Strona 1 z 2

Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 30 maja 2010 21:13:29
przez sebano79
Wielu z nas pewnie słyszało o promocyjnych koszulkach do kompletu opon BFG, dostępnych np. w oponymax.pl. A co jeżeli kupiliśmy opony gdzie indziej lub wybraliśmy opony innego producenta ? Otóż tanim kosztem możemy sobie zrobić sami taką koszulkę. Ja tak zrobiłem; potrzebne materiały to komputer z dostępem do sieci (raczej wszyscy mamy), program graficzny , drukarka i papier do naprasowanek (koszt ok 1 zł za kartkę a4). Mnie to wyniosło 7 zł; a oto efekt:
Obrazek

Obrazek

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 31 maja 2010 09:08:04
przez KOBZI
jako że zanm te techniki to spróbuj ja uprać 2 razy :D

pozdr

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 31 maja 2010 13:31:18
przez sebano79
Robiłem dzieciom takie naprasowanki i już kilka prań wytrzymały bez szwanku. Może zależy to od jakości papieru ale ten co mam jest ok.

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 31 maja 2010 15:36:07
przez ijido
mam kumpla który zajmuje się tym prawie zawodowo
naprasowanki na wszystkim dosłownie prawie

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 31 maja 2010 17:50:16
przez mpl
Pewnie wyjdzie, że się czepiam, ale ktoś jest właścicielem tych grafik i zastanawia mnie jedna rzecz, czy masz zgodę na ich używanie?

Jak nie, to wedle przepisów kradniesz : )

pozdr.
m

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 31 maja 2010 18:45:22
przez Lady_Killer
mpl napisał(a):Pewnie wyjdzie, że się czepiam, ale ktoś jest właścicielem tych grafik i zastanawia mnie jedna rzecz, czy masz zgodę na ich używanie?

Jak nie, to wedle przepisów kradniesz : )

pozdr.
m


Jacek-jjkiller sam robi wiele grafik śladów opon np. w podpisie Pawła-Amora, Koguta. Te grafiki lub podobne można wykorzystywać bez żadnych problemów. Killer użycza je za darmo ;)
A poza tym takie koszulki to fajny i nie drogi pomysł :mrgreen:

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 31 maja 2010 18:54:49
przez mpl
Lady_Killer napisał(a):
mpl napisał(a):Pewnie wyjdzie, że się czepiam, ale ktoś jest właścicielem tych grafik i zastanawia mnie jedna rzecz, czy masz zgodę na ich używanie?

Jak nie, to wedle przepisów kradniesz : )

pozdr.
m


Jacek-jjkiller sam robi wiele grafik śladów opon np. w podpisie Pawła-Amora, Koguta. Te grafiki lub podobne można wykorzystywać bez żadnych problemów. Killer użycza je za darmo ;)
A poza tym takie koszulki to fajny i nie drogi pomysł :mrgreen:


Ale tutaj akurat widzę logo firmy Goodyear - bo ślad bieżnika to raczej będzie ciężko udowodnić, że to jakiś plagiat - ja rozpatruję tę sytuację czysto teoretycznie. Ostatnio trochę w tym muszę posiedzieć bo znowu składam projekt okładki itp. i jestem na bieżąco, więc tak chciałem nakierować lekko uwagę na kwestie praw autorskich, praw majątkowych itp. - teraz to nie ma znaczenia, ale jeśli np. koszulka zdobyła by popularność i była by szansa zarobić - uzyskać uznanie, a tu pech bo ktoś jest ego właścicielem to szkoda po prostu...

pozdr.
m

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 31 maja 2010 20:00:32
przez FROTERKA
Ja mogę wszystkim chętnym przejechać oponami po koszulkach gratis, bez żadnych honorariów autorskich ! :mrgreen:

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 31 maja 2010 20:18:14
przez sebano79
Trochę masz racji, ale dopóki nie czerpiemy dochodów wykorzystując znaki firmowe to raczej żadne represje nam nie grożą. Podobnie jest u nas z piractwem, dopóki robimy to na własny użytek, to niewiele nam zrobią. W sumie to powinni nam jeszcze płacić za reklamę :D

