OPEL FRONTERA FANKLUB

Można tak:
http://www.youtube.com/watch?v=3qx6odiJ ... re=related

Można tak:
http://www.sprayonmud.com/index.html
http://www.guardian.co.uk/science/2005/jun/14/uknews

I juz można spokojnie jeździć i szpanować

P.S.
Tak nie można:
http://www.youtube.com/watch?v=bohl8s-HihA

hehe maseczka z błota urody ci doda
spoko ale ten pierwszy szpan to lipa jakas

Sztuczne błoto- dobre

Ale ja tam wolę prawdziwe

tak własnie nie ma to jak prawdziwe błotko i ta niepewnisc co sie stanie

ciekawe czy naklada sie to pistoletem natryskowym...
swiat robi sie coraz bardziej posrany i na pokaz, cala para idzie w gwizdek

p.

To tzw błoto jest w takiej butelce jak domestos, ale jest tam sam proszek i przed użyciem dodaje się wody. W domu mam takie dwa opakowania ale nie sprawdzałem tego jeszcze.

Tak Szymon tak własnie i przed urzyciem trza wstrzasnac

No to jest coś takiego:

http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0309/dsc00643b90b.jpg

Może kiedyś na jakimś zlocie się to wypróbuje

błoto w butelce chore i trzeba jeszcze płacić . to ja wolę darmowe .tylko ciekawe która się lepiej zmywa ciekawe czy lepsza frajda u bołocić auto w polu czy z buteleczki

Proponuję taki zestaw:
błoto w butelce - wybrudzi auto
młoteczek - do wybicia szybek albo lamp
łom - do poniszczenia bardziej trwałych części
Wszystko to trzyma się w gareżewie i jak chcesz poszpanować to po pół godzinie jesteś "zaprawiony w bojach" a przynajmniej na takiego wyglądasz...

Ewa napisał(a):Proponuję taki zestaw:
błoto w butelce - wybrudzi auto
młoteczek - do wybicia szybek albo lamp
łom - do poniszczenia bardziej trwałych części
Wszystko to trzyma się w gareżewie i jak chcesz poszpanować to po pół godzinie jesteś "zaprawiony w bojach" a przynajmniej na takiego wyglądasz...

Kurczę, mam tylko młoteczek Ale błotko w sprayu na lansik się nada

a poco kupowac bloto nie lepiej wziac troche ziemi i wody i samemu skomponowac idealnie mieszanke ? i jeszcze jedno z drugiej strony na zlociku sama frocia sie upierniczy błotkiek a jak nie to pomozemy wiec poco kupowac