OPEL FRONTERA FANKLUB

Cześć
Może ktoś wie czy to możliwe, że na wstecznym może być zwarcie (i gdzie) , które powoduje przepalenie bezpiecznika od kierunków i sygnasłu.

Tak w ciemno to bym zaczął od lamp wstecznego.Czasem żarówka potrafi się tak spalić że robi zwarcie

Cześć - kopę lat
Właśnię tak zrobię

Jakby czujnik w skrzyni robił zwarcie, to ginąłby także prędkościomierz i kontrolka 4x4. Jeśli działają, to źródła problemu szukaj z tyłu.

Dziwna sprawa, ale:
Bezpiecznik pali jak włączę wsteczny i tylko na odpalonym silniku jak silnik stoi to są światła wsteczne (i kierunki) i nic sie nie dzieje, może jednak czujnik ? Tylko jak rożnica dla niego czy silnik odpalony czy nie ?

Faktycznie trochę dziwne, bo to to samo położenie kluczyka. Jedyna różnica, że pracuje alternator i zasila instalację. Widocznie akumulator potrzebuje wsparcia, żeby dać radę upalić bezpiecznik Szukaj dalej zwarcia w instalacji

Może ma gdzieś zmotę w instalacji i dostaje z dwóch stron plusa ?

Odciołem prąd do czujnika biegu wstecznego i problem zniknoł, więc czas wymienić czujnik.
Dostęp do czujnika z góry jest ćut lepszy niż z dołu ale szału nie ma - nawet powiedziałbym hujenka.
Rada dla innych: walnięty czujnik palił bezpieczniki (kieruniki i sygnał, no i wsteczne swiatła) tylko przy uruchomionym silniku.

-- Dodano 13 kwi 2012 07:03 --

Finał usterki był taki, że wymieniłem czujnik wstecznego i dalej k... bezpiecznik sie palił.
Okazało się że był przetarty kabel od czujnika ,ale dużo dalej od czujnika (miedzy skrzynią biegów a silnikiem) i dopiero szczwany elektryk doszedł do tego operując małym lusterkiem na pręcie, przaktycznie bez dostepu, jak to zaizolowal to jego tajemnica, ale jest ok.
Mam czujnik na zbyciu

Krogulec napisał(a):przaktycznie bez dostepu, jak to zaizolowal to jego tajemnica, ale jest ok.

Niedawno wyciągałem tę wiązkę. Najpierw trzeba odłączyć kable od rozrusznika i czujnika oleju a potem od czujników w skrzyni i reduktorze (prędkościomierz). Schody się zaczynają dopiero pod maską, gdy wiązka już wisi przy łapie sprzęgła, ale tam się już nie ma co przetrzeć. Wiązkę rozprułem, bo szukałem, gdzie masa się podziała. Znalazłem ją dopiero w jednym ze złącz pod maską, ale za to już wiem jak ta wiązka w środku wygląda U mnie te kable od wstecznego już były motane, więc pewnie też się kiedyś przetarły i to wada konstrukcji wiązki (biegnie wzdłuż skrzyni bez żadnego mocowania). Złączki od czujnika 4x4 też mi nie wyglądają na fabryczne (inne niż od wstecznego, choć sam czujnik identyczny).

szacun za wytrwalość w naprawach bez mechanika