OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam koledzy mam pewien problem moja frotka nagle zaczeła tracic prądy pokolei. Pierwszy spadł na zero obrotomierz po chwili reszta wskaźników na początku paliło się jescze ładowanie w tej chwili już nie (ładowania nadal nie ma)później padł mi nawiew wnętrza a na koniec kierunkowskazy-mimo to awaryjne działają światła mijania też i nadal odpala bez problemu.Czy frontera A 2.0i ma jakiś moduł sterujący elektryką bo jak na razie znalazłem ten sterujący pracą silnika czyli Motronic? I jerzeli jest to gdzie on się znajduje? I może ma ktoś pomysł co innego mogło by byc uszkodzone?

Może poleciały Ci przekaźniki w puszce pod maską?? Nie jestem pewien co do reszty ale mi przekaźnik dmuchawy notorycznie padał a przyczyną był walnięty regulator napięcia ładowania

pawelskrodzki napisał(a):na początku paliło się jescze ładowanie w tej chwili już nie (ładowania nadal nie ma)

To zrób to ładowanie bo np obrotomierz jest podłączony do alternatora.

Rozumiem, że przekręcasz kluczyk i na desce ciemno ? Wskaźniki klapa i kontrolka ładowania klapa

Tak dokładnie nic nie ma po przekręceniu kluczyka a frocia odpala. A co do ładowania to wzbudzenie na alternator idzie przez zestaw wskaźników dokładnie to przez lampkę od ładowania i jerzeli podam mu 12v bespośrednio z plusa na alternator to ładowanie jest ale nadal wskaźników nie ma

Bezpiecznik 7 - 10A jest cały?

no nie stety wszystkie bespieczniki są całe

Analizowałem schemat elektryczny i
1. jeżeli na bezpieczniku 7 jest napięcie
2. działa sygnał dźwiękowy
to wszystkie ustrojstwa na desce sterowane są masą:)

weź grubszy przewód i prosto z minusa akumulatora połącz z blokiem silnika (w miejscu dobrego styku) w tym czasie nich ktoś patrzy na deskę rozdzielczą - nie zapomnij włączyć zapłonu i daj znać co się działo

Zgodnie z tym co napisałeś sprawdziłem 1 prąd na bespieczniku jest 2 klakson działa3 po dotknięciu dodatkowej masy do silnika nic się nie zmienia -czy ma jeszcze jakiś pomysł co mógł bym zrobic?

-- Dodano 28 sty 2012 17:18:45 --

Dzisiaj szukałem dalej i przekaźniki są w porządku a co do ładowania to jerzeli na wzbudzenie dam mu plusa z akumulatora to ładowanie na mierniku jest prawidłowe ale kontrolka ładowania się zaświeca no i wraca w tym momęcie dmuchawa obrotomierz ciśnienie oleju i temperatura wskaźnik ładowania leży nadal, nadal nie ma kierunkowskazów. Czyli wydaję mi się że problem leży w tym cienkim plusie od kontrolki na desce rozdzielczej tylko nie wiem dlaczego nie ma kierunkowskazów

Nie ma innego wyjścia. Prąd leci z akumulatora poprzez bezpiecznik 60A pod maską na stacyjkę. po przekręceniu kluczyka leci na bezpiecznik 7 w kabinie. Po bezpieczniku idzie dalej na tablicę rozdzielczą. Skoro po przekręceniu kluczyka masz napięcie na bezpieczniku 7 i bezpiecznik ten jest cały więc następnym elementem jest sama deska rozdzielcza (gniazda z tyłu deski lub ścieżki płytki drukowanej) po wejściu prądu na deskę leci na kontrolki m.in. na lampkę ładowania i z lampki idzie do wzbudzenia alternatora. Polecam więc demontaż deski rozdzielczej.

Dziękuje z pomoc powodem był przerwany przewód na wyjściu z bespiecznika w skrzynce bespieczników w kabinie

powiedz jeszcze który bezpiecznik ?

7 w kabinie ale była ciekawie przepalona mianowicie jak dostawała obciążenie to się rozwierała po chwili stygła i znów na chwilę łaczyła

no to 10 pkt dla mnie

Nawet więcej bo śmiga

Panowie proszę o pomoc. Mam Frotę 2.4 i mam dokładnie ten sam problem co kolega z tym, że cały czas pali mi ten bezpiecznik. Wkładam nowy, chwilę pochodzi i znowu się pali. Gdzie szukać przyczyny? Ładowanie mam w granicy 14,6V.

-- Dodano 21 lut 2013 21:49:27 --

Problem chyba rozwiązany. Zauważyłem dzisiaj, że przewody się wypięły od sygnału dźwiękowego i dotykały masy. Nie wiem czy o to chodziło ale bezpiecznik przestał się palić.

-- Dodano 24 lut 2013 19:58:20 --

Niestety to nie klakson był problemem. Żeby było ciekawiej dzisiaj zrobiło się takie zwarcie, że wysadziło bezpiecznik 60A pod maską. Gdzie szukać ?? Pomocy !!!

Wiązki przy reflektorach nie są przetarte na przejściu przez pas przedni?

W którym miejscu dokładnie ??

Zdejmij zderzak, to zobaczysz.

No to mam problem. Poprzedni właściciel przyspawał kangura do ramy. Także zderzaka nie odkręcę i nie zobaczę.