Witamy ! |
---|
|
kristof4 napisał(a):Dzięki koledzy za na pewno słuszne uwagi , ale jak by tego nie zwał chodziło o obroty silnika więc w pewnym sensie robienie z igły wideł i czepiając się poprawności a nie wnosząc nic sensownego związanego z problemem pytania jest mało poważne, choć raczej wszyscy je zrozumieli, nie jest pocieszające na tym forum.
Pozdrawiam.
kristof4 napisał(a):Dzięki koledzy za na pewno słuszne uwagi , ale jak by tego nie zwał chodziło o obroty silnika więc w pewnym sensie robienie z igły wideł i czepiając się poprawności a nie wnosząc nic sensownego związanego z problemem pytania jest mało poważne, choć raczej wszyscy je zrozumieli, nie jest pocieszające na tym forum.
Pozdrawiam.
sh0rty napisał(a):Nie będę zakładał nowego tematu, a ten ma tak fajny tytuł że będzie miał sporą oglądalność :]]]
Mam dziwny problem z "obrotościomierzem" :] auto Frota A 2.3 TDI
po odpaleniu, mam słabe ładowanie tak po środku pomiędzy połową skali a czerwoną kreską na dole i brak jakichkolwiek ruchów wskazówki obrotomierza
po przejechaniu jakiegoś odcina drogi albo jak silnik sobie pochodzi przez dłuższą chwilę obroty wracają i ładownia już normalnie na połowę skali .. WTF ? ktoś wie co to może być??
dodam że pasek oczywiście naciągnięty i nie piszczy ani nic takiego..
sh0rty napisał(a):no właśnie gdyby to była kwestia słabego styku jakiś tam kabli to też czasem odpinałby się przy normalnej jeździe.. a tak się nie dzieje. jak zacznie to już działa bez problemów...
widziałem tam z tyłu alternatora taką jakby taśmę od masy urwaną.. masa podpięta jest do bloku pomiędzy alternatorem a rozrusznikiem.. może to jest powodem i powinna być tez tam przy altku podpięta?
Mercury4666 napisał(a):Na poczadku myslałem ze jest to kwestia zimy ze zegary od chlodnej temp poprostu sie nie ruszaja ( zamarzaja ;P) Ale jak sie auto nagrzalo i sie właczyly to jak wylaczylem auto i za jakies 5-10 min znow odpalilem to samo takze to bylo bledne stwierdzenie i smieszne
Komand napisał(a):Mercury4666 napisał(a):Na poczadku myslałem ze jest to kwestia zimy ze zegary od chlodnej temp poprostu sie nie ruszaja ( zamarzaja ;P) Ale jak sie auto nagrzalo i sie właczyly to jak wylaczylem auto i za jakies 5-10 min znow odpalilem to samo takze to bylo bledne stwierdzenie i smieszne
U Ciebie wskazania obrotomierza idą z ECU więc być może coś nie halo z deską, gdzieś na forum pisali że deski w B lubią wariować (regulator napięcia czy coś takiego).
Mercury4666 napisał(a):A tu Komand masz racje bo kolo wlacznika swiatel masz regulacje jasnosci swiatla zegarow i ogolnie swiatelek deski nawiewu itp jesli zmniejsze jasnosc zegary mi wariuja i lataja jak szalone
Trzeci napisał(a):Poszukaj po kablach do alternatora (sa dwa jeden od kontroli drugi od obrotomierza) podłacz miernik po ten kabel przy altku jezeli sa skoki to poszło cos w altku jak ie to szukaj po kablach az do licznika (tasmy)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość