Strona 1 z 1

Bezsenność

PostNapisane: 25 paź 2007 22:04:52
przez Elektro001
Powiedzcie proszę czy tylko ja cierpię na tym forum na bezsenność, czy jest może jakaś bratnia dusza. Normalnie kładę się spać między 2:00 a 3:00. Gdy położę się wcześniej to przewracam się z boku na bok.

PostNapisane: 25 paź 2007 22:06:50
przez mirokez
ja niby spie, ale przez ostatni dlugi okres czasu nie ma takiej nocy zebym ja cala przespal, budzie sie przynajmniej raz albo dwa w nocy... ostatnio cos o bezsennosci bylo w TV

PostNapisane: 25 paź 2007 22:17:02
przez Ewa
U mnie występuje "bezsenność wybiórcza" :wink: Jak mam wstać o 6 to pojawia się ok 24 -1 a jak nie muszę wstawać rano to czasem pojawia się o... 4 alibo i później :lol:

PostNapisane: 26 paź 2007 11:28:58
przez mkmb
A ja bym mógł spać, żeby tylko dzieci pozwoliły. :D

PostNapisane: 26 paź 2007 15:59:05
przez wojtekkk
na co by tu jeszcze ponarzekać :?: :?:

Re: Bezsenność

PostNapisane: 26 paź 2007 16:47:03
przez FROTERKA
Elektro001 napisał(a):Powiedzcie proszę czy tylko ja cierpię na tym forum na bezsenność, czy jest może jakaś bratnia dusza. Normalnie kładę się spać między 2:00 a 3:00. Gdy położę się wcześniej to przewracam się z boku na bok.


A o której wstajesz ?

Ja wstaję do pracy po piątej więc nie wyobrażam sobie chodzenia spać o 2. Poza tym minimum 8 godzin snu to u mnie fizjologiczna potrzeba a nie jakiś luksus.

PostNapisane: 26 paź 2007 17:04:36
przez Adam
wojtekkk napisał(a):na co by tu jeszcze ponarzekać :?: :?:

Może na ...... pogodę, albooooo ....... ceny paliw, albooooo ....... :(

PostNapisane: 26 paź 2007 17:27:12
przez Ewa
Możeee droooogi

PostNapisane: 26 paź 2007 17:29:25
przez dljm
to i tak macie spoko,
u mnie czesto jest tak, że kłade się spać o 24, a moja kochana córka wstaje o 1 i juz nie zamierza kłaść się
więc nie śpimy z żoną do rana :?
ostatnio zdarza sie jej to srednio 5 razy w tygodniu :( :( :(

PostNapisane: 26 paź 2007 17:53:33
przez mirokez
no to nie zazdroszcze :wink:

PostNapisane: 26 paź 2007 18:15:25
przez wojtekkk
mirokez napisał(a):no to nie zazdroszcze :wink:
mirokez jakbyś wiedział jaki to skarb mieć dzieci to byś pozazdrościł---to wiele radości cociaż skarby czasem potrafia wk............

PostNapisane: 26 paź 2007 18:17:10
przez mirokez
hehehe, nad dziecmi bede myslal ze skoncze studia :wink:

PostNapisane: 26 paź 2007 21:03:26
przez BASIK
Ja próbuję dzielnie spać ok. 1:00, ale jak mi dadzą posiedzieć to mogę i do 3:00 - wstaję jak "do szkoły" o 7:00, inaczej reszta wstałaby w południe :D no i trzeba popracować też... niestety. Tylko póki co, jestem sama sobie szefem więc pracuję jak mi pasuje czasem w nocy

Re: Bezsenność

PostNapisane: 26 paź 2007 22:25:33
przez Elektro001
FROTERKA napisał(a):
A o której wstajesz ?



Wstaję o 7:30 (dzieci i żona przed 7:00) ale jestem tak zmęczony, że pospałbym jeszcze do 10:00

PostNapisane: 27 paź 2007 07:28:59
przez FROTERKA
Elektro proponuję Ci wstawać przez cały tydzień tylko o godzinę wcześniej. Ale uczciwie, bez dolegiwania. Gwarantuję, że już na trzeci dzień będziesz śpiący najpóźniej o 23.

PostNapisane: 27 paź 2007 07:42:44
przez Elektro001
Dzięki za radę. Spróbuję :wink:

PostNapisane: 27 paź 2007 09:25:56
przez wojtekkk
to to fakt- wstaje codziennie 5.30 i 22.30-23.009z wyjatkami) zjazd na baze

PostNapisane: 07 lut 2008 06:38:39
przez FROTERKA
A ja miałam dzisiaj straszny sen.
Śniło mi się, że wybralismy się na poszukiwanie nowych szlaków. I bliziutko od głównej drogi znaleźliśmy fajny trakt przez lasek z dwiema rzeczkami. Coś podobnie jak na Pustyni Błędowskiej ale to nie była pustynia. Druga rzeczka była spoko, właściwie strumyk ale pierwsza trochę głęboka. Mąż nie chciał jechać ale ja, głupia, go zaczęłam podpuszczać, zwłaszcza, że siedzieli tam nad wodą jacyś miejscowi młodziankowie, którzy zaczęli dogadywać. Więc wjechał i... utopił frotkę. Normalnie nabrała wody i stanęła jakieś dwa metry od brzegu. :cry: Tak się zdenerwowałam, że aż się obudziłam, pół godziny przed budzikiem, i nie wiem, czy ją w końcu wyciągnęliśmy.

PostNapisane: 07 lut 2008 07:19:44
przez nightman
A w dziale chat piszesz frotko żę masz kolorowe sny :)...piernicze taką kolorowość

Ja zwykle ide spać o 2-3 nad rane i wstaje do pracy o 6:20... :twisted: :twisted: