OPEL FRONTERA FANKLUB

Byliśmy w kinie na pierwszej cześci Hobbita.
Dodane kilka wątków których nie ma w książce, ale ogląda się dobrze.

czyli warto iść ?

My jakoś po jutrze albo w piątek - nie wydają Ci się te krasnoludy (widziałem tylko trailery) jakieś takie mało męskie?

Krasnoludy bardzo fajne, wg mnie film warty obejrzenia /tym bardziej wczoraj w heliosie bilety były po 17 zł - tanie wtorki/

mody1 napisał(a):Krasnoludy bardzo fajne, wg mnie film warty obejrzenia /tym bardziej wczoraj w heliosie bilety były po 17 zł - tanie wtorki/

W Cinema City są tanie środy - jakby ktoś szukał - chyba po 50% ceny alb coś właśnie koło 15-17zł każdy bilet : )

To, że pójdę to obejrzeć nie podlega wątpliwości, zbieram opinie tak ogólnie

Też od dawna planuje pójść tylko czekamy aż się tłumy przewalą

Siemka, na filmie byłem wczoraj, rozkręcał się rozkręcał i się rozkręcił. Bardzo przyjemny kawał filmu ( 2,5h ) dla fanów - gratka, nawet moja Pani która nie przepada za tego typu historiami po tym filmie chce obejrzeć władcę pierścieni

Też byłem z rodzinką i polecam , bardzo przyjemnie się oglądało

No to może też się wybiorę, bo miałęm w planie pójść na Skyfall w czasie gdy reszta pójdzie na Hobbita.

Skyfall byłem i jak dla mnie dno . wiec idz na hobbita

Byłem widziałem . warto isc nie moge sie doczekac 2 czesci.

Trochę się rozczarowałem Hobbitem - dłużyzny są tam jakieś takie dziwaczne, nie wiem, nie klei mi się to do końca na tyle, żeby wzdychać i robić och ach, ogólnie poza tymi przydługimi momentami - fajny film

Ja byłem w piątek. Wprowadzenie narratora jakieś 40 minut. Poza tym wszystko takie samo jak we Władcy Pierścieni. Oczekiwałem rewolucji a rzeczywistość mnie nie powaliła na kolana. W wersji 2D rażą sceny kręcone pod 3D. Po całym dniu pracy i filmie na 21:30 przysypiałem....

Nie siejcie defetyzmu, bo ja jutro wieczorem się wybieram. Ale nie sam, więc w razie nudy zrealizuje się plan B

Ostatni rząd?

Nie wstydzę się chrupać popcornu nawet w pierwszym

Ja nie o popcornie.

jrzeuski napisał(a):Ale nie sam, więc w razie nudy zrealizuje się plan B

Za moich (i Twoich też ) czasów się chodziło na film, a do ostatniego rzędu do kina

FROTERKA napisał(a):Za moich (i Twoich też ) czasów się chodziło na film, a do ostatniego rzędu do kina

Ale wtedy byliśmy małolatami a teraz mamy własne domy A w razie W na hotel też się znajdzie

Ja też byłem na Hobbicie. Troche przydługi jak dla mnie ale ogólnie mi się podobał, przyjemnie się oglądