OPEL FRONTERA FANKLUB

przemalowanie frotki z niebieskiej na złotą pochłoneło sporo pracy i farby ale było hyba warto .Co nie którzy moi znajomi mówią nawet że zmieniłem hyba autko

Jakie budżety wchodzą w grę jeśli chodzi o tak poważną robótkę??

"sporo pracy" to chyba mało powiedziane... Sam to robiłes - czy jakiś warsztat ???

Demontaż wszelkich detali i malowanie lusterek ... klamek.... o kurna....


na ile czasu autko było "rozebrane" ???

..a mnie się wydaje, że najwięcej czasu zajęło przygotowanie do lakierowania, zdemontować wszystkie duperele i przygotować blachy na nowy lakier musi potrwać... Obstawiałbym tydzień...

Autko malowałem sam ponieważ z zawodu jestem blachaż lakiernik co prawda pistoletu nie trzymałem w rękach od 6 lat ale dałem rade jeżeli hodzi o koszta to mnie kosztowały tylko materjały najwięcej oczywiście lakier sporo go poszło bo autko było ciemne 680zl lakier a reszt jakieś podkłady szpahle papiery to może z 200stówki na warsztacie doszło by jeszcze z 2500 za lakierowanie cza s około miesiąca ponieważ nie robiłem tego cały czas tylko po pracy ale gdyby był to ciąg pracy to wyszło by koło tygodnia.

Jak tak, to co innego. Ładny efekt!! Serio!!

..jak jeszcze zmienisz avatara to, będzie git...

avarta zmienie narazie został dla porównania efektu pracy

Porównując do razu widać że auto zmieniłeś!!!!!!!!!!!!!!

Chciał bym tu jeszcze zrobić coś z mocą ale chłopaki mówią że za durzo roboty żeby tu wsadzić 3,2v6 wię narazie bujam się tak i czekam aż jakiś pomysł mi w padnie łba