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 08:52:07
przez Lady_Killer
FROTERKA napisał(a):Ja mogę wszystkim chętnym przejechać oponami po koszulkach gratis, bez żadnych honorariów autorskich ! :mrgreen:

:lol: :lol: :lol: Jestem za :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

sebano79 napisał(a):...dopóki nie czerpiemy dochodów

Właśnie, póki robimy to dla siebie a nie na sprzedaż itp. to spokojnie nie musimy się nic obawiać :) :)

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 11:01:17
przez mikrusik
FROTERKA napisał(a):Ja mogę wszystkim chętnym przejechać oponami po koszulkach gratis, bez żadnych honorariów autorskich ! :mrgreen:



W paru przypadkach by się przydało... :mrgreen:

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 11:15:00
przez jrzeuski
FROTERKA napisał(a):Ja mogę wszystkim chętnym przejechać oponami po koszulkach gratis, bez żadnych honorariów autorskich ! :mrgreen:

No to pomysł na trofeum ze zlotu już jest. Pytanie czy uda się znaleźć koszulkę w takim rozmiarze, żeby wszyscy się "podpisali" :mrgreen:

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 12:20:15
przez mpl
sebano79 napisał(a):Trochę masz racji, ale dopóki nie czerpiemy dochodów wykorzystując znaki firmowe to raczej żadne represje nam nie grożą. Podobnie jest u nas z piractwem, dopóki robimy to na własny użytek, to niewiele nam zrobią. W sumie to powinni nam jeszcze płacić za reklamę :D



Teoretycznie tak, ale to zależy od tego jaką licencję daje właściciel -jeśli w ogóle - tak więc lepiej się strzec- a przynajmniej mieć świadomość. ; ] pozdrawiam MM

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 13:08:00
przez mazurkas007
jrzeuski napisał(a):
FROTERKA napisał(a):Ja mogę wszystkim chętnym przejechać oponami po koszulkach gratis, bez żadnych honorariów autorskich ! :mrgreen:

No to pomysł na trofeum ze zlotu już jest. Pytanie czy uda się znaleźć koszulkę w takim rozmiarze, żeby wszyscy się "podpisali" :mrgreen:


Teoretycznie pomysł nie jest zły, na nowej oponie bieznik pokryc delikatnie warstwa farby i zanim wyschnie przekulac ja po koszulce.

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 13:27:04
przez jrzeuski
Błoto też może być, o ile potem koszulka nie trafi do prania tylko na ścianę. Pomalować oponę nie problem, bo i tak potem wszystko się wytrze w terenie. Nowa być nie musi. Wystarczy, że jeszcze jakiś bieżnik ma :mrgreen:

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 14:12:16
przez STRUNA
mpl napisał(a):
sebano79 napisał(a):Trochę masz racji, ale dopóki nie czerpiemy dochodów wykorzystując znaki firmowe to raczej żadne represje nam nie grożą. Podobnie jest u nas z piractwem, dopóki robimy to na własny użytek, to niewiele nam zrobią. W sumie to powinni nam jeszcze płacić za reklamę :D



Teoretycznie tak, ale to zależy od tego jaką licencję daje właściciel -jeśli w ogóle - tak więc lepiej się strzec- a przynajmniej mieć świadomość. ; ] pozdrawiam MM


A cudzych piosenek na ulicy też nie można śpiewać po pijaku?? :mrgreen:

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 23:36:45
przez Balkandriver
No to może moje 3 grosze.

W sprawie techniki naprasowanek – nieodparcie mam wrażenie, patrząc na zdjęcia @sebano79, że jaka cena, taka jakość i tu przyznaję rację @KOBZIEMU, bo mam Jego produkcji wiele koszulek i przeszły niezłe testy wytrzymałości, potwierdzając fachowość wykonania, wytrzymałość i efekt wizualny daleko odbiegający „in plus” od prezentowanych zdjęć.
Ale, oczywiście nie potępiam w czambuł pomysłu. Tyle, że preferuję inną technikę.

