OPEL FRONTERA FANKLUB

Wie ktoś czym się kierować ustawiając antenę? Przez godzinę dziś szukałem sygnału i

przemia napisał(a):Wie ktoś czym się kierować ustawiając antenę? Przez godzinę dziś szukałem sygnału i

Cierpliwością, dawna Nka a teraz NC+ ma takie badziewiaste transpondery że ustawianie to test cierpliwości, ja na oryginalnej antenie ustawiałem ze 3h i działało marnie, dopiero antena 100 działa odpowiednio i ustawiało sie raptem 30 minut.

No właśnie kupiłem talerz 90cm bo w brzydką pogodę tracił mi się sygnał. Babka na infolinii doradziła większą czaszę.

przemia napisał(a):No właśnie kupiłem talerz 90cm bo w brzydką pogodę tracił mi się sygnał. Babka na infolinii doradziła większą czaszę.

powinna juz działać, ja sobie wziąłem do anteny dekoder z telewizorem, włączyłem ta opcje z pikaniem i keciłem anteną aż zacznie pikac szybko, a potem to już tylko minimalne ruchy lewo-prawo góra dół patrząc na wskaźnik i ma jakość na mocno zachmurzonym minimum 80% a na czystym 95, antena może i taka jak twoja bo nie brałem w sklepie tylko od znajomego używke wycyganiłem, a to nie okrągłe to czort wie gdzie mierzyć średnice.

Mam takie cos:
http://allegro.pl/miernik-sygnalu-satel ... 41256.html
Jak nie ustawisz do weekendu majowego, to Ci pozycze
Najpierw bez tego probowalem ustawic pol dnia, potem kupilem i ustawilem w 5 minut.

bart322 napisał(a):Mam takie cos:
http://allegro.pl/miernik-sygnalu-satel ... 41256.html
Jak nie ustawisz do weekendu majowego, to Ci pozycze
Najpierw bez tego probowalem ustawic pol dnia, potem kupilem i ustawilem w 5 minut.

No musi mieć coś koło anteny, albo dekoder i telewizor jak ja albo taki miernik inaczej to tylko na szczęcie liczyć. Oczywiście miernik poręczniejszy

kurcze no nie wierze?
Jak można mieć problem z trafieniem w satelitę???

Kompas i kątomierz masz?

z Twojej chaty:
azymut: 188.6°
pochylenie: 32.1°
przekręcenie konwertera: 5.5°

Żadnych mierników nie trzeba pod warunkiem, że umiesz posługiwać się kompasem i kątomierzem

RudeBoy napisał(a):

Żadnych mierników nie trzeba pod warunkiem, że umiesz posługiwać się kompasem i kątomierzem

W czasach GPS polecasz kompas A taki miernik co ma bart322 to daje i tak od razu 100% lansu więcej

ja ustawiałem bez niczego i z 10 min zajęło. trzeba tylko bardzo minimalnie przesuwać anteną i tyle. Oczywiście trzeba wiedzieć gdzie jest satelita.
I tak jak ali piszę - włączyć pomiar na tv.

ali napisał(a):W czasach GPS polecasz kompas A taki miernik co ma bart322 to daje i tak od razu 100% lansu więcej

Dokładnie, kompas analogowy co to każdy w naszym wieku ma albo przynajmniej miał...
No chyba, że przemia dysponuje jakimś zajebistym cyfrowym kompasem ale nie sądzę...

Bardzo minimalnie, u mnie nawet kwestia kontrowania śrub potrafiła miec wpływ na sygnał.

ali napisał(a):No musi mieć coś koło anteny, albo dekoder i telewizor jak ja albo taki miernik inaczej to tylko na szczęcie liczyć.

Mnie się nie chciało taszczyć TV na dach, więc skorzystałem z pomocy drugiej osoby i łączności przez telefon komórkowy

RudeBoy napisał(a):No chyba, że przemia dysponuje jakimś zajebistym cyfrowym kompasem ale nie sądzę...

Przemia na pewno dysponuje wypasionym niwelatorem ale nie wiem, czy mu się tutaj przyda. Na dodatek jest trochę zepsuty.

Łatwo się mówi jak się kątomierz ma. O kompasie nie wspomnę... Ustawiłem kąt elewacji na podziałce(z tym po przecinku to Grześku tak dla żartu?) i kręciłem od wschodu do zachodu(prawie) i guzik. Nie pokazało mi nawet 1% na tej podziałce w TV. Do weekendu majowego długo a jak teraz bez dostępu do wiadomości jestem...

Jesli chodzi o kompas, to sa odpowiednie aplikacje na telefon, o ile masz gps w telefonie
Nawet dziala, bo wstepnie ustawilem tak antene, ale nie moglem dokladnie ustawic, zeby miec wszystkie kanaly

hymm , a może to nie wina ustawienia a tego ustrojstwa na końcu anteny ?
Jak ostatnio (2lata temu) ojciec zakupił nowy zestaw to też szukałem jak głupi a okazało się że to ustrojstwo (nowe) było walniete , wymienili mi na nowe (sprawne) i satelite znalazłem w 5min .

Ja ustawiałem "na oko" znając tylko orientacyjnie kierunki świata, bo cyferki w instrukcji niewiele mi pomogły bez kompasu. I faktycznie trafienie w satelitę wymaga dużo cierpliwości, bo parę stopni w bok i zero sygnału. O ile dobrze pamiętam to lepiej najpierw kręcić na boki a dopiero potem w pionie. Polaryzację dekodera ustawić na sam koniec. I trzeba to wszystko robić bardzo powoli, bo zanim dekoder złapie sygnał i wyświetli jego poziom na TV to chwilę trwa i można zgubić ten punkt kręcąc anteną zbyt szybko.

I zgadza się, że wszystko potrafi się rozsypać po dokręceniu śrub, więc trzeba je dokręcić wstępnie tak, żeby jeszcze dało się anteną ruszać z użyciem trochę siły.

Dodam jeszcze że że jest kilka programów na androida co to niby potrafią pomoc w ustawieniu anteny , nie moge polecić żadnego bo nie testowałem ale wiem że są , jak masz fon z andkiem to może warto spróbować ?

Jak złapię sygnał jakikolwiek to już sobie na "czuja" dostroję. Problem mam w złapaniu. Wyczytałem w necie że jak siła będzie 100% to że znalazłem sygnał z innej satelity. Czy wystarczy wtedy szukać w poziomie?

Odoll napisał(a):hymm , a może to nie wina ustawienia a tego ustrojstwa na końcu anteny ?
Jak ostatnio (2lata temu) ojciec zakupił nowy zestaw to też szukałem jak głupi a okazalo się żr to ustrojstwo (nowe) było walniete , wymienili mi na nowe i satelite znalazlem w 5min .

Gdyby był uszkodzony konwerter to nie powinno pokazywać siły? Zresztą do południa wczoraj telewizja działała na tym konwerterze tylko założyłem większy talerz i...

Siła 100% nic nie znaczy ale jak Bedzie siła 100% i jakość jakakolwiek to jesteś blisko