OPEL FRONTERA FANKLUB

Ze względu że nie każdy temat musi być gnojony tu można się dochodzić

co, jak, dla czego ?

Szczelne, czy nie szczelne. Utonie czy popłynie, czy komputery się zaleją.


Proszę bardzo.

Brum mówisz i masz. Jaki problem.

ja bym to nazwał inaczej - dti vs pozostałe silniki

Kiedyś najlepszy był 2.8
A teraz każdy, który jeździ

mody1 napisał(a):Kiedyś najlepszy był 2.8
A teraz każdy, który jeździ

100%

Jednak nie dla wszystkich.

Najlepsze to chyba V8 M60 BMW lub M50 2.5 no i oczywiscie M57 3.0d . Silniki kochane przez wszystkich i przez driftujacych uplaczy BMW i maniaków terenowych zmot , i ludzi kochajacych patrole.... a potem jest długo długo nic....

Najlepsze silniki to 3,0 D z mercedesa w124 wolnossace nie zylowane i co najwazniejsze wieczne nie do zaj..........nia. Moze mocy malo ale za to silnik praktycznie niezniszczalny nawet w exstremalnych warunkach

no pomijajac fakt mocy to tez bym stawiał stare silniki merca na pierwszym miejscu..

tata smigał w123 i w124 3.0 i 2.0D nigdy nie zmieniane oleje filtry itp. i zawsze jechały, przebiegi 880 000km i same jechały na złom bo buda zgniła.

adrianee36 napisał(a):no pomijajac fakt mocy to tez bym stawiał stare silniki merca na pierwszym miejscu..

tata smigał w123 i w124 3.0 i 2.0D nigdy nie zmieniane oleje filtry itp. i zawsze jechały, przebiegi 880 000km i same jechały na złom bo buda zgniła.

mojemu kuplowi w W124 wywalilo olej na chodnik bo mechanik zapomnial dobrze korek od miski dokrecic i bez oleju przyjechal z Rybnika do Gliwic wkrecil kawalek galezi z szmata zalal olejem i wrocil do Rybnika

Jakby sie tylko dalo to bym kombinowal do swojej froty jakis silnik z mietkow cos typu 3,2 CDI

no ale juz te nowe silniki merca , to kupa jak kazda inna.