zainstalowałem dvd-shrink, obsługa smiesznie prosta i intuicyjna.
wszystko pieknie zgrał, zrobił nową kompilację jako jeden dysk dvd, jak kliknąłem na koniec - wypal dysk dvd - wyskoczyło okienko - dla zrealizowania twojego zadania zainstaluj NERO Burning Rom 10 - i kupa

. Jedyne co można zrobić dalej to zapisać na twardzielu obraz iso dysku dvd, później kombinować innym programem jak z tego zrobic płytke.
W starym laptopie, którego już nie mam

miałem zainstalowany jakiś programik w którym klikało się opcję - zgraj kilka dysków dvd na jeden dysk dvd - wkładało się płytkę do napędu, klikało dodaj, później następną, znów dodaj, później wkładało się czystą płytę dvd i klikało - wypal dysk dvd. płytka się nagrywała i koniec. żadnych komplikacji, kombinacji, wszystko na zasadzie kopiuj-wklej. a z tym win7 to masakra jest, nie dość, że nic nie chce działać, bo to 64-bit, to jeszcze dla każdej pierdoły pół godziny ustawiania parametrów, jak bym chciał z tym laptopem w kosmos lecieć.