OPEL FRONTERA FANKLUB

Jw. Może ktoś zna, bądź miał do czynienia z autem osobowym, najlepiej z lat ok 2000r, z dużą ilością miejsca na tylnej kanapie, głównie chodzi odległość między oparciem kierowcy a pasażera z tyłu.
Mercedesa S, bmw 7 znam.

Saab 9-5? Mam to mogę Ci pomierzyć.

Możesz zmierzyć, głównie zależy mi na odległości między oparciami, gdy przedni fotel jest cofnięty maksymalnie do tyłu.

Jeśli nie musi być luksusowe, to vectra c w kombi ma sporo miejsca między siedzeniami

Hmmm... nie wiem czy to jest miarodajne ale tak... Fotel odsunięty ma max do tyłu z oparciem w pionie w zasadzie równa się z końcem słupka B. Mierzone do oparcia kanapy w poziomie na wysokości łopatek - 87cm. Dla porównania saab 9-3 ma 77cm a frotka 83cm. Wiem, że porównywalnie dużo miejsca do 9-5 ma też alfa 166. Ale tego teraz nie zmierzę bo pada i mam pokrowiec na aucie. Uważam, że 9-5 jest na prawdę obszerne. Jak na segment E przystało. Możesz też na YT testy obejrzeć. Jest kawał gabloty. A w kombi to można meble przewozić. Do tego tanie w eksploatacji (zawias z opla) z ogromnym potencjałem na moc. Wadą jest ryzyko ukręcenia panewki. Z dużych wygodnych i nietypowych to właśnie alfa 166 (ale tu koszty zawieszenia są większe), omega, 607, safrane. Dwa ostatnie warte uwagi ze względu na taniość i wygodę. Ale niestety nawet topowe jednostki osiągami dupy nie urywają. Ale jak się przesiadasz z fortki to i tak będzie lepiej
Aha, zapomniałem jeszcze o kappie - też warte uwagi.

Chce zmienić bmw e46 na coś większego, bo dla mnie jako kierowcy jest za mało miejsca jak i po zamontowaniu z tyłu fotelika to z przodu nie ma miejsca dla pasażera.
Budżet to myślę że jakieś 20k, ale jest to kwota ruchoma.
Myślałem o s klasie w220, ale obawiam się elektroniki jak zacznie się sypać i piszą że rdzewieje.
Najlepiej chciałbym kombi ew sedan, w ostateczności myślę o espace 4 bądź grand Voyager.

Gdybym się zdecydował frote sprzedać to bym chevroleta suburban brał bez zastanowienia

Sam wożę dwoje dzieciaków. Do tego żona 9-5 jest na prawdę bardzo pojemne i wygodne (zwłaszcza z fotelami kubełkowymi). Zrób taki sam pomiar u siebie i będziesz wiedział jaka jest różnica. Mogę CI też pomierzyć bagaje. Mam sedana i kombi. Czy Ci przypasi to już inna sprawa. Ja lubię mniej popularne auta. Jakieś audi czy bmw po prostu nawet mnie nie interesują. Na pewno w budżecie 20k w autach przełomu wieku możesz przebierać. Nawet w bardziej wyciumkanych egzemplarzach. Kwestia przejażdżki.

Jeśli chodzi o oparcie to nie jakoś sztywno pionowo tylko tak jak się normalnie siedzi.
Jeśli chodzi o wybór to też staram się w pierwszej kolejności rozważać auta z napedem na tył, bo silnik normalnie ustawiony jest i jak się weźmie jakaś V6 w przypadku gdy w standardzie było też V8 to później nie ma problemu ze ściskiem pod maską.
Do citroena mam uraz.

Każdy inaczej sobie pochyla fotel. Nie bardzo wiem co mam mierzyć w takim wypadku zmierz u siebie odległość od słupka to będzie jasność. Opierajmy się na stałych punktach a nie widzimisiach.
Odnośnie rwd to w zasadzie strzelasz sobie w kolano bo ograniczasz się do raptem kilku modeli/marek. Tym samym poszukiwania nie mają sensu
ja też bym wolał aby napędzane były właściwe koła a silnik był po bożemu ułożony. Ale musiałbym jeździć tylko autami dla karków i dresów. W drodze wyjątku drogimi, bezsensownymi autami dla snobów poza tym rynek rwd posiada kilka jeszcze bezpłciowych egzemplarzy.

Nie tylko do rwd się ograniczam bo rozważam jak wspominałem także np espace z 3.5 v6.
Saaba myślę że jakiegoś zobaczę, ale widzę że rozbieżność w cenach jest dość spora.
Ważne aby po np 6h w aucie dało się żyć.

espace 3,5 sam kiedyś rozpatrywałem. Silnik świetny, gorzej z elektroniką jak to w reno. Ale za to cena wszystko idzie ogarnąć. Espace zwłaszcza grand to apartament. Nie znajdziesz takiego kombi czy sedana. Nawet longi im nie dorównają.
Słabość 9-5 to panewka. Poza tym wadą fabryczną była rdza na tylnych błotnikach na połączeniu z progiem. Praktycznie w każdym. Kwestia tego czy ktoś to ogarnął czy pozwolił wspinać się wyżej
Dla mnie jazda tym autem nawet 10h to przyjemność. Ale wiesz, każdy ma inny tyłek. Na pewno pod względem komfortu patrz na fotele. Były takie płaskie i kubełkowe. Te drugie mega na +
Zawieszenie w wersjach od 230KM było też nieco bardziej twardsze i chyba ciut niższe. Ale za to miały lepsze hamulce. Te w pozostałych wersjach szczerze dupy nie urywają.

Coś szarymi Kangoo czy Berlingo.

Kuzyn ma nową toyotę proace.

Fajne rozwiązania, przesuwane drzwi boczne.
Mega dużo miejsca.

Będę miał to wszytsko na uwadze.
Z zakupem mi się nie spieszy więc chyba najpierw obejrzę espace bo znajomy z pracy ma swojego a także na sprzedaż właśnie 3.5.
Partner czy Berlingo odpada, bo auto musi mieć gdzieś przynajmniej te 200KM.

Co do mniej lub bardziej popularnych aut, to te popularne mają taki plus że nie ma problemu z częściami używanymi i kosztują grosze.

Nie musisz zaraz iść w lexusa GS400 albo jaguara XJ. Ale jest trochę aut mniej popularnych niż przykłady z Twojego pierwszego postu.

Prawdopodobnie padnie ma espace 4.

Skoda superb

Szymon polecam W221 S500 Ja mam polifta bo ładniejszy, tam z tyłu można tańczyć ..
O spalanie nie musisz się martwić ma w połowie mniejsze niżeli frota V6 i prawie 400km

Ale to chyba chodziło o mniejszą ilość zer w cenie

Z tych samochodów co miałem to najwięcej miejsca z tyłu miało E34 kombi oraz Mondeo mk3 Kombi, które jest naprawdę dużym samochodem.

myślałeś nad paskiem b5fl?