OPEL FRONTERA FANKLUB

Może ktoś mi wskaże drogę,
zgasła mi prawa przeciwmgielna w zderzaku. Wyjąłem żarówkę, ona działa, sprawdziłem. Podociskałem kostki itp, spradziłem bezpieczniki, ale przeciwmgielne na 1 bezpieczniku siedzą, wiec to odpada.
Gdzie może być problem? Może jakaś kostka w zderzaku niewidoczna, która się wypina??

Sprawdzałeś, napięcie w gnieździe żarówki?
Miałem podobnie trochę się naszukałem, bo żarówka podpięta na krótko paliła, po wpięciu już nie.
Na końcu sprawdziłem napięcie na stykach...było 12V, kupiłem nową żarówkę i wszystko gra.

Zarówka to h3, z kabelkiem. Nie mialem przy sobie voltomierza, żeby sprawdzić same styki czy jest napięcie. Sprawdze sobie jutro.....

U mnie był podobny problem. Okazało się że napięcie było ale metalowa blaszka odpowiedzialna za masę mocno skorodowała i nie przewodziła. Po przeskrobaniu śrubokrętem (trudny dostęp - nie można tego wyjąć bo zalana plastikiem) i zasikaniu connector spray świeciło ale...
W reflektorze przy załączonym pojawił się siwy dym. Myślałem ze to connector spray się smaży ale chyba to nie to bo się finalnie nie wymarzył
Finalnie moje przeciwmgielne leża na strychu bo zderzak zmieniłem.
Zatem życzę aby to był przerwany przewód bo inaczej ciężko będzie odratować.

No i sprawdziłęm.
Napięcie było, problemem był styk żarówki do oprawki. Mimo, że oprawka była bez śladu rdzy, pewnie, sprężynka osłabła, i jakoś niedociskało. Poruszałem, ponaciągałem sprężynkę i działa, ,
Dzięki za rady.