Tak , wiosna już radośnie panoszy się w naszym pięknym kraju i nie zapomniała nawet o mojej frotce:
Miałem poprosić żonę, żeby ją "opieliła", ale spłoszyła mnie jej "haczka"
Re: wiosna w mojej frotce
Napisane: 28 maja 2011 06:58:52
przez kondi
sebano79 napisał(a):Tak , wiosna już radośnie panoszy się w naszym pięknym kraju i nie zapomniała nawet o mojej frotce:
Miałem poprosić żonę, żeby ją "opieliła", ale spłoszyła mnie jej "haczka"
ładnie zaczyna zakwitać (w dosłownym znaczeniu tego słowa) u mnie relingi sa pokryte mchem... i jakoś niechce mi sie tego zdrapać bo wysoko cza siegać.....
Re: wiosna w mojej frotce
Napisane: 28 maja 2011 18:27:17
przez FROTERKA
U nas w tym miejscu rosła trawa ale Twoje kwiatki ładniejsze.