Strona 1 z 2

Zyczliwi ludzi a raczej wandale

PostNapisane: 06 lis 2007 22:56:05
przez mirokez
Wychodz z domu patrze na moja frote a tu przez cala maske ukazala mi sie gruba czarna kreska, patrze a ktos mi pociagnal markerem maske na calej dlugosci :evil:, pomyslalem sobie ze jak bym dorwal do zabil na miejscu, ale ja nie bylem jedyna ofiara wandalistow, okazalo sie ze wszystkie samochody na parkingu zostaly wymazane markerami oraz pasta do zebow i widnialy na nich rozne nie cenzuralne slowa.
Czy tym ludziom sie nudzi a moze brakuje im wrarzen !
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

PostNapisane: 06 lis 2007 23:00:21
przez brum
Dobrze ze to tylko marker którego łatwo zmyć, a nie ślady po np gwoździu.
Ja naszczęście mam garaż ale w Krakowie próbowali mi rejestracje usunąć tylko niewiem czemu z tyłu? Tylko ją powyginali bo niemogli wyjąć.

PostNapisane: 06 lis 2007 23:03:56
przez mirokez
naprawde ci ludzie to chyba nie maja zajecia, kiedys u kumpla na osiedlu zaiwanili z wszystkich samochodow tablice rejestracyjne :evil:

PostNapisane: 06 lis 2007 23:10:39
przez raven
Naprawde tym ludziom sie nudzi, u mnie na szczescie tablic nie kradna ale ju dwa razy w tygodniu byla straz pozarna bo ktos podpalil piwnice :evil:

PostNapisane: 06 lis 2007 23:23:55
przez bodzio44
Marker to pestka.Ostatnio mialem do malowania 8 elementow porysowanych gwozdziem- koszt bez rachunku 1600 zl/robocizna,lakier itp./

PostNapisane: 06 lis 2007 23:24:09
przez mirokez
u mnie kiedys plonely smietniki :evil:

PostNapisane: 06 lis 2007 23:25:10
przez Adam
Karać karać karać i wychowywać poprzez pracę. Tak dla przykładu wandal zniszcył przedmiot - straty właściciela 200PLN wandal płaci 400PLN pokrzywdzonemu i drugie 400PLN musi wypracować dla potrzeb społeczeństwa np sprzątać psie kupy. Może wtedy paru by się zastanowiło.

PostNapisane: 06 lis 2007 23:26:24
przez mirokez
i to jest dobry pomysl, ale nasi kochani zadzacy nigdy na to niewpadna

PostNapisane: 06 lis 2007 23:28:38
przez Adam
Co do tablic to często są one kradzione po to by można było się zatankować pod okiem kamery i odjechać nie płacąc. Jak zginą to od razu to zgłosić na policję, żeby później nie mieć kłopotów

PostNapisane: 06 lis 2007 23:31:21
przez mirokez
ja to chyba podlacze frote do pradu tak ze jak ktos bedzie chcial cos zrobic to kopnie :twisted: , tylko gorzej jak sie zapomne :lol:

PostNapisane: 06 lis 2007 23:35:48
przez Adam
Kiedyś na Jaguarze (chyba bo nie pamiętam) widziałem naklejkę

ZANIM ZACZNIESZ POMYŚL O ZDROWIU I ŻYCIU.
Jak myślący to może i nie ruszy

PostNapisane: 06 lis 2007 23:38:49
przez mirokez
hehehe tez chyba sobie taka skombinuje :D

PostNapisane: 06 lis 2007 23:40:11
przez Ewa
Adam napisał(a):Kiedyś na Jaguarze (chyba bo nie pamiętam) widziałem naklejkę

ZANIM ZACZNIESZ POMYŚL O ZDROWIU I ŻYCIU.
Jak myślący to może i nie ruszy


A jeśli czytać nie potrafi... :D

PostNapisane: 06 lis 2007 23:41:13
przez mirokez
to juz jego problem :twisted:

PostNapisane: 07 lis 2007 08:08:00
przez dljm
ja to chyba podlacze frote do pradu tak ze jak ktos bedzie chcial cos zrobic to kopnie

oj uważaj bo jak gościa kopnie i zabije to bedziesz miał problemy
nic nie pomoze tłumaczenie ze zabiłeś śmiecia, odpowiesz jak za człowieka :cry:

a wracając do aktów wandalizmu
będąc na Helu, jakież było moje zdziwienie kiedy podszedłem do mojej frotki i miałem powyginane wycieraczki
powiginane były tak bardzo, że aż zerwany został mechanizm który rusza ramieniami wycieraczek,
a akurat padało
skończyło sie na wizycie w serwisie w Gdańsku i wyskoczeniu z prawie 500 zł

PostNapisane: 07 lis 2007 08:32:08
przez wiini
Adam napisał(a):Karać karać karać i wychowywać poprzez pracę. Tak dla przykładu wandal zniszcył przedmiot - straty właściciela 200PLN wandal płaci 400PLN pokrzywdzonemu i drugie 400PLN musi wypracować dla potrzeb społeczeństwa np sprzątać psie kupy. Może wtedy paru by się zastanowiło.


u nas wpadli na podobny pomysł dotyczących graficiaży , jak złapią to muszą odmalowywać elewacje na własny koszt , ale łapią jednego na stu i tu jest problem . sam mam "piekne" grafitii na drzwiach od garażu , ale nawet nie zamalowuję bo nie ma sensu i tak zaraz będzie nowe .

PostNapisane: 07 lis 2007 09:09:25
przez mirokez
a wlasnie co koledzy sadza o grafiti, dla mnie to jest akt wandalizmu i nic innego :evil:

PostNapisane: 07 lis 2007 09:35:27
przez wiini
Wszystko zależy na czym jest pomalowane i co przedstawia . Ja tam dałbym im pomalować drzwi od garażu , ale jakoś sensownie , a nie jakieś bohomazy nic nie znaczące , a dodatkowo szpecące.

PostNapisane: 07 lis 2007 10:26:13
przez FROTERKA
W Krakowie na Piastowskiej jest graffiti, które mi się bardzo podoba. Artystyczne. Albo Papież na Czarnowiejskiej. Ale bzdurne bohomazy i debilne napisy mi się nie podobają.

PostNapisane: 07 lis 2007 12:21:57
przez KOBZI
potwierdzam że tam są :D
a jest jeszcze jedno największe z historii Krakowa na ul. telewizyjnej
teraz bodajże powstańców śląskich
gdzie bardzo długo było napisane "głosuj na moczulskiego KPN" :D

pzdr
K