OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam
Posiadam Frontere jak w temacie, mój problem jest dosyć skomplikowany i trwa od dłuższego czasu.

Zaczęło się od tego że auto normalnie jeździło po równej drodze, a po wjechaniu na nierówności zaczynało przerywać, gasło i odpalało non stop, aż w końcu całkiem zgasło. Po krótkiej chwili znowu można było odpalić i dalej jechać, ale sytuacja zawsze się powtarzała najczęściej przy wjechaniu na wyboje.

Ostatnio po takiej samej sytuacji przy próbie odpalenia gaśnie większość kontrolek, wskaźnik ciśnienia oleju skacze do do góry i włączają się nawiewy po przekręceniu kluczyka, natomiast rozrusznik cyka, albo powoli kręci. Dodam że mam nowy aku Boscha, próbowałem odpalań na krótko (styki rozrusznika) i dzieje się to samo co po przekręceniu kluczyka.

Ponadto szaleje kontrolka check engine zawsze świeciła się i było ok, teraz nie świeci, a jak się zapala to silnik przestaje pracować i przerywa w rytm migającej kontrolki check (o ile uda się odpalić).

Czytałem wiele postów i nie mam pojęcia co może być nie tak, dodam że pod maską jest straszna plątanina kabli itd jest chyba dobrany jakiś regulator napięcia ogólnie słabo to wszystko działa.

Czekam na odp Pozdrawiam

Jak dla mnie to wygląda na przerwany przewód ... zaczyna się od małej dziurki w izolacji, tam dostaje się woda+tlen który "zżera" przewód miejscowo. Przepływający prąd pomaga zjawiskiem elektrolizy i powstaje miejsce w kabelku typu "działa/nie działa" - czyli czasem przewodzi normalnie, a jak się porusza to przerywa i znów działa ... bardzo trudne do zdiagnozowania, proponuję cierpliwie "poruszać" kabelkami (jeden po drugim) i poobserwować zachowanie elektryki.

Albo masz gdzieś zwarcie. Przetarty przewód i przy wstrząsach zwiera z masą, na karoserii, ramie, obudowie silnika, skrzyni, pieron wie, gdzie.
Jedynie miernik i iść po kablach i szukać. Żmudne, ale nic innego nie wymyślisz, chyba, że złącze diagnostyczne i komp coś powiedzą.

BALKANDRIVER

Może być też zwarcie, chociaż wg mnie zwarcie daje "trwalsze" efekty - upalenie bezpiecznika (lub czegoś innego) - elektryka nie wraca do stanu poprzedniego ....

tak czy owak, trzeba szukać - żmudna robota ...

Jesli już masz cokolwiek sprawdzac zacznij od masy. Upewnij sie czy jest dokrecona , czy sie przewody nie nadlamaly i czy nie sa miejsca zasniedziale. U mnie przez to choinka sie robila przy zegarach. A pozniej jak ci inni mowili .. szukac , szukac , szukac uszkodzonej instalacji .

Sprawdz przekaznik pod maska, miedzy lewa lampa a akumulatorem - ponoc jego uszkodzenie daje wlasnie takie objawy

Sprawdzałem ten przekaźnik ruszyłem go odpalił normalnie i zgasł na amen, od tamtej pory nie udaje mi się go odpalić. Jak sprawdzić czy ten przekaźnik działa poprawnie. Drugie czerwone miejsce na przekaźnik jest puste, ale z tego co czytałem to normalne że nic tam nie ma, szukam dalej...

Spróbuj pożyczyć od kogoś ten przekaźnik lub ze szrotu wziąć i sprawdzić, jak odpali i będzie normalnie pracował, masz przyczynę

Panowie w którym dokładnie miejscu znajduje się złącze diagnostyczne frontera sport 2.0 95r bo szukam szukam i nie mogę go znaleźć. Dzwoniłem nawet do serwisu i mówią że pod jakimś schowkiem na monety, ale ja u siebie nic takiego nie widzę. Bardzo proszę o pomoc nie chce mi się rozbierac całej deski rozdzielczej :-!

u mnie jest za prawą lampą (strona pasażera)

U mnie za lampą są jakieś gniazda, ale są do nich podłączone jakieś wtyczki. Jak by ktoś wkleił jakieś foto jak to wygląda i gdzie jest to byłbym baaaaaaaaaaardzo wdziędczny.
Pozdrawiam

Jest za lampą i trzeba zdjąć odsłonę

OOOO a to ci ciekawostka w życiu bym na to nie wpadł, dzięki bruum jutro oblukam mam nadzieję, że znajdę tą nieszczęsną kosteczkę

I znalazłeś te złącze??
Bo ja ostatnio przy zakładaniu halogenów, przyglądałem się wiązką przy światłach i nie widziałem żadnego złącza.
Było jakieś wolne chyba białe, niezaślepione niczym ale na 2 piny.

witam mam taki problem włącza i wyłącza mi się kontrolka ręcznego hamulca jak tylko jadę po dolach czy to jest wina czujnika ? i gdzie on się dokładnie znajduje posiadam opla frontere 2.2 b 99r

jest pod ręcznym na podłodze.

dropsik127 napisał(a):włącza i wyłącza mi się kontrolka ręcznego hamulca jak tylko jadę po dolach czy to jest wina czujnika ?

A płynu nie masz za mało? Jak się jeżdzi po dziurach i mocno przechyla auto, to trzeba trzymać poziom płynu na MAX.

Panowie w dalszym ciągu walczę z resetującym się zegarkiem podczas rozruchu i nie wiem do czego się jeszcze przyczepić.
Dodam że radio jak gra głośniej to się wyłącza.
I jeszcze kontrolka od ładowania zaczyna świecić jak włączam światła a gdy załączę kierunek lub ogrzewanie szyby to świeci jaśniej.
Licznik sprawdziłem i luty poprawiłem i dalej nic, w alternatorze wymieniłem szczotki i regulator napięcia.
Ładowanie sprawdzałem, jest 14,4 v a jak włączę światła i nawiew to spada do 13,7 i kontrolka jaśniej świeci.
Masy w komorze silnika wyczyszczone i nawet akumulator podmieniłem bo słyszałem że też może być winny, i dalej to samo.

Zaśniedziałe styki w linii zasilającej ( lub w podłączeniu do masy ) radio, zegarek i pewnie pare jeszcze innych podzespołów. Nie wiem czy pomogę , ale miałem podobnie w Fiacie Tempra TD , czasami resetowało się radio i zegarek . Zazwyczaj przy rozruchu ale nie zawsze . Ładowanie było ok , akumulator 5 miesięczny Bosch S4. Dopiero kiedy podczas jazdy w nocy zgasło wszystko oprócz silnika, zająłem się problemem. Przyczyna była błaha ale wbrew pozorom trudna do wyśledzenia. Zaśniedziało oczko głównego przewodu z ( + ) w skrzynce bezpieczników. Niby w kabinie, przykręcane do solidnej metalowej listwy śrubą M6 a jednak przejścia nie było. Myślę, że podobnie jest u Ciebie albo jakaś masa w kabinie przykręcana do słupków na wysokości stóp pasażera /kierowcy marnie przewodzi i problem gotowy .

Piszesz że przy nogach kierowcy i pasażera są przykręcane masy??
Tam nie sprawdzałem jeszcze.
To jutro obadam sprawę i napiszę.