Witamy !



[A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Wszystko co dotyczy elektryki w naszych frotkach

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez Semir » 22 gru 2013 20:01:26

Do silników 2,5 jak się nie myle zalecane jest 90-100 Ah.
EKIPA ŚLĄSKA
Obrazek
Avatar użytkownika
Semir
Alchemik
 
Posty: 4249
Obrazki: 0
Dołączył(a): 08 kwi 2011 11:38:11
Pochwały: 17
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez slawek50 » 22 gru 2013 20:15:38

A już wiem w katalogu centry polecany CENTRA FUTURA 77ah prąd rozruchu 760 A taki mam więc narazie kręci jak szalony ale przy takim dłuższym odpalaniu może klęknąc i to szybko.
Avatar użytkownika
slawek50
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 518
Obrazki: 10
Dołączył(a): 09 wrz 2013 07:02:09
Lokalizacja: woj. Dolnośląskie
Pochwały: 7
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez wienczyslaw5 » 23 gru 2013 09:22:47

sławek 50 ----- a jak grzejesz świece ? Do momentu zgaśnięcia lampki ? Ja grzeję aż do chwili kiedy przekaźnik puści --- jeszcze dobre kilkanaście sekund --- słychać taki charakterystyczny klik { można też poznać po jaśniejszym świeceniu lampek } --- i dopiero kręcę .
wienczyslaw5
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 208
Dołączył(a): 22 lip 2013 13:04:54
Województwo: Podlaskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez slawek50 » 23 gru 2013 18:28:56

wienczyslaw5 napisał(a):sławek 50 ----- a jak grzejesz świece ? Do momentu zgaśnięcia lampki ? Ja grzeję aż do chwili kiedy przekaźnik puści --- jeszcze dobre kilkanaście sekund --- słychać taki charakterystyczny klik { można też poznać po jaśniejszym świeceniu lampek } --- i dopiero kręcę .

Tak właśnie robię bo duzo jeżdziłem kiedyś busami diesla i wiem że kontrolka musi zgasnąc i chwilę poczekać ale? dziś wziąłem się do roboty przejrzałem całą instalacje w komorze silnika i powiem tak: niektóre przekażniki miały nalot patyny, wtyczki wszelakie rozpięte przepłukane specjalnymi sprajami do styków kontakt spraj ,,S"i ,,U", a w wiązce przewodów świec żarowych jak zacząłem pryskać wypłynął brud z ,,fajek" 1 i 4 cylindra. Jak będzie zimniej to będę wiedział jaki to przyniosło efekt. Napewno świece grzeją dłużej bo to zauważyłem i jak narazie bez problemu pali od tzw. kopa.Silnik pracuje ładnie i płynnie bez szarpań czy jakiś tam dziwnych objawów. A jeszcze jedno jak odpalałem wcześniej silnik nie działały dwa wentyl. te elektryczne teraz zaczęły działać . Myślę że jak podane w HAYNESIE warto przeglądać całą instalacje przynajmniej w tym modelu raz w roku chyba to słuszne działanie. Czyli wszelkie wtyczki przekażniki bezpieczniki łączki przeglądnąć przepłukać i może wiele dylematów zniknie.

-- Dodano 23 gru 2013 18:35:30 --

slawek50 napisał(a):
wienczyslaw5 napisał(a):sławek 50 ----- a jak grzejesz świece ? Do momentu zgaśnięcia lampki ? Ja grzeję aż do chwili kiedy przekaźnik puści --- jeszcze dobre kilkanaście sekund --- słychać taki charakterystyczny klik { można też poznać po jaśniejszym świeceniu lampek } --- i dopiero kręcę .

Tak właśnie robię bo duzo jeżdziłem kiedyś busami diesla i wiem że kontrolka musi zgasnąc i chwilę poczekać ale? dziś wziąłem się do roboty przejrzałem całą instalacje w komorze silnika i powiem tak: niektóre przekażniki miały nalot patyny, wtyczki wszelakie rozpięte przepłukane specjalnymi sprajami do styków kontakt spraj ,,S"i ,,U", a w wiązce przewodów świec żarowych jak zacząłem pryskać wypłynął brud z ,,fajek" 1 i 4 cylindra. Jak będzie zimniej to będę wiedział jaki to przyniosło efekt. Napewno świece grzeją dłużej bo to zauważyłem i jak narazie bez problemu pali od tzw. kopa.Silnik pracuje ładnie i płynnie bez szarpań czy jakiś tam dziwnych objawów. A jeszcze jedno jak odpalałem wcześniej silnik nie działały dwa wentyl. te elektryczne teraz zaczęły działać . Myślę że jak podane w HAYNESIE warto przeglądać całą instalacje przynajmniej w tym modelu raz w roku chyba to słuszne działanie. Czyli wszelkie wtyczki przekażniki bezpieczniki łączki przeglądnąć przepłukać i może wiele dylematów zniknie.

A jeszcze jedno świece pomierzyłem każda jedna miała tą sama wartość tj. 0,9 ohma. Wiązka świec to tak jakby dwa obwody pomierzone i przejścia miały myślę że brudne ,,fajki" ot to mój problem ze świecami może nową wiązke zakupię tych swiec bo mogą być lużne i nie trzymają dobrze a wtedy i prądy wzrastają i szybciej odcina je przekażnik i to naprawde warto i tej wiązce poświęcić troche czsu i może być wszystko cacy.
Avatar użytkownika
slawek50
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 518
Obrazki: 10
Dołączył(a): 09 wrz 2013 07:02:09
Lokalizacja: woj. Dolnośląskie
Pochwały: 7
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez lychasc » 23 gru 2013 19:11:38

Ja mam wiązkę gdzieś w piwnicy ale czy jest ok to nawet nie wiem bo kupiłem drugą i tak samo odpalał.
https://www.youtube.com/user/lychasc
Lift 2'', Body lift 2", MT 32'', Dragnon 12000 LBS, Snorkel, Amortyzator skrętu, Mosty z froty B, Zderzak na bazie Calmini
Avatar użytkownika
lychasc
Nałogowiec Ekstremalny
Nałogowiec Ekstremalny
 
Posty: 405
Dołączył(a): 22 maja 2011 15:10:40
Lokalizacja: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez slawek50 » 23 gru 2013 19:17:18

lychasc napisał(a):Ja mam wiązkę gdzieś w piwnicy ale czy jest ok to nawet nie wiem bo kupiłem drugą i tak samo odpalał.

Radzę przyjrzeć się jej bo warto u mnie wyciekł brązowy nalot i może nie kontaktowała a używana druga to :niewiem: ale może problem tkwić w szczegółach.Jestem elektronikiem i elektrykiem z zawodu i wiem że wszelkie połączenia styki końcówki łączki to nieraz stwarzają wielki problem wystarczy często dokręcić oczyścić i po problemie. Witajcie ponownie więc tak poszukałem też i w istalacji co się jeszcze dodatkowo okazało TRZEBA BYŁO WYCZYŚCIĆ WSZYSTKIE BŁEDY USTALIĆ PONOWNE BŁĘDY I FIZYCZNIE JE USUNĄĆ Tzn. sprawdzić napięcie na pompie czy jest napięcie w momencie zapłonu na zaworze paliwa jeśli nie ma PRZECZYŚCIŁEM KOSTKI (złącza) OD STEROWNIKA POMPY I KOSTKI CZUJNIKÓW SILNIKA I JAK NARAZIE PROBLEM ZNIKŁ. WARTO TO WSZYSTKO SPRAWDZIĆ BO JAK SIĘ OKAZAŁO CAŁOŚĆ KOSZTOWAŁO MNIE 50 zł.co ogranicza wydatki na zbędne części i naprawy a wiadomo są to koszty.

