Strona 1 z 2

Dawaj p0ho, zdawaj! :)

PostNapisane: 03 lut 2008 05:09:13
przez p0ho
Dnia 13.02.2008r zaczynam KURS!!! :)

8 dni po 3 godziny teorii, wyłączając soboty, niedziele... Zaryp trochę, ale chcę już L'kę na daszku wozić :)

Szczyt idiotyzmu.. na egzamin zewnętrzny można zapisać się miesiąc przed 18'stką, a czeka się na niego 2 miesiące... głupota.. zamiast dać możność zapisywania się od razu kiedy się kurs zaczyna..

Trzymajcie kciuki, cobym mógł już legalnie wozić się cudownym autem OPLEM FRONTERĄ :) !!

Jak dowiem się jakiś nowych rewelacji i absurdów z kursu to będę pisał.

PostNapisane: 04 lut 2008 09:59:31
przez FROTERKA
Nie, żebym Cię zniechęcała (bo widząc Twój entuzjazm to chyba nawet niemożliwe :lol: ) ale zaczynanie kursu 13. to może się różnie skończyć. Nie jesteś przesądny ? :D

PostNapisane: 04 lut 2008 23:19:20
przez Balkandriver
Ło Jezuuu,
Czyżbym miał zacząć przygodę z komunikacja miejską :?: :roll: :lol:
EEEee, póki będziesz pomykał jakimś Aveo-podobnym, to mam spoko.
Oflaguj się tylko.
Szerokości!

BALKANDRIVER

PostNapisane: 05 lut 2008 10:57:37
przez Anka
Na szczęście nie jest to 13-ty i piątek :wink:

POWODZENIA :!: :!: :!:

PostNapisane: 05 lut 2008 19:58:07
przez p0ho
Dzięki;]


Aveo w gruncie rzeczy to nie jest tragedia ;P

A co do oflagowania, to nie ma potrzeby ;P Chyba, że ktoś tu bardzo chce to nalepie na tylną szybę naklejkę klubu ;p

FROTERKA napisał(a):(bo widząc Twój entuzjazm to chyba nawet niemożliwe :lol: )
a i owszem ;]

PostNapisane: 29 mar 2008 17:55:26
przez FROTERKA
No i jak postępy ? :D

PostNapisane: 30 mar 2008 21:54:45
przez p0ho
postępy nijak niestety ;]

Jest jeden minus LOK'u - tam sie dokształcam :]
TERMINY!

pierwsza jazde mialem 2-3 tyg temu, 2 mam 2 kwietnia .. a potem co tydzień :]

Pierwszy raz mialem okazję się przejechac przez dobry kawałek miasta w godzinach szczytu i APELUJE! :) pozwolcie L'ką wyjezdzac z ulic podporzadkowanych, to jest normalnie sajgon ;]

W kazdym razie trza się pochwalić :)

Instruktor ze swojego kursanta zadowolony :)

PostNapisane: 30 mar 2008 23:18:47
przez sledz
A co powie egzaminator :twisted: :wink:

PostNapisane: 31 mar 2008 11:20:15
przez Darkoski
Nie straszcie,napewno da rade :lol:

PostNapisane: 31 mar 2008 17:09:40
przez Adam
p0ho napisał(a): i APELUJE! :) pozwolcie L'ką wyjezdzac z ulic podporzadkowanych, to jest normalnie sajgon ;]

Jak pozwolimy to się nie nauczysz i będziesz miał złe nawyki.


Oczywiście chodzi nie tylko i nie bezpośrednio o ciebie.

PostNapisane: 31 mar 2008 18:37:41
przez p0ho
Adam napisał(a):
p0ho napisał(a): i APELUJE! :) pozwolcie L'ką wyjezdzac z ulic podporzadkowanych, to jest normalnie sajgon ;]

Jak pozwolimy to się nie nauczysz i będziesz miał złe nawyki.


Oczywiście chodzi nie tylko i nie bezpośrednio o ciebie.


Dziękuje.. stać 10 minut z nogą na sprzęgle... a wystarczy ze zrobi ktoś minimalną przerwę ;] do tego mi sie instruktor piekli w takich momentach :]

PostNapisane: 01 kwi 2008 16:29:47
przez FROTERKA
pOho, specjalnie dla Ciebie:
http://www.youtube.com/watch?v=qCxEC8CTgpQ
Miasto to dżungla. :lol: :lol: :lol:

A swoją drogą gdy pierwszy raz pojechałam własnym samochodem do centrum Krakowa to byłam zdziwiona, że wszyscy się strasznie pchają, zmieniają pas w odległości grubości lakieru, wymuszają pierwszeństwo itp. Gdy jeździłam 'elką' tak nie było... Dopiero po chwili zakapowałam, że po prostu 'elkę' omijali wszyscy szerokim łukiem.

