OPEL FRONTERA FANKLUB

http://iszczecinek.pl/artykuly/aktualno ... wana-wideo


Jednak mocne te nasze wozidełka

Solidne auto z tej frontery Beemka pogięta konkretnie

Ja wole mieć pod sobą ramę a nie jakieś tam kontrolowane strefy zgniotu. Jakoś tak się pewniej czuje

nawet tylna szyba przeżyła.
Ciekawe z którego pojazdu pasażerowie trafili do szpitala.

Ironcruz napisał(a):Ciekawe z którego pojazdu pasażerowie trafili do szpitala.

Obstawiam, że z Frotki, bo to była wersja jeszcze bez airbagów (ze starą deską). Poza tym przeciążenia we Frotce na pewno były większe, bo BMW jest odkształcone bardziej i odrzuciło je w bok a Frotka została w miejscu i jeszcze przyczepa jej przyłożyła.

PS. Co za matoł sięga po napój na zakręcie prowadząc jednocześnie samochód?

jrzeuski napisał(a):
PS. Co za matoł sięga po napój na zakręcie prowadząc jednocześnie samochód?

Ha --- nie takich orłów już widziałem --- można np. puścić kierownicę i sięgać po telefon do tylnej kieszeni spodni a że złośliwość rzeczy martwych nie zna granic to oczywiście telefon się przyblokował w tej kieszeni --- skończyło się przywaleniem w bramę --- na szczęście nie groźnym .
Albo podjeżdżać pod dystrybutor gazowy z zapalonym papierosem a na próbę zwrócenia uwagi wyskoczyć z wielką mordą .
Albo próbować odjechać wraz z wężem gazowym .
Akurat pracuję na stacji gazowej LPG i takie numery to mam na porządku dziennym .

wienczyslaw5 napisał(a):

jrzeuski napisał(a):
PS. Co za matoł sięga po napój na zakręcie prowadząc jednocześnie samochód?

Ha --- nie takich orłów już widziałem --- można np. puścić kierownicę i sięgać po telefon do tylnej kieszeni spodni a że złośliwość rzeczy martwych nie zna granic to oczywiście telefon się przyblokował w tej kieszeni --- skończyło się przywaleniem w bramę --- na szczęście nie groźnym .
Albo podjeżdżać pod dystrybutor gazowy z zapalonym papierosem a na próbę zwrócenia uwagi wyskoczyć z wielką mordą .
Albo próbować odjechać wraz z wężem gazowym .
Akurat pracuję na stacji gazowej LPG i takie numery to mam na porządku dziennym .

Wczoraj byłem swiadkiem jak na BP czterech gówniarzy tankowało LPG i wszyscy jak jeden łacznie z kierowca jarali szlugi i kiepowali za okno

Chyba trzeba im przetłumaczyć dosadnie jak ja jednej dziewczynie .
Podjeżdża dziewczyna pod dystrybutor gazowy , okno otwarte , papieros w ustach
- proszę zgasić papierosa --- grzecznie zwracam uwagę
- a co ? a kto mi zabroni ?
- proszę zgasić , to stacja gazowa , tu palić nie wolno --- nadal jestem grzeczny
- ja chowam w dłoni , nic nie widać
No tu mnie nerwy poniosły
- IDIOTKO , JAK JEBNIE !!! TO Z POŁOWY MIASTA NIE BĘDZIE CO ZBIERAĆ !!!
Dziwne ale chyba dotarło --- zgasiła .

jrzeuski napisał(a):

Ironcruz napisał(a):Ciekawe z którego pojazdu pasażerowie trafili do szpitala.

Obstawiam, że z Frotki, bo to była wersja jeszcze bez airbagów (ze starą deską). Poza tym przeciążenia we Frotce na pewno były większe, bo BMW jest odkształcone bardziej i odrzuciło je w bok a Frotka została w miejscu i jeszcze przyczepa jej przyłożyła.

PS. Co za matoł sięga po napój na zakręcie prowadząc jednocześnie samochód?

Pasażerowie z bmw pojechali do szpitala. A fronterę po uderzeniu obrzuciło razem z przyczepom . Oni jechali w odwrotnym kierunku

Kilka razy oglądalem foty i wygląda na to że trafili się nie czołowo a raczej narożnikami. BMW pewnie jeszcze starało sie odbić w prawo ale zbyt póżno i odbiło się od Froty . Siła uderzenia oraz pewnie hamowanie Froty sprawiły że przyczepa popchneła Frote i obróciło auto w przeciwny kierunek.
Wygląda na to że BMW trafiło na najtwardszy pkt Froty bo w narożnik ramy czyli schodzące sie dwie belki . BMW mocno oberwało.
Dziwne że BMW nie dachowało jak sie odbiło i nie wpadło w rotacje.
Ogólnie życze powrotu wszytkim do zdrowia . I oby nigdy wiecej ....

A ja mam nadzieje że ta frota już NIGDY więcej nie pojedzie o własnych silach (bmw też) i pujdzie co najwyżej na części a najlepiej na złom .
Nie chciałbym za jakiś czas spotkać tu na forum jakiegoś "biedaka" który będzie płakał ze mu jego wymarzona , "jak nowa" frotka coś nie halo jeździ i co on ma z tym zrobić

wienczyslaw5 napisał(a):No tu mnie nerwy poniosły
- IDIOTKO

Nie poniosły Cię nerwy tylko dostosowałeś poziom wypowiedzi do interlokutorki.

FROTERKA napisał(a):............................ interlokutorki.

EEeeeeeeeeeeeeeeeee

wienczyslaw5 napisał(a):Chyba trzeba im przetłumaczyć dosadnie jak ja jednej dziewczynie .
Podjeżdża dziewczyna pod dystrybutor gazowy , okno otwarte , papieros w ustach
- proszę zgasić papierosa --- grzecznie zwracam uwagę
- a co ? a kto mi zabroni ?
- proszę zgasić , to stacja gazowa , tu palić nie wolno --- nadal jestem grzeczny
- ja chowam w dłoni , nic nie widać
No tu mnie nerwy poniosły
- IDIOTKO , JAK JEBNIE !!! TO Z POŁOWY MIASTA NIE BĘDZIE CO ZBIERAĆ !!!
Dziwne ale chyba dotarło --- zgasiła .