostNapisane: 10 kwi 2015 09:22:22
przez mandibul
Mam problem z frotką. Otóż po parodniowym postoju jak przekręcam kluczyk to jest "cyk" i zero reakcji - silnik nawet nie zakręci ani razu, kontrolki przygasają (aku nowy). Ładowanie przez noc rozwiązuje problem, ale za pare dni powtórka (wskaźnik ładowania podczas jazdy 3/4).
Nie jeźdiłem pare dni, więc wczoraj podłączyłem na noc prostownik, ale dzisiaj rano było "cyk" i zgasły całkowicie kontrolki, ponowne przekręcenie kluczyka - żadna kontrolka się nie świeci, zero życia. Jakieś pomysły, czy to może przekaźnik rozrusznika robi spięcie? Można to jakoś sprawdzić, spiąć ba krótko?

Re: [A] Przekaźnik rozrusznika?

PostNapisane: 10 kwi 2015 09:24:54
przez jrzeuski
Spróbuj z innym akumulatorem. Nowy nie znaczy sprawny :glaszcze:

Możesz spróbować uruchomić rozrusznik "na krótko". Zewrzyj śrubokrętem styki na automacie (mały z dużym, do którego jest przykręcony kabel z akumulatora). Możesz też uruchomić sam silnik rozrusznika zwierając oba duże styki na automacie, ale silnikiem samochodu to nie zakręci.

Re: [A] Przekaźnik rozrusznika?

PostNapisane: 10 kwi 2015 09:40:49
przez mandibul
jrzeuski napisał(a):Spróbuj z innym akumulatorem. Nowy nie znaczy sprawny


Nie przypuszczam by to byl akumulator bo nigdy nie było sytuacji by rozrusznik kręcił i przy kręceniu zdychał. To działa 0-1. Jak zacznie kręcić to odpali, albi w ogóle nie kręci. Raz podłączyłem prostownin dosłownie na 10 minut i po tym auto ożyło - niemożliwe by tak szybko się aku naładował.

Re: [A] Przekaźnik rozrusznika?

PostNapisane: 10 kwi 2015 10:28:50
przez jrzeuski
Zbadaj czy klemy są dobrze zaciśnięte i czyste. Straty napięcia na zabrudzonych stykach potrafią przygasić kontrolki a prądu będzie za mało, żeby zakręcić silnikiem. Ładowanie też wtedy jest słabe, ale w czasie jazdy nie widać objawów, bo alternator zasila instalację i dopiero po paru odpaleniach się okazuje, że bez doładowania prostownikiem dalej się nie pojedzie.

Re: [A] Przekaźnik rozrusznika?

PostNapisane: 10 kwi 2015 12:58:50
przez cinek1983059
jrzeuski napisał(a):Możesz spróbować uruchomić rozrusznik "na krótko". Zewrzyj śrubokrętem styki na automacie (mały z dużym, do którego jest przykręcony kabel z akumulatora)


zrób tak jak pisze jacek, jeśli po zwarciu styków automatu rozrusznik normalnie zakręci to winny jest sam automat(zaśniedziałe styki automatu)

-- Dodano 10 kwi 2015 13:00:21 --

jrzeuski napisał(a):Zbadaj czy klemy są dobrze zaciśnięte i czyste. Straty napięcia na zabrudzonych stykach potrafią przygasić kontrolki a prądu będzie za mało, żeby zakręcić silnikiem. Ładowanie też wtedy jest słabe, ale w czasie jazdy nie widać objawów, bo alternator zasila instalację i dopiero po paru odpaleniach się okazuje, że bez doładowania prostownikiem dalej się nie pojedzie.


święta racja, klemy powinny być czyste i porządnie założone, nie ma być prawa luzu czy urywających się przewodów

Re: [A] Przekaźnik rozrusznika?

PostNapisane: 10 kwi 2015 19:50:04
przez Sovviet
Ja u siebie kombinowalem z kablami zeby styk byl lepszy i nie pomoglo odkrecilem rozrusznik wyczyscilem i dziala.
Objawy mialem te same

Re: [A] Przekaźnik rozrusznika?

PostNapisane: 10 kwi 2015 20:31:29
przez fly_jabko
Jak miałem A2.4 to ciężko kręciła ale kręciła, miałem nowy, duży aku Centra futura, a on kręcił jak by prądu prawie nie było, też wyjąłem rozrusznik i wyczyścił dobrze. dostał nowe szczotki i przetoczony komutator (jak źle to nazwałem to poprawcie ;) ) i później kręcił jak szalony :D