PostNapisane: 01 kwi 2008 18:01:41
przez p0ho
Czy to aluzja ?! ;)

Dobry skecz :)

PostNapisane: 08 kwi 2008 19:19:13
przez p0ho
Instruktor na pierwszej jezdzie mowi mi "nie jestym taki jak czasami pewno slyszysz ze bEdziem zaltawialy moje sprawy w czasie jazdy." . Wczoraj bylismy kupic mu kielbase na kolacje i w aptece ;D

cały czas przekraczam predkasc i kolec mi nie pozwala dojezdzac w korku... oO" a do tego trzyma mi sprzeglo bo mowi ze zbyt DYNAMICZNIE ruszammm ... żal...

Póki co niestety siekam tylko Rondo Kocmyrzowskie .... juz mi słabo jak je widze..

albo nei pozwala mi wlaczac automatycznych wycieraczek jak dosłownie nie LEJE! bo mu sie szyby moga porysować... dramat..

PostNapisane: 08 kwi 2008 20:47:06
przez Darkoski
I niestety to właśnie są polskie realia-szkoda gadać :evil:

PostNapisane: 09 kwi 2008 23:00:36
przez Balkandriver
p0ho napisał(a):Instruktor na pierwszej jezdzie mowi mi "nie jestym taki jak czasami pewno slyszysz ze bEdziem zaltawialy moje sprawy w czasie jazdy." . Wczoraj bylismy kupic mu kielbase na kolacje i w aptece ;D

Może to jednak nie dla niego były zakupy.
p0ho napisał(a):Póki co niestety siekam tylko Rondo Kocmyrzowskie .... juz mi słabo jak je widze..

Nie przejmuj się, ja je siekam już 20 lat. A może to rondo jest dla Was obu najłatwiejsze? W końcu system turbinowy to przejazd przez rondo, jak po prostej.

p0ho napisał(a):albo nei pozwala mi wlaczac automatycznych wycieraczek jak dosłownie nie LEJE! bo mu sie szyby moga porysować... dramat..

Spróbuj jeszcze hamować biegami, to powie Ci, że miąchasz tą wajchą, jak baba w pustej warząchwi, a od hamowania są hamulce.
Dziś niewiele trzeba, by zostać "instruktorem".
Św. pamięci pan Ripper i jemu podobni - to byli Instruktorzy.
A mówił Ci, że omijając rowerzystę, należy mu zostawić tyle miejsca, aby mógł się przewrócić nie wpadając Ci pod koła?
A mówił Ci o niepisanej zasadzie, że jadąc wąską dróżką, zjeżdżający ustępuje pierwszeństwa temu, który jedzie pod górę i umożliwia mu swobodny przejazd?
p0ho napisał(a):Dziękuje.. stać 10 minut z nogą na sprzęgle..

I to jest podstawowy błąd, o którym powinien powiedzieć Ci instruktor.
Jak będziesz tak robił w swoim aucie, to szybko zarypiesz łożysko oporowe sprzęgła i porysowana szyba badziewiastymi gumkami wycieraczek, to pryszcz w porównaniu z wymianą tegoż łożyska.
Pedał sprzęgła służy do zmiany biegów, i tylko do tego. A stoisz na wyluzowanym silniku, masz wolne - wrzucasz bieg i jedziesz.
Swoją drogą, "live is brutal i pełen zasadzkas" i trza się pchać na beszczela, a nie czekać zmiłowania chamskiego, polskiego społeczeństwa.
Jak to mówią - "Im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi w boju"
oraz- "Ćwiczenie czyni mistrza".
Ćwiczcie razem z instruktorem!

BALKANDRIVER

PostNapisane: 21 maja 2008 17:13:13
przez FROTERKA
p0ho, jak postępy ?

PostNapisane: 21 maja 2008 17:19:54
przez p0ho
szkoda gadać ;] dalej mam jazdy ;] 6 czerwca egzamin wewnętrzny i jak go zdam moge dopiero złożyć o zewnętrzny, czyli egzamin ~koniec lipca ;]

i dalej mam problemy z przekraczaniem prędkości ;P

PostNapisane: 21 maja 2008 17:25:24
przez FROTERKA
Strasznie powoli to idzie - odwrotnie proporcjonalnie do Twoich prędkości. :wink:
Żeby Ci tak nie zostało, bo mandaty będziesz płacić jak ja. :? :oops:
Kolega ostatnio trzy razy próbował zdać w Krakowie i nic z tego nie wyszło. Musiał dokupić godziny. Przeniósł papiery do Tarnowa. Zdał za pierwszym podejściem.
Nie wiem, jak to skomentować, żeby nikogo nie urazić.

PostNapisane: 21 maja 2008 18:31:40
przez Adam
...Jak sobie pomyślę, że takie osoby mają PJ to się boję
http://pl.youtube.com/watch?v=zvrEhXuOI ... re=related
http://pl.youtube.com/watch?v=YLf1RksZL3Y&NR=1
i nie dziwi mnie, że część egzaminatorów jest baaardzo wymagająca. Przy czym ta starsza pani to ma trochę stracho-wyobraźni. Jedno co potrafią z kursów to "sztuka zapinania pasów"