OPEL FRONTERA FANKLUB

chciał bym kupic przyczepke nie jakąs ogromną ale taką do 3.500 zł mam takie pytania odnosnie przyczepki:D
1 jak jest z dokumentacją (trzeba zarejestrowac ) ok to przegląd jakis musi przejsc?
2 czy musze płacic jakies ubezpieczenie cos jak OC ?
3 na co zwrócic uwagę przy kupnie takiej przyczepki?
4 czy oswietlenie w takiej przyczepce jest podłączanie z akumulatora na 12V czy tez 230V z gniazda?

prosił bym o opisanie co i jak bo mam do kupienia przyczepke która wydaje mi sie ze jest w lux stanie ale nie wiem jak to zobaczyc co i jak a koles moze poczekac ze sprzedażą na mnie ale musze byc pewien ze ją biore:D

PS.
http://moto.allegro.pl/item1027101643_s ... 1982r.html

to link do podobnej przyczepki znaczy sie prawie to samo powiem tyle ze cenowo koles chce o połowe mniej

czesc co do rejestracji musisz zrobic pszeglad jesli ma ponizej 650 kg to tylko jeden pszeglad dozywotnio jak powyzej tej waagi co roku co do OC obowiazkowo co roku,co do sprawdzania tanc budy to sporo zabawy ,kempingi maja podwujne zasilanie elektryczne (nie wszystkie)230v musi byc gdzies z boku wyjscie na przejsciowke to napiecie zasila oswietlenie,podgrzeewacz wody,pompe wody,ogrzewanie oraz gniazda ,12v tylko oswietlenie, przyczepy posiadaja tez instalacje na propan ktory zasila kuchenke i lodowke (dziwne ale prawdziwe) a co do tej na sprzedaz to strasznie mala jak za te kase napewno niema wc tylko prysznic ciana no i stary model ale czysta. w zeszle wakacje holowalem ze szkocji 6.5m z lepszym wypasem i poszla za 3600 zlocisza jak masz jakies jeszcze pytanka wal smialo pozdrawiam

ok a co do oc to to płaci sie jakie stawki? wiadomo auto od pojemnisci a przyczepa od wagi?
tak nie ma tam wc ale chciałem przerobic przód przyczepy oczywiscie wewnątrz co by te wc było poprostu chciał bym wstawic mniejszy stoliczek i zrezygnowac z jednego miejsca do siedzenia ... dało by rade zebym sam to zrobił?

niepamietam jak jest z OC ale chyba jest tylko jedna stawka a co do przerabiania przyczepy to da sie to zrobic ale czy warto poszukaj w ogloszeniach a nuz znajdziesz cos za rozsadna kaske bo 5.5 kloca to sporo jak za te bude pozdrawki

ja płacę za swoją 22zł/ rocznie Link do mojej:
http://www.allegro.pl/item1027777326_sir_caravelair_palace_klimatyzacja_zarejestrowana.html

Wszelkie przeróbki można robić samemu.

Trochę się na tym znam.

Ostatnio sprzedawałem przyczepę z 93r. za 9.000.

Wszystko zależy od wyposażenia i stanu przyczepy, bo rocznik nie ma dużego znaczenia.

Przyczepa musi mieć mniej niż 750kg DMC, żeby nie przechodziła przeglądu co rok.

Kempingi są w całości z laminatów także nic się z tym nie dzieje jedynie podłoga jest z drewna ( na to zwróć uwagę). Warto kupić lekka (do 750kg) z dwoma łóżkami i namiotem, w tych pieniążkach spokojnie się wyrobisz. Łatwo znaleźć w dobrym stanie bo są znacznie mniej używane niż np. auta a i ewentualne remonty nie są kosztowne. Ja polecam niewiadów n 126 ale chyba celujesz w nieco większą. Ubezpieczenie to małe grosiki a jak już pisali chłopaki zasilanie masz multi mega funkcje bo można na gaz, 220V i 12V.

