OPEL FRONTERA FANKLUB

tak jak w tytule,w pewnym momęcie zauważyłem że po włączeniu tylnej wycieraczki chodzi ona non stop (bez przerwy,nie tak jak w normalnym trybie w odstępach czasowych) i nie da sie jej wyłączyć w żaden sposób, tzn. : przytrzymuję wajchę i spryskuję szybę,włączam i wył. itp. zatrzymuje sie dopiero po wyłączeniu silnika i spokój jest do następnego włączenia- zaczyna znowu ciągle wachlować. jakiś przekaźnik się zlepia czy co ??

Nie wiem co może być ale może stycznik nie odpuszcza , dopiero po wyłączeniu silnika napiecie schodzi z cewki i odpuszcza styk. Jest chyba jeszcze opcja że położenie pióra nie pozwala czasówce zadziałać.
Swoją droga chciałbym Ci napomnieć że wiekszości z nas wycieraczka tylna wogóle nie działa

ja wychodze z zalozenia ze jak cos jest to ma dzialac,wiec jesli naprawde w wiekszosci fronter tylna wycieraczka nie chodzi to u mnie ma chodzic.
w ktorym miejscu jest ten stycznik?

Wymontuj mechanizm silniczka wycieraczki, rozbierz go całego a Twoim oczom ukaże się koło ze ścieżkami i kilka (nie pamiętam ile) styków dotykających do tych ścieżek.
Wyczyść wszystko elegancko, lekko przesmaruj, a styki podegnij tak aby mocniej dotykały do ścieżek.
U mnie pomogło, działa już ponad dwa lata.

U mnie był przerwany przewód w wiązce.

Witam,
u mnie też tak było, po włączeniu i wyłączeniu tylna wycieraczka robiła ze 30 kilka uchów i dopiero się zatrzymywała, wymieniłem ze trzy sterowniki i to samo a okazał się przerwany kabel w wiązce w przejściu z tylnych drzwi do bagażnika. 15 minut u elektryka i wszystko gra.

A nie podgladnąłeś może który kabelek miał przerwe? Bo mnie chyba czeka podobna robótka, objawy identyczne... PZDR

Mario_gs napisał(a):A nie podgladnąłeś może który kabelek miał przerwe?

Było to ze dwa lata temu i był to taki elektryk, który nie wpuszczał klientów na warsztat.
Kabelek był ewidentnie przetarty a rzeczony elektryk od razu wiedział gdzie szukać, znaczy się, że jest to miejsce bardzo narażone na takie problemy.

yuby194 napisał(a):

Mario_gs napisał(a):A nie podgladnąłeś może który kabelek miał przerwe?

Było to ze dwa lata temu i był to taki elektryk, który nie wpuszczał klientów na warsztat.
Kabelek był ewidentnie przetarty a rzeczony elektryk od razu wiedział gdzie szukać, znaczy się, że jest to miejsce bardzo narażone na takie problemy.

Okolice zawiasów

Miałem ten sam problem, wczoraj mi się nie chciała zatrzymać i dziś rozebrałem to co Kolega JJKILLER pisał - tam w okolicy zawiasów a konkretnie ta wiązka, która idzie z klapy do samochodu, taka owinięta gumą i jeden kabelek był przerwany Zlutowałem i działa elegancko Dzięki za podpowiedź!

Pozdrawiam!