Teraz w sprawie, którą, słusznie, poruszył @mpl –
Wszystkim teoretykom polecam uważne zapoznanie się z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku z późniejszymi zmianami.
A komu wystarczy cierpliwości – niech powertuje postanowienia ZPAF-u, SPATiF-u oraz ZAIKS-u, że nie wspomnę o uregulowaniach UE.
I żeby nie było niedomówień – nie jestem za restrykcyjnym egzekwowaniem eurounijnych wymysłów w tej kwestii, ale również nie jestem za przyzwoleniem na bezkarne drenowanie czyjejś myśli intelektualnej, co ma miejsce i przyzwolenie w świadomości szerokiej rzeszy Polaków.
sebano79 napisał(a):ale dopóki nie czerpiemy dochodów wykorzystując znaki firmowe to raczej żadne represje nam nie grożą.

Ano właśnie nie do końca...
Zakładacie tzw. „działanie w dobrej wierze”, a to nie zwalnia z przestrzegania pow. Ustawy.
Znam kilka osób, które w ten sposób myślały i obecnie spowiadają się w prokuraturze.
Najprostszy przykład – auto zakupione, a kradzione, a o którego przeszłości nabywca nic nie wiedział i zakupił je „w dobrej wierze” zostaje mu (nabywcy) odebrane+ kupa nieprzyjemności i ciągania po „organach”.

W kwestii grafik @JJKILLER`a – sprawa jest jasna – na publicznym forum „zeznał”, iż użycza je za darmo.
Choć i to może być dla właściwego Urzędu Skarbowego podstawą do wszczęcia wyjaśnień – ponieważ US może określić wartość pracy @JJKILLERA i próbować domagać się od darczyńcobiorców odprowadzenia podatku za darowiznę.
A wymysły urzędników państwowych, żyjących z naszych podatków nie znają granic.

I znowu zacytuję @mpl –
Teoretycznie tak, ale to zależy od tego jaką licencję daje właściciel -jeśli w ogóle - tak więc lepiej się strzec- a przynajmniej mieć świadomość.
Dokładnie tak.

A w życiu jest tak, że dziś kumle są kumplami i ja dam ci moją grafikę, a ty ją sobie używaj, ale, gdy kumpel nadepnie na odcisk drugiemu, to ten pierwszy pogna do sądu, żeby wyciągnąć kasę za bezprawne użytkowanie jego dzieła.
Nie podejrzewam @JJKILLERA o takie zapędy, bo mam o Nim wyższe mniemanie, ale tak generalnie w życiu może się zdarzyć (badania socjologiczne).
STRUNA napisał(a):A cudzych piosenek na ulicy też nie można śpiewać po pijaku??

A to zależy gdzie je śpiewasz, w/obok jakiego obiektu i ile osób tego słucha, bo w skrajnym przypadku podciągną Twoje śpiewy pod „imprezę masową”, a wtedy masz paragraf „rozpowszechnianie” i prócz zapłaty za izbę wytrzeźwień polecisz za tantiemy.

To wszystko wydaje się być błachostką, ale tak naprawdę należy bardzo uważać.

BALKANDRIVER

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 01 cze 2010 23:46:01
przez mpl
Balkandriver napisał(a):
To wszystko wydaje się być błachostką, ale tak naprawdę należy bardzo uważać.

BALKANDRIVER


To jest BARDZO ważna informacja - "wydaję" się błahostką, słowo "wydaje" się jest bardzo trafne - wszystko jest fajnie dopóki jest się kolegami albo nie trzeba się tłumaczyć przed sądem. Moi znajomi dla których robiłem okładkę, bardzo ładnie wtopili na basiście, który tuż przed wydaniem płyty zażądał wypłaty za nagrania swoich partii - przed tym koledzy i wszystko było OK.

pozdr.
M

PS. Oczywiście nie panikujmy z tymi przepisami,a le bądźmy świadomi jak one funkcjonują i jaki będą skutki ich zastosowania : )

PS2. ... a czy przypadkiem kształt bieżnika nie jest zastrzeżony? (Wiem, że robią nalewki "kopie") ale czy to przypadkiem nie swojego rodzaju piractwo? ; ]

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 02 cze 2010 14:30:49
przez sebano79
Za użycie loga goodyer czy fanklubu opla frontery faktycznie ktoś może się przyczepić - zdaję sobie z tego sprawę. Jak również z jakości naprasowanek. Wiem , że daleko im do profesjonalnych nadruków ale prezentowana wyżej koszulka jest efektem nie tyle może eksperymentu co zabawy. Jednak co do prezentowanego na niej bieżnika to jestem spokojny. Grafika jest mojego autorstwa ( z wyłączeniem loga goodyear) wykonana ze zdjęcia opony. Wyobraźmy sobie taką sytuację: kupiłem se np. krzesło, zrobiłem mu zdjęcie i umieściłem na koszulce. Krzesło jest moje, zdjęcie też no i koszulka. Nikogo nie obrażam i nie wydaj mi się , żebym musiał stolarzowi dopłacać za to, że chwalę się publicznie swoim krzesłem. To tyle w kwestii bieżnika, zaznaczam - z pominięciem kwestii logo.

Re: Nie dostałeś koszulki gratis? Zrób se sam!

PostNapisane: 02 cze 2010 22:29:55
przez Balkandriver
Generalnie rzecz biorąc świat stoi, lekko ujmując, na głowie, a od niej do dupy, wbrew pozorom całkiem niedaleko (co obrazuje powiedzenie, że „jeśli boli cię głowa, to nie mów głośno, bo dupa się dowie”).
I otóż niektórym, po zaprzestaniu zdroworozsądkowego działania pewnych funkcji głowy, zaczęło zawracać się w owej dupie.

Efekt jest taki, że być może (post @sebano) lokalny rzemieślnik nie pozwie Cię do sądu za „rozpowszechnianie wizerunku” jego krzesła, ale już w przypadku np. firmy X , potentata w produkcji krzeseł na rynek krajowy / światowy ktoś z działu marketingu wymyśli, że można Cię nieźle skubnąć za ten niecny proceder. A to, że jest to reklama krzeseł firmy X nikt nie weźmie pod uwagę, bo kasę trzeba pozyskać, a nie wydać.
Sytuacja hipotetyczna, ale nie niemożliwa (i tu przykład basisty z postu @mpl`a).
A w rewirach tzw. show businessu istna dżungla!

Dziś zrobisz zdjęcie kumplowi, bo o to prosił, bo chce zabłysnąć w necie lub np. na społecznościowych portalach, a jutro poda Cię do sądu za rozpowszechnianie jego wizerunku bez jego zgody, czy inne ble,ble,ble.
Nieważne, czy on, czy Ty masz rację – pouganiasz się po sądach. Osobiście nie życzę Ci takich kumpli.
Ale również osoby postronne, tzw. „życzlywe” mogą narobić problemów.

To samo tyczy się „wojujących ekologów”, którzy robią zdjęcia przykładowo źle zaparkowanym samochodom, uwidaczniając numery rejestracyjne tychże aut.
Otóż każdy z właścicieli owych maszyn może wystąpić do sądu z powództwa cywilnego za umieszczenie ich nr. rej. w necie, który jest medium światowym.
Ewentualnie zapłaci mandat za złe parkowanie, ale narobi smrodu fotografującemu i czasem wyrwie od niego kasę dużo przewyższającą ów mandat.

Oczywiście nie należy demonizować, jak wspomniał @mpl, przepisów , lecz finał będzie zależał „od papugie”, jak mawiają na Pragie (dzielnica Warszawy), czyli adwokata.

Tak więc należy w takich sytuacjach „okopywać się na betonie” , być czujnym i dobrze znać w interesującym nas zakresie prawo.

To chore jest według mnie, lecz w moim przypadku niefrasobliwe zwrócenie obiektywu, bardzo niewinne, zrobiło ze mnie dwukrotnie w życiu szpiega.
Ale to inna historia. Nie polecam.

BALKANDRIVER