OPEL FRONTERA FANKLUB

Szanowni koledzy nie chodzi obrotościomierz w [2.8] alternator po remoncie.

kristof4 napisał(a):Dzięki koledzy za na pewno słuszne uwagi , ale jak by tego nie zwał chodziło o obroty silnika więc w pewnym sensie robienie z igły wideł i czepiając się poprawności a nie wnosząc nic sensownego związanego z problemem pytania jest mało poważne, choć raczej wszyscy je zrozumieli, nie jest pocieszające na tym forum.
Pozdrawiam.

Jaki kraj taka opozycja, jakie pytanie taka odpowiedź... IMHO szukaj w kablach do alternatora bo z tego co wiem to 2.8 nie ma komputera.

kristof4 napisał(a):Dzięki koledzy za na pewno słuszne uwagi , ale jak by tego nie zwał chodziło o obroty silnika więc w pewnym sensie robienie z igły wideł i czepiając się poprawności a nie wnosząc nic sensownego związanego z problemem pytania jest mało poważne, choć raczej wszyscy je zrozumieli, nie jest pocieszające na tym forum.
Pozdrawiam.

Nie gniewaj się czasami tak tu jest ... Nie ma komputerka więc tylko kablologia... szukaj po kablach moźe źle coś podłaczono lub poleciał regulator.

Nie będę zakładał nowego tematu, a ten ma tak fajny tytuł że będzie miał sporą oglądalność :]]]
Mam dziwny problem z "obrotościomierzem" :] auto Frota A 2.3 TDI

po odpaleniu, mam słabe ładowanie tak po środku pomiędzy połową skali a czerwoną kreską na dole i brak jakichkolwiek ruchów wskazówki obrotomierza
po przejechaniu jakiegoś odcina drogi albo jak silnik sobie pochodzi przez dłuższą chwilę obroty wracają i ładownia już normalnie na połowę skali .. WTF ? ktoś wie co to może być??
dodam że pasek oczywiście naciągnięty i nie piszczy ani nic takiego..

sh0rty napisał(a):Nie będę zakładał nowego tematu, a ten ma tak fajny tytuł że będzie miał sporą oglądalność :]]]
Mam dziwny problem z "obrotościomierzem" :] auto Frota A 2.3 TDI

po odpaleniu, mam słabe ładowanie tak po środku pomiędzy połową skali a czerwoną kreską na dole i brak jakichkolwiek ruchów wskazówki obrotomierza
po przejechaniu jakiegoś odcina drogi albo jak silnik sobie pochodzi przez dłuższą chwilę obroty wracają i ładownia już normalnie na połowę skali .. WTF ? ktoś wie co to może być??
dodam że pasek oczywiście naciągnięty i nie piszczy ani nic takiego..

"Obrotościomierz" dostaje sygnał o obrotach z alternatora, może kable gdzieś nie stykają? U mnie sporadycznie też jest taki objaw (tzn. brak wskazań rpm po odpaleniu), zazwyczaj "naprawia się" po ruszeniu z miejsca (podejrzewam że gdzieś na kablach/złączkach styk jest słaby i drgnięcie auta poprawia sytuację).
A ładowanie to ogólnie mam kijowe (przynajmniej wg wskaźnika na desce).

Mam te same objawy z orotomierzem ale rowniez z wskazaniem predkosci.... po jakims czasie samo sie właczy. Mozliwe ze napiecie daje zle za slabe

no właśnie gdyby to była kwestia słabego styku jakiś tam kabli to też czasem odpinałby się przy normalnej jeździe.. a tak się nie dzieje. jak zacznie to już działa bez problemów...
widziałem tam z tyłu alternatora taką jakby taśmę od masy urwaną.. masa podpięta jest do bloku pomiędzy alternatorem a rozrusznikiem.. może to jest powodem i powinna być tez tam przy altku podpięta?

sh0rty napisał(a):no właśnie gdyby to była kwestia słabego styku jakiś tam kabli to też czasem odpinałby się przy normalnej jeździe.. a tak się nie dzieje. jak zacznie to już działa bez problemów...
widziałem tam z tyłu alternatora taką jakby taśmę od masy urwaną.. masa podpięta jest do bloku pomiędzy alternatorem a rozrusznikiem.. może to jest powodem i powinna być tez tam przy altku podpięta?

To chyba Trzeci powinien coś więcej wiedzieć w tym temacie...

Na poczadku myslałem ze jest to kwestia zimy ze zegary od chlodnej temp poprostu sie nie ruszaja ( zamarzaja ;P) Ale jak sie auto nagrzalo i sie właczyly to jak wylaczylem auto i za jakies 5-10 min znow odpalilem to samo takze to bylo bledne stwierdzenie i smieszne

Mercury4666 napisał(a):Na poczadku myslałem ze jest to kwestia zimy ze zegary od chlodnej temp poprostu sie nie ruszaja ( zamarzaja ;P) Ale jak sie auto nagrzalo i sie właczyly to jak wylaczylem auto i za jakies 5-10 min znow odpalilem to samo takze to bylo bledne stwierdzenie i smieszne

U Ciebie wskazania obrotomierza idą z ECU więc być może coś nie halo z deską, gdzieś na forum pisali że deski w B lubią wariować (regulator napięcia czy coś takiego).

Komand napisał(a):

Mercury4666 napisał(a):Na poczadku myslałem ze jest to kwestia zimy ze zegary od chlodnej temp poprostu sie nie ruszaja ( zamarzaja ;P) Ale jak sie auto nagrzalo i sie właczyly to jak wylaczylem auto i za jakies 5-10 min znow odpalilem to samo takze to bylo bledne stwierdzenie i smieszne

U Ciebie wskazania obrotomierza idą z ECU więc być może coś nie halo z deską, gdzieś na forum pisali że deski w B lubią wariować (regulator napięcia czy coś takiego).

A tu Komand masz racje bo kolo wlacznika swiatel masz regulacje jasnosci swiatla zegarow i ogolnie swiatelek deski nawiewu itp jesli zmniejsze jasnosc zegary mi wariuja i lataja jak szalone

Mercury4666 napisał(a):A tu Komand masz racje bo kolo wlacznika swiatel masz regulacje jasnosci swiatla zegarow i ogolnie swiatelek deski nawiewu itp jesli zmniejsze jasnosc zegary mi wariuja i lataja jak szalone

Poszukaj na forum, było o przypadłościach deski w B.

Poszukam poszukam ale wydaje mi sie ze regulator napiecia najszybciej bo wiem ze gazownik mi cos wspominal ze zle napiecie mi daje wiec pewnie gwóźdż tkwi w tym Dzieki Komand

fiksują luty w zegarach (zimny lut) i czasami gubi się masa czyli bez świateł fiksują a na światłach jest prawie dobrze

A teraz i mnie coś się spsuło i obrotomierz nie wskazuje równych obrotów ale skacze to w górę to w dół, podczas jazdy i na wolnych obrotach tak samo (tylko przy pracującym silniku, przy wyłączonym silniku ale włączonym zapłonie leży jak trzeba).
Wskazówka od ładowania pracuje normalnie, wskaźniki temperatury, paliwa i ciśnienia oleju też.

Spotkał się ktoś z takim zachowaniem? Jak temu zaradzić?
W temacie jest 2.8 ale sprawa dotyczy 2.3.

Poszukaj po kablach do alternatora (sa dwa jeden od kontroli drugi od obrotomierza) podłacz miernik po ten kabel przy altku jezeli sa skoki to poszło cos w altku jak ie to szukaj po kablach az do licznika (tasmy)

Trzeci napisał(a):Poszukaj po kablach do alternatora (sa dwa jeden od kontroli drugi od obrotomierza) podłacz miernik po ten kabel przy altku jezeli sa skoki to poszło cos w altku jak ie to szukaj po kablach az do licznika (tasmy)

Dzięki za info.
Ten kabel który mam sprawdzić jest na górze alternatora? tzn. czy dojdę do niego od góry bez ruszania pompy wtryskowej itp?

Oby dwa są z tyłu altka dostęp do nich jest utrudiony ale na macanko da się wyczuć gdzie wchodza do niego. Który który to nie pamietam .