OPEL FRONTERA FANKLUB

Trafiłem ostatnio na oficjalna stronę marki Dacia i ku mojemu zdziwieniu oni promują fanklub/ forum swojej marki http://www.dacia.pl/swiat-dacia/dacia-klub/ . Opel na swojej stronie nie zauważa żadnych fanklubów nawet aut aktualnie produkowanych.

Opel nas tak kocha jak my kochamy ASO.

A skąd Opel ma wiedzieć, że Frontery jeszcze jeżdżą po świecie skoro żadna do nich nie trafia?

Niech ogląda youtube

Podejrzewam, że uznaliby to za to fotomontaż. Przecież ich wyroby tak długo nie żyją a nawet nowe tak nie jeżdżą

Patrząc na afery to nie ma się co dziwić że omijają Ten model szerokim łukiem

Rozmawiałem 2 lata temu z głównym przedstawicielem Opla na Polskę - rozmowa bezprzedmiotowa.
Również z Marimexem -
Koń by się uśmiał, więc nie rozpowszechniam treści.

BALKANDRIVER

Balkandriver napisał(a):Koń by się uśmiał

Dobrze że nie konik
A swoją drogą to skoro mają nas w to i wzajemnie

Mnie nie kocha nie tylko opel (za wyjątkiem mojej frotki), ale i mój kolega mechanik, bo jak na razie robię wszystko sam(przeguby, oleje ...). Chyba, że coś poważniejszego pie..dyknie to wtedy ja pokocham jego

redangel napisał(a):Mnie nie kocha nie tylko opel (za wyjątkiem mojej frotki), ale i mój kolega mechanik, bo jak na razie robię wszystko sam(przeguby, oleje ...). Chyba, że coś poważniejszego pie..dyknie to wtedy ja pokocham jego

////ja pomagałem przy wystrzale zaworu gazowego chroniącego przed wystrzałem.......Pamiętasz?

nie no muszą o nas wiedzieć skoro oryginalne części można jeszcze kupić np uszczelniacz mostu albo tuleje met-gum do wieszaków

damianEK691965 napisał(a):nie no muszą o nas wiedzieć skoro oryginalne części można jeszcze kupić np uszczelniacz mostu albo tuleje met-gum do wieszaków

A ceny jak do old-timerów

A czym jest Frota jak nie old timerem moja ma 20 lat i już powoli się sypie, teraz są jakieś dziwne stuki puki z tylnego mostu, nie chcą się wyłaczyć automaty, palą się bez przerwy pompy paliwa, pali 18 litrów, skrzypi sprzęgło, piszczą prze3guby i śmierdzi wacha w środku więc się wcale nie dziwię że Opel się od tego odcina każdy by się chciał pozbyć niedoróbki. (w tym roku poszło na naprawy już ponad 2000 i cały czas coś nowego)

hellcompany napisał(a):(w tym roku poszło na naprawy już ponad 2000 i cały czas coś nowego)

coś cieniutko, mi przez ostatni rok wyszło średnio 1000 zł miesięcznie naprawa i delikatne motanie