Strona 1 z 1
[A 2.4] Przekaźnik pompy paliwa

Napisane:
15 kwi 2008 10:44:59
przez Greg001
POMOCY. Szukam przekaźnika do pompy paliwa Frota A 92r. 2.4 benzynka. Z góry dzięki.

Napisane:
15 kwi 2008 10:56:16
przez wojtekkk
dostaniesz go w sklepie z częściami opla tylko że kosztuje prawie stówke

Napisane:
15 kwi 2008 15:51:13
przez Greg001
Przepraszam ale źle się wyraziłem. Chodziło mi o to że nie wiem gdzie go mam w aucie szukać. Jeżeli możecie mi pomóc to będe wdzięczny.

Napisane:
15 kwi 2008 16:17:27
przez wojtekkk
jest on przy lampie od strony kierowcy a odpowiada nie tylko za pompe

Napisane:
15 kwi 2008 16:21:34
przez Greg001
a moze tak być że przez niego pompa nie działa a inne urzadzenia działają??

Napisane:
15 kwi 2008 18:13:37
przez Greg001
I jeszcze jedno. Tam gdzie napisałeś że jest ten przekaźnik to jest jeszcze jedno gniazdo ale wolne. Czy tak ma być?? A jeżeli nie to od czego ono jest.

Napisane:
15 kwi 2008 18:18:28
przez wojtekkk
to drugie jest wolne a od czego nie wiem-instalacje są uniwersalne więc może pod inny silnik idzie
a co do pompy to trudno mi powiedzieć ale ten przekaźnik potrafi cuda powodować-podłącz pompe na krótko to bedziesz wiedział-może to przekaźnik,może pompa, moze kabel plusowy się przetarł albo tylko masa znikła-napisz coś więcej to bedziemy radzić-czy benzyna czy również gaz, skąd diagnoza że to przekażnik-może tylko bezpiecznik (15 kolor niebieski-chyba 6 w kolejce-oczywiście puszka w komorzensilnika)

Napisane:
15 kwi 2008 18:50:05
przez Greg001
pompa jest dobra bo była podłączona na krótko, bezpieczniki sprawdzone, na gazie chodzi idealnie. Jeszcze kabli nie sprawdziłem

Napisane:
15 kwi 2008 19:33:57
przez wojtekkk
odpal na gazie i zobacz napięcie -najpierw na bezpieczniku-czy oba piny mają napiecie-jak tak to kablepo po drodze do pompy jak nie to cos w komorze silnika-oczywiście jeżeli nie masz odcięcia pompy na gazie

Napisane:
15 kwi 2008 19:39:52
przez Greg001
ok jutro sprawdze i dam znać. Na razie dzięki wielkie.

Napisane:
17 kwi 2008 17:20:55
przez Greg001
Witam. Sprawdziłem napiecie na bezpieczniku. I jest około 0,6 v. I co dalej mam robić. Dzięki.

Napisane:
17 kwi 2008 18:22:58
przez wojtekkk
wygląda na to że do bezpiecznika już nie dociera prąd
ja bym zrobił tak: dorwał kogoś z frotą A benzyną (nie ma znaczenia czy to 2,0 czy2 ,4 i na szybkiego podprowadził przekaxnik na próbe, jeżeli dalej nic to sprawdziłbym przelotowość przewodów(może się gdzieś któryś przetarł

Napisane:
20 kwi 2008 20:28:15
przez Fazi

Napisane:
23 kwi 2008 18:27:48
przez Greg001
Witam. Fazi przekaźnik doszedł. Jak silnik był zimny to odpalił na benzynie ale jak się zagrzał to już nie chciał. Macie jeszcze jakieś pomysły?