STRUNA napisał(a):...Ja polecam niewiadów n 126...

To jest pstynka, lepiej poszukać coś w klasie "Adria" Też lekkie (nie wszystkie) ale więcej miejsca mają w środku, lepsze wyposażenie, lepszy kształt (mniejsze opory powietrza = mniejsze spalanie)

Mniejsze opory powietrza mniejsze spalanie?
Jakbym patrzył na opory powietrza to bym Frotą nie jeździł
Mnie się osobiście podobają klasyczne kształty 126.

STRUNA napisał(a):...Jakbym patrzył na opory powietrza to bym Frotą nie jeździł...

Dlatego trzeba sobie to jakoś rekompensować

cała konstrukcja przyczepy jest drewniania orócz Niewiadówek i jest ważne żeby nigdzie nie było przecieków bo wszystko zgnije

Podstawową sprawą, którą należy przemyśleć, jest to, że przyczepa ma być Twoim domem w podróży.
DOMEM
I teraz rozważ, w jakich warunkach chcesz mieszkać. Co dla Ciebie jest priorytetem.
Wygoda, przestrzeń, cena, wyposażenie, jego jakość, bo waga, ciągnąc Fronterą, jest rzeczą wtórną.

BALKANDRIVER

Balkandriver napisał(a):Podstawową sprawą, którą należy przemyśleć, jest to, że przyczepa ma być Twoim domem w podróży.
DOMEM
I teraz rozważ, w jakich warunkach chcesz mieszkać. Co dla Ciebie jest priorytetem.
Wygoda, przestrzeń, cena, wyposażenie, jego jakość, bo waga, ciągnąc Fronterą, jest rzeczą wtórną.

BALKANDRIVER

Dobrze mówi Dać Mu wódki

Mi się bardzo podobają Hobby i polecam, dobre wyposażenie itp. no i kształt lekko opływowy
Mówię o tej co ma przód ścięty. Mało brakowało a bym już taką śmigał
Moim marzeniem jest przyjechać kempingiem na zlot lub rajd,
fajna sprawa, niestety jeśli już kiedykolwiek przyjadę to tylko wypożyczoną

JJKILLER napisał(a):

Balkandriver napisał(a):Podstawową sprawą, którą należy przemyśleć, jest to, że przyczepa ma być Twoim domem w podróży.
DOMEM
I teraz rozważ, w jakich warunkach chcesz mieszkać. Co dla Ciebie jest priorytetem.
Wygoda, przestrzeń, cena, wyposażenie, jego jakość, bo waga, ciągnąc Fronterą, jest rzeczą wtórną.

BALKANDRIVER

Dobrze mówi Dać Mu wódki

Zgadzam sie
w sumie racja wygoda to na plusik ale zbierając kaske na frocie nie mam za duzo na przyczepke moze zaczne od jednego:D opłaty faktycznie są małe tak ze jest ok ... a takie pytanko:D mając taka przyczepke i ruszając w polske moge spac np na bezpłatnych parkingach? czy tylko w miejscach wyznaczonych? bo kumpel miał problemy z upierdliwym policjantem ...
a co do oporów powietrza to mysle ze dał bym rade:D jezdze teraz meganką coupe a widziałem jak koles taką samą ciągnoł 6 razy wiekszą przyczepe i nawet mu szło

Gromek07 napisał(a):...nawet mu szło...

...paliwo ze zbiornika
Pewnie że pójdzie, i jaka przy tym wygoda w takiej budzie, i luxus, i prestiż, i 35l\100km
Kwintesencja ekonomii i oszczędności
Najpierw rozgraniczmy pojęcia, "przyczepa kempingowa", i "dom na kółkach", a potem, które z nich chcemy kupić.

Niewiadówkę ciągałem Golfem III 19GTD było ok ale jak ją przyczepiłem do Froci to patrzyłem w lusterko czy aby napewno tam coś jest wcale nie czuć i można się zapomnieć a i jeszcze taki + że w lusterkach widać bo Golfik był za wąski

Jeżeli mówimy o "przyczepach", to na pewno N-126 i była o punkt większa, chyba N-132, ale nie siedzę w temacie, więc mnie poprawcie.
Jeśli "domy na kółkach", to na pewno przeskok na Hobby, Wilk`a, Adrię i tym podobne.

Przez kilka lat spotykaliśmy się w naszej "bazie wypadowej", w Czarnogórze z rodzinką, która jeździła Laguną, ciągnąc Adrię (delikatnie ujmując-dość sporawą), nie tylko autostradami i nie narzekali na brak mocy auta czy spalanie. Jedynymi minusami dla nich były progi na szlaku (rejon Czarnogóry jest aktywny sejsmicznie), które powodowały tłuczenie wszystkiego, co luźne w przyczepie. Ale nabrali doświadczenia i później już wiedzieli, jak zabezpieczać dobytek, aby nie tracić go podczas dojazdów.
Tak więc, jadąc spokojnie (no, bo jak inaczej dymać z takim ogonem za sobą?), nie jest tragicznie. To samo mówili mi wielokrotnie Niemcy i Holendrzy, ciągnący domy za sobą.
Oczywiście tu też należy zachować zdrowy rozsądek i nie ciągać czegoś, co pod górę ściąga nas w dół, a z góry nas popycha (mimo hamulca najazdowego).

Może zamiast zakupu, skalkuluj wypożyczenie? Tak tylko sugeruję, bo, jak napisałem - karavaning nie jest moją specjalnością.

Co do spania w przyczepie gdziekolwiek - jak najbardziej. Otóż są krainy, gdzie gonią z mocy prawa (w Polsce nie ma takich obostrzeń), ale zawsze możesz trafić na "urzędasa".
Z drugiej strony, zawsze możesz powiedzieć, że jedziesz długo, że ktoś z pasażerów wymiotuje, że stanąłeś ze względów bezpieczeństwa i nie przejedziesz już nawet 20 metrów, bo nie dasz rady. Możesz wymyślić 100 powodów, zależnych od Twojej inwencji (a im więcej podróżujesz, tym więcej tej ogłady zdobywasz), aby przespać się, gdzie chcesz (a masakrowanie się ciągnięciem przyczepy powinno odwdzięczyć się poczuciem tej wolności, jaką daje jej posiadanie i niezależności w kwestii wyboru miejsca spania/ kempingowania).
Nawet w środku miasta możesz się zadekować i masz własny, bezpłatny hostel.

Widoczność - i tak masz obowiązek założenia lusterek na wysięgnikach, więc będzie dobrze.

Pozdro

BALKANDRIVER

Balkandriver napisał(a):...Jeśli "domy na kółkach", to na pewno przeskok na Hobby, Wilk`a, Adrię i tym podobne...

Są przyczepki klasy Adria, nie wiele większe od Niewiadówka (np. Adria Optima), a nawet te większe są w większości z lekkich kompozytów, w przeciwieństwie do większości "Domów na kółkach" zrobionych z materiałów drewnopochodnych.

Od dawna interesuję się przyczepką i może kiedyś pociągnę w świat na objazd cos takiego... tym bardziej że mam frotkę z hakiem.

znalazłem w necie fajną stronkę kolesia niedaleko Poznania co ma przyczepki i fajnie na zdjęciach można sobie je pooglądać

http://gerome.ovh.org/aktualnaoferta.htm

Ceny - coż nie wiem czy to tanio czy nie --- ale taka adria z prysznicem wygląda ciekawie.

I tutaj pytanie do znawców - czy jest sens lądować się w łazienkę z prysznicem ??? http://gerome.ovh.org/adria.htm

Balkandriver napisał(a):co pod górę ściąga nas w dół

http://www.youtube.com/watch?v=h8kzeQ2R ... re=related
najlepiej sobie pogłośnić głośniki...