-- Dodano 19 sty 2014 19:43:20 --

NO I PO PROBLEMIE WSZYSTKO PRZECZYŚCIŁEM INSTALACJE PRZECZYŚCIŁEM BŁĘDY SKASOWAŁEM I JEST TERAZ SUPER JEŻDZI AŻ MIŁO.
Avatar użytkownika
slawek50
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 518
Obrazki: 10
Dołączył(a): 09 wrz 2013 07:02:09
Lokalizacja: woj. Dolnośląskie
Pochwały: 7
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez Leszek 767 » 30 mar 2014 10:38:35

Witam.
W samochodzie (2.5 TDS) posiadałem już dwa akumulatory Centry odpowiednie dla tego modelu w/g ich katalogów.
Zarówno jeden jak i drugi nie pobyły długo ponieważ przy krótkich trasach nie zdążył alternator naładować -oddać tego co silnik wziął na rozruch.Poza tym akumulator kwasowy ma swoje opory wewnętrzne i dlatego wszystko trwa dość długo nawet na prostowniku.Tak samo akumulator kwasowy traci swoje parametry rozruchowe przy niskiej temperaturze.
Wszystko co podają na etykietce wyrobu to są parametry dla temperatury otoczenia /ogniw +21 C .
Przy -18 C ten sam akumulator ma tylko ~ 65% możliwości a wtedy zimny silnik potrzebuje ponad 200% na rozruch.
Dlatego kwasowe akumulatory naładowałem i odsprzedałem więc kasa się zwróciła w ~ 80%.
Dołożyłem trochę i kupiłem aku rozruchowy+głębokie rozładowanie:

Optima Yellow Top 12V 66Ah 1025A - polecam przeczytać opis :

http://allegro.pl/akumulator-optima-yel ... 24694.html

Od około dwóch lat mam spokój.Pasował na styk w podstawę jedynie płaskownik dociskowy nowy wykonać trzeba było ponieważ jest ciut wyższy niż poprzednie aku. kwasowe .
Jak na moją obecną jazdę jestem zadowolony z tego zakupu.
Przy sprawnej elektryce w samochodzie ,POLECAM TEN AKUMULATOR dla silnika diesla , benzyniak pewnie będzie chodził na zwykłych ogniwach kwasowych.
Pozdrawiam.

-- Dodano Śr 02 kwi 2014 08:13:39 --

Witam.
Sam kiedyś dochodziłem o co chodzi z kolorami "dekli" w akumulatorach OPTIMA więc:

Akumulatory z czerwoną górą - to akumulatory rozruchowe do silników.

Akumulatory z niebieską górą - to aku.do łodzi ,kempingów,wózków elektr,itp czyli głębokie rozładowanie,
Nie jest zalecany jako rozruchowy!
Akumulatory z żółtą górą - to połączenie tych powyżej !

Pozdrawiam.

-- Dodano Śr 02 kwi 2014 08:21:58 --

Jak kupowałem akumulator to z opisów wynikało że nie polecają do rozruchu niebieski.
Teraz poczytałem opisy i albo naciągają zastosowanie pod sprzedaż,albo udoskonalili tą wersję.
Leszek 767
 

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez elvis02 » 29 lis 2014 20:07:33

jaki powinien byc aku do pb-lpg 2.0 ??? tez mam teraz problem im zimniej tym gorzej. autko postoi dzien lub dwa wsiadam krece prawie zaskoczy i dupa. krece dalej aku siada i dupa . a aku mam 56 chyba
elvis02
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 33
Dołączył(a): 24 lis 2014 22:13:50
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1995-1998

Re: [A 2.5] Kłopoty z odpalaniem, akumulator?

Postprzez Leszek 767 » 30 lis 2014 19:57:05

Witam.
Z tego co pamiętam to do wszystkich fronter w/g katalogów to akumulatory oscylują w granicach 65-77Ah jednak ważniejszy jest parametr prąd rozruchu podawany w nawiasie zaraz obok pojemności.

http://www.akumulator.pl/dobierz-akumulator

Pozdrawiam.
Leszek 767
 

Poprzednia strona

Powrót do Elektryka



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość