Strona 1 z 1

Tak dla wesołości

PostNapisane: 15 sty 2009 08:24:32
przez mazurkas007
odnośnie podpisu jednego z forumowiczów :

"ortografia to rodzaj opcjonalnego dodatku. jak interpunkcja-nieważne gdzie się wstawia znaki, byle były"


Taki mały przykład :

"Do chaty wszedł myśliwy na głowie, miał
czapkę na nogach, nowe buty, z cholewami w zębach, papieros w oczach,
świeciła mu radość."

:mrgreen:

Re: Tak dla wesołości

PostNapisane: 15 sty 2009 08:59:07
przez wiini
:lol:

Re: Tak dla wesołości

PostNapisane: 15 sty 2009 13:53:25
przez Ironcruz
:) a podpis jest z Pratchetta :mrgreen:

Re: Tak dla wesołości

PostNapisane: 15 sty 2009 21:47:28
przez Balkandriver
Mazurkas-
Obrazek Obrazek

BALKANDRIVER

Re: Tak dla wesołości

PostNapisane: 16 sty 2009 10:24:21
przez FROTERKA
Pratchetta lubię, niechlujstwa językowego nie. Choć bywa, jak powyżej, śmieszne.
Czasem ludzie robią takie błędy, że muszę głośno przeczytać słowo, żeby wiedzieć o co chodzi. Ale chyba nic mnie nie zadziwi bardziej niż napisane onegdaj przez moją córkę "ówarzać". :?

Re: Tak dla wesołości

PostNapisane: 16 sty 2009 20:13:47
przez BASIK
Mazurkas i Froterka popieram Was w 100% - choć i mnie się czasem zdarza palnąć byka jak się patrzy :oops: , zresztą potem strasznie mi głupio. Często dopiero po paru dniach dostrzegam, co nabroiłam :oops: . Jednak uważam, że przynajmniej trzeba się starać unikać błędów. Czytać dwa razy zanim coś się upubliczni, lub jak u mnie czasem - proszę drugą osobę, żeby przeczytała jak sprawa jest ważna.

Re: Tak dla wesołości

PostNapisane: 17 sty 2009 06:07:31
przez dljm
!!! dokóadnie
!!! czżeba óżwaci pżypadkuw i konicówkuw ,oras znakuw, interpónkcyjnyh. prawidóowo