OPEL FRONTERA FANKLUB

Odpaliłem z rana normalnie - po przejechaniu kilku kilometrów i zgaszeniu . Stop. już nie mogę odpalić rozrusznik nie kreci . światełka na tablicy palą się normalnie nawet po przekręceniu kluczyka . Czy to elektromagnes(bendiks) czy zupełnie coś prozaicznego... prosze o podpowiedż przed wizytą u elektryka...

Spróbuj śrubokrętem zewrzeć styki na automacie. Ten mały z tym dużym, do którego dochodzi kabel z akumulatora.

kzh.okna.drzwi@wp.pl napisał(a):Odpaliłem z rana normalnie - po przejechaniu kilku kilometrów i zgaszeniu . Stop. już nie mogę odpalić rozrusznik nie kreci . światełka na tablicy palą się normalnie nawet po przekręceniu kluczyka . Czy to elektromagnes(bendiks) czy zupełnie coś prozaicznego... prosze o podpowiedż przed wizytą u elektryka...

Sprawdź czy nie zsunęła się nakrętka przytrzymująca kabelek sterujący rozrusznikiem-miałem kiedyś taki objaw i winien był właśnie ten kabelek a właściwie to brak styku.

dziekuje serdecznie za podpowiedzi .. Starość nie radośc- pusciło kilka lutów komutatora .. elektryk za wyjecie i naprawę skasował 150PLN - wydaję się mi że uczciwa cena- Byłem przy naprawie..

kzh.okna.drzwi@wp.pl napisał(a):dziekuje serdecznie za podpowiedzi .. Starość nie radośc- pusciło kilka lutów komutatora .. elektryk za wyjecie i naprawę skasował 150PLN - wydaję się mi że uczciwa cena- Byłem przy naprawie..

to w miarę skasował.ja sam wykręcałem swój i zawoziłem do elektromechanika to skasował trochę mniej a co robił to niewiem.ważne że po włożeniu do auta kręcił jak szalony