Strona 1 z 2
Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
02 gru 2009 23:21:25
przez ballula
Witam serdecznie Pozwalam sobie wstawić tu mały link do stronki z petycją po której przeczytaniu osobiście jestem w szoku
http://www.petycje.pl/4675 Może to nie ma nic wspólnego z naszymi Frotkami, ale myślę , że każdy poczyta a może i nawet sie wypowie w temacie
Jeśli temat okaże się nie na miejscu to proszę adminów o jego usunięcie
Pozdrawiam
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 07:37:09
przez tomik
Ciężka sprawa z tym tematem poniżej petycj ludzie się już się wypowiedzieli każdy z nas wie że motocykliściy nie jeżdzdzą przepisowa i raczej ten nie jechał zgodnie z przepisami a szybko mknący motocykl jest naprawde ciężko dojżeć w lusterku nie raz miałem podobną sytuacje moje szczeście że za zwyczaj przy zmianioe pasa ruchu oglądam sie jeszcze przez ramie
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 11:34:36
przez mazurkas007
dokładnie, wsiada gość na motocykl i niesmiertelność mu się załącza, później jak się coś stanie to winni wszyscy dookoła tylko nie on.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 12:12:20
przez STRUNA
Jest tak że kierowcy samochodów zajeżdżają drogę bo nie chcę przepuścić, polacy (przez kur.. małe p) mają tak: "ja muszę stać w korku to i ciebie nie puszcze dawco nerek na dwóch kołach!"
Mase przypadków można przytoczyć gdzie auto wyjechało z zakrętu, czy skręcało w lewo a wyprzedzał go właśnie motocykl itd.... Motocykliści jeżdżą często szybko, często brawurowo i często pchają się pomiędzy lusterka aut ale kierowca samochodu i tak go nie zatrzyma, i tak musi odstać swoje to przepuść motocyklistę i nie bądź ch..
Taką mamy mentalność... polaków, kierowców..... tragedia.
Bronię i bronił będę bo sam jeżdżę motocyklem ale przytoczę sytuację sprzed dwóch tygodni. Wracałem z pracy rowerkiem (we Frocie padła cewka), wyprzedzałem auta stojące w korku od krawężnika, niewątpliwie nieprzepisowo, nagle auta powoli ruszyły, jechały dosłownie na jedynce bez gazu, i patrzę a koleś w kombiaku widząc mnie w prawym lusterku (ja widziałem jego spojrzenie) spycha mnie do krawężnika, zrobiło się ciasno, krawężnik wysoki, jadąc wzdłuż nie mogłem na niego podjechać, popchnął mnie dupą że fiknąłem na chodnik i tak sobie leżę a on zatrzymał auto, wysiadł, myślę chce mi pomóc wstać, gucio! z łapami do mnie leci, wyzywa od ch.. na szczęście się przeliczył, dostał dwa boksy, wziąłem rower i pojechałem. Ludzie sobie chodniczkiem spacerowali, podpatrywali nieco, normalny dzień...
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 13:03:00
przez jrzeuski
Z tym robieniem miejsca to jest pewien problem. Ja zawsze chcę, ale jakbym się nie ustawił, to zawsze komuś przeszkadzam. Frota dość szeroka jest i jakbym się ustawił idealnie na środku pasa, to ani po lewej ani po prawej żaden dwukołowiec nie przejedzie swobodnie. Weźmy dla przykładu prawy pas. Jak stanę przy prawej stronie to robię miejsce dla motocyklistów, ale blokuję miejsce przy krawężniku, którędy przepychają się rowery. Ustawię się przy lewej krawędzi pasa, to motocykliści nie mają jak przejechać. Nie da też rady stać w korku z wzrokiem wbitym w lusterka, żeby odpowiednio reagować na nadjeżdżający jednoślad robiąc mu miejsce (jeszcze musi być odpowiedni zapas odległości do poprzedzającego auta na taki manewr). Także to, że nie możesz się przecisnąć nie zawsze jest wynikiem złej woli kierowcy samochodu. Ale potwierdzam, że są sk...syny, które widząc w lusterku nadjeżdżający jednoślad umyślnie tarasują mu przejazd. Nie rozumiem tego. Skoro tak im zazdrości, to czemu sam nie wsiądzie na dwukółkę? Ktoś mu każe jeździć samochodem?
PS. Przepisy mówią, że należy trzymać się możliwie blisko prawej strony.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 13:07:17
przez mazurkas007
Uważam, że temat powinien zostać zamknięty, dyskusja, która nigdy nie dojdzie do końca.
Ja robię rocznie samochodem około 100kkm, większość po Polsce.
I z całą odpowiedzialnością stwierdzam - NIGDY nie spotkałem motocyklisty, który jechał by zgodnie z przepisami lub przynajmniej w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem.
Wyprzedzanie na zakrętach, z prawej strony, na skrzyżowaniach, na zakazach, na podwójnej ciągłej, na wzniesieniach ... można liczyć w nieskończoność.
Zawsze mi się przypomina jeden wypadek z Konina.
Kobieta chciała na skrzyżowaniu skręcić w lewo, więc minimalnie przejechała oś jezdni, aby zrobić miejsce tym, którzy chcieli jechać prosto.
Z tego samego pasa motocyklista zbliżał się do skrzyżowania, gdy był jeszcze kawałek za stojącymi autami zobaczył, że sygnalizator zmienia się z czerwonego na zielony i sandał lewą stroną, środkiem drogi do przodu. Kobitka w pierwszym aucie ruszyła ale nie pojechała prosto, tylko postawiła auto lekko pod skosem, motocyklista przydzwonił centralnie w jej drzwi, kobitka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Kierowca motocykla przeżył ale stracił obie nogi.
Bogaty tatuś motocyklisty sądził później się z kobietą, że ma synowi płacić do końca życia rentę, bo z jej winy chłopak został kaleką.
Policja określiła prędkość motocykla w momencie zderzenia na około 150-160km/h.
Młodziaki z sianem w głowie zarobili parę funtów w UK i kasują się na motocyklach.
Kilka dni temu w Przemyślu, na motocyklu jechał chłopak z dziewczyną, jechali środkiem drogi a dziewczyna, gdy motocykl zaczynał wyprzedzać pukała ręką w dachy samochodów aby kierowca zjechał na prawo.
Tylko czekałem, kiedy zaskoczony kierowca zamiast skręcić w prawo, uskoczy w lewo i motocykl zepchnie na czołowe, na przeciwny pas.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 13:11:59
przez mazurkas007
STRUNA napisał(a):... auto wyjechało z zakrętu, czy skręcało w lewo a wyprzedzał go właśnie motocykl itd.... Motocykliści jeżdżą często szybko, często brawurowo i często pchają się pomiędzy lusterka aut ale kierowca samochodu i tak go nie zatrzyma, i tak musi odstać swoje to przepuść motocyklistę i nie bądź ch.. ...

przeczytaj to jeszcze raz powoli i postaraj się zrozumieć o czym mówisz.
od kiedy wolno wyprzedzać na zakręcie, skręcającego w lewo, pchać się między lusterka, a ja mam nie być ch...m i przepuścić takiego ciołka.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 13:53:42
przez STRUNA
Jesteś bez winy? Zawsze jeździsz przepisowo??? Po mieście 50 poza 90?
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 15:24:07
przez Wookash
To i ja wtrace pare groszy. Ja nie jezdze przepisowo nie przestrzegam predkosci ale nie pcham sie w wyprzedzanie na zakretach itd. Nie wiem jak bylo dokladnie w przypadku osoby ktorej dotyczy petycja ale jesli ktos specjalnie zajechal droge to do ukarania a jesli motor pojawil sie znikad to wyrok zasadny. Sam sie przymierzam do motoru jakiegos chopera napewno nie scigacz. Pewnie tez nie bede przestrzegal przepisow ale mam zdrowy rozsadek i gdzie mozna bede jechal szybko a gdzie nie to nie. Wiele jest kontrowersyjnych sytuacji gdzie niewiadomo kto zawinil i tak juz zostanie ale fakt jest faktem pseudomotocyklisci bo tak ich nazywam przeginaja na calej linii. Wcale nie bronie kierowcow bo wsrod nich tez sa oszolomy co zajezdzaja droge i nie tylko motorom ale takze i osobowym autom. Mialem taki przypadek na trasie Wawa Kielce maly korek i ja swoim autem moglem sie przecisnac i powoli bym sobie przeskakiwal do przodu nie powodujac zagrozenia a jeden facet z tira kopcocego niemilosiernie postanowil nie puszczac mnie i specjalnie sie wychyla. Co by mu sie stalo jakbym przejechal i pojechal a nic. Ukaralem go po swojemu wkoncu wyprzedzilem i jechalem przed i przy najblizszym wzniesieniu zwalnialem przed nim zwolnilem do 30 i potem odjechalem a on przeladowany rzeznil tira na 2 bo nie mogl sie wczlapac na gore ale sam sobie winien. Na koniec taki tekst na egz. na prawo jazdy:
Stoisz na skrzyzowaniu na drodze podporzadkowanej. Z prawej strony dojezdza zamochod osobowy. Z naprzeciwka tez podporzadkowana jedzie karetka na sygnale i chce skrecic w lewo. Kto przejedzie 1?
MOTOCYKLISTA
Egzamintaor - "Skad tak k....a motocyklista"
A c....j wie skad oni sie biora.
Co do tego tekstu czesto sam patrzac w lusterka nie widzialem motoru gdzie za ulamek sekundy nagle sie pojawial (Predkosc).
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 16:21:11
przez mazurkas007
STRUNA napisał(a):Jesteś bez winy? Zawsze jeździsz przepisowo??? Po mieście 50 poza 90?
oczywiscie ze nie, nie da sie w Polsce ale :
- nie wyprzedzam na zakretach, skrzyzowaniach, liniach ciaglych, pod gorke, na trzeciego, z prawej strony, itp.....
- nie jade na czerwonym, staje na STOP'ie, ustepuje pierwszenstwa, nie trabie na pieszych, itp....
- itp....
- itd....
- nie przepuszczam motocyklistow i nie ustepuje im miejsca tylko dlatego ze sa motocyklistami, maja takie same prawa i przepisy jak ja. Jesli jestem na podporzadkowanej to i rowerzyste przepuszcze, bo taki moj zasrany obowiazek.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 18:16:53
przez liseska
Nikomu nie zazdroszczę i jak ma miejsce by przejechać, to niech jedzie. Co powiecie na wydarzenie z lata tego roku w Łodzi na Al. Włókniarzy, godzina szczytu (ok 16,00), skrzyżowanie, wszystko zapchane i jakiś dwóch gówniarzy, jeden prowadzi, przeciska się miedzy samochodami a drugi, jakąś pałką utrąca lusterka. Tak załatwili kilka aut, nie wszyscy mają CB i orientowali się po fakcie.

Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 19:23:05
przez ballula

Nie pisałam tego postu żeby wywołać wojnę na forum

Jeśli macie się tu

to może faktycznie usunąć ten temat
Osobiście uważam że nie można mierzyć wszystkich jedna miarą, owszem jak to mówią są ludzie i młotki

Sama mam do czynienia i z motorkiem i autkiem, ale jadąc frotką szczególnie w sezonie motocyklowym staram się jeździć tak aby zawsze miejsce dla motorka było

Skoro może , ma możliwości i ochotę to niech tam sobie śmiga

, ale tu widzę zboczyliśmy z tematu, bo nie chodzi o oszołomów na motorach ( bo nie tylko tacy jeżdżą ) ale o nasze sądy i ich wyroki. Dziś np.na TVN 24 podawali ... facet pijany uciekał przed patrolem policyjnym volkswagenem z dwójka dzieci ( lat 2 i lat 6 )dzieci bez fotelików, samochód dachował, a pacjent uciekł z miejsca dachowania pozostawiając te dzieciaki bez pomocy .... itd. Ciekawe jaki wyrok on dostanie ?Nikogo nie zabił to może połowę tej kary co sprawca z ww petycji

Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 19:37:12
przez STRUNA
mazurkas, nie oceniaj wszystkich jedną miarą, są czarne owce w każdym środowisku, na motocyklach, w rajdach 4x4 i w kościele. jeżdże na moto od 10 lat (mam 24), jeżdże w klubie motocyklowym Gryf Siedlce, zatem mam spore rozeznanie w temacie....
poza tym powiem jedno: zawsze warto być człowiekiem.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 19:48:43
przez liseska
Zgadza się, debili nigdzie nie brakuje.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 20:05:49
przez mazurkas007
STRUNA napisał(a):mazurkas, nie oceniaj wszystkich jedną miarą, są czarne owce w każdym środowisku, na motocyklach, w rajdach 4x4 i w kościele. jeżdże na moto od 10 lat (mam 24), jeżdże w klubie motocyklowym Gryf Siedlce, zatem mam spore rozeznanie w temacie....
poza tym powiem jedno: zawsze warto być człowiekiem.
Calkowicie sie z toba zgadzam, jednak to co sie dzieje na nazych drogach z udzialem motocyklistow, niestety daje odwrotny obraz, czarne owce a wsrod nich kilka bialych*
*no powiedzmy szarych

Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 22:31:15
przez funio
Śmigam motocyklami od wielu lat. To pasja! Jak jadę puszką to jakoś jestem w stanie ich zauważyć. Jeśli ktoś nie używa lusterek i zajedzie drogę- powinien stracić lusterko bo jest mu kompletnie niepotrzebne!
Nie wyprzedzam na zakrętach, na skrzyżowaniach, czy przed górkami, ale czy to tak cięzko pojąć, że w starciu z samochodem motocyklista nie ma żadnych szans? Nie bronię motocyklistów ślepo, jest masa bogatych głupków a potem masa pogrzebów.
A jazda motocyklem jest najprzyjemniejszą rzeczą jaką można zrobić w ubraniu
http://www.bezpieczny-motocyklista.info/
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 22:44:40
przez szymon.ha
Tak jak wyżej ktoś wspomniał, w każdej grupie jest jakiś margines, z którym potemm kojarzona jest reszta. Lecz niektórzy to właśnie też tacy, co mają kasę, kupują mocną szybką maszyne, choć nie umieją jej opanować: coś podobnego:
http://www.youtube.com/watch?v=Fi6fgWIM ... re=related
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 23:11:17
przez Wookash
ballula napisał(a): (...) ale o nasze sądy i ich wyroki. Dziś np.na TVN 24 podawali (...) Ciekawe jaki wyrok on dostanie ?Nikogo nie zabił to może połowę tej kary co sprawca z ww petycji

Ale sie czepiliscie tych sadow. Cala procedura zaczyna sie od policji potem prokurator i na koncu sad. Mamy prawo jakie mamy i nie mamy na to wplywu. Sedzia nie da wyroku wiekszego niz ustawa przewiduje. Policja jest na miejscu i opisuje co po co i dlaczego potem prokurator stawia zarzuty jak postawi zarzut ,orderstwo to wtedy sad ustala kare odpowiednio do artykulu itd. W zeszlym roku rodzice mieli wypadek wjechala w nich kobieta mloda siksa ktorej miesiac wczesniej skonczyla sie kara zawieszenia o ironio takze za wypadek i sad orzekl znowu kare w zawieszeniu ale prawka nie zabral. Pracuje w sadzie w ktorym byla sprawa znam sedziego ale nie lazilem za tym aby bardziej uwalil dziewczyne bo i tak by to nic nie dalo za przestepstwo jest przewidziana pewna kara i nikt tego nie przeskoczy. Byl wypadek i byl szpital i co niby sedzia ma podciagnac to pd probe morderstwa ??? ludzie zastanowcie sie.
Co do kierowcow motorow i samochodow tak jak juz ktos napisal nie mozna uogolniac sa czarne i biale owce u jednych i drugich. Jedynie zdrowy rozsadek oraz duzo kultury cos zmieni w kierowcach na lepsze.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 23:33:53
przez wikked
Fajne rzeczy piszecie. Sam miałem kilka motorków i byłem mocno jeb...ty jak się czasem zastanowię co wyprawialiśmy. Osobiście uważam że mi się udało bo mogłem i to kilka razy skończyć swój żywot przedwcześnie. Nie jestem święty, nie byłem i pewnie nie będę. Samochodem też głupoty się wyprawia czasem przez rutynę. Każdy kto dużo jeździ wie że jesteśmy tylko ludźmi i często się mylimy czy to w ocenie sytuacji czy w innych sytuacjach. Fajnie oceniacie gówniarzy którymi sami niedawno byliśmy i głupoty robiliśmy ale tego oczywiście nikt nie pamięta. Nie przyciskam nikogo do krawężnika bo to głupie i bez sensu. Motocyklistę puszczam czy to zjeżdżając w korku na którąś stronę czy robiąc mu miejsce. Natomiast nie toleruję chamstwa na drodze. Uważam że jeśli zajeżdżacie motocyklistom drogę lub blokujecie przejazd z czystego, definicyjnego chamstwa uważam że kiedyś traficie na takiego który zatrzyma motor wyciągnie z auta i utrudni bezproblemowe oddychanie nosem. Żadna z grup kierowców nie jest święta. Ani tirowcy, ani motocykliści- nikt. W Krakowie typowym jest zajeżdżanie drogi wbijającym się z podporządkowanej w korku. Kretyn podjeżdża zamiast zostawić lukę i oczywiście nawet nie spojrzy w okno. Gnoje są wśród nas i nikt i nic tego nie zmieni. Gdyby ciut kultury wprowadzić na nasze drogi byłby dużo lepiej i bezpieczniej. Matki nie płakałyby po stracie jedynego dziecka, dzieci po stracie rodziców, itd. Tyle.
Re: Gdzie jest sprawiedliwość ? !

Napisane:
03 gru 2009 23:37:30
przez mizsio
wikked napisał(a):Fajnie oceniacie gówniarzy którymi sami niedawno byliśmy i głupoty robiliśmy
