Strona 1 z 1

[A 2.3] Alternator

PostNapisane: 02 lut 2013 14:01:02
przez niedżwiedż
witam.mam 2 pytania
1.w 2.3tdi alternator wyjdzie górą czy dołem
2.po demontarzu osłony zbiornika paliwa w celu regeneracji zbiornik zostanie na miejscu,czy trzeba go podwiesić np.na pasach.dziękuję za podpowiedzi. :D :D

Re: alternator

PostNapisane: 02 lut 2013 14:18:49
przez brum
nie da się łatwo zdjąć osłony bez zbiornika.

Re: alternator

PostNapisane: 03 lut 2013 18:22:12
przez Trzeci
Ad.1
Wyjdzie górą pod pompą w stronę grodzi potem obrót i pomiędzy zbiornikiem podciśnienia...... w międzyczasie 100000 k i ch i innych epitetów.
Powinien wyjść tez dołem po zdjęciu chłodnicy, osłon, i wszystkiego co tam wadzi. Na wiosnę będę wymontowywał po raz kolejny to przetestuje opcję dołem. :boss: :boss: :boss:

Re: alternator

PostNapisane: 04 lut 2013 08:23:41
przez jrzeuski
brum napisał(a):nie da się łatwo zdjąć osłony bez zbiornika.
Śmiem twierdzić, że to niemożliwe, jeśli pasy mocujące jeszcze są w całości.

Re: alternator

PostNapisane: 04 lut 2013 10:11:09
przez olszak1000
Zbiornik przykręcony jest dwoma obejmami od góry do dolnej osłony .Alternator w 2.3 wychodzi bez problemu górą po odkręceniu wisko i rury od dolotu.

Re: alternator

PostNapisane: 06 lut 2013 17:43:41
przez niedżwiedż
znaczy sie ze jak odkrece osłone zbiornika to on tez spadnie :?:

Re: alternator

PostNapisane: 06 lut 2013 17:49:51
przez jrzeuski
Tak. Dlatego trzeba to podeprzeć przed odkręceniem śrub, potem powoli opuścić trochę i odpiąć węże i kostkę elektryczną. Dopiero wtedy można na glebę i wyjazd spod auta. Oczywiście im mniej w baku paliwa, tym łatwiej.

Re: alternator

PostNapisane: 07 lut 2013 20:19:59
przez niedżwiedż
dziękuję za info,elektrownia w naprawie,a ten zbiornik troszkę :dupa: że nie można jeżdzić bez osłony :( ,pozdrawiam i Bajo :D :D

Re: alternator

PostNapisane: 07 lut 2013 21:09:56
przez Trzeci
co naprawiasz , jaki koszt ? i gdzie .... :boss: :boss:

Re: alternator

PostNapisane: 08 lut 2013 21:00:02
przez niedżwiedż
troszke przerdzewiała :D osłona,a wyspawam w pracy,a że cały tydzień w delegacji to chyba zdejme cały zbiornik,choć myślałem że to są dwie oddzielne żeczy.
a alternator naprawiony,wymieniono regulator napięcia i nowe koło pasowe,choć powiem że dostać je to naprawde prawie cud,warsztat w szczecinie koszt 150zł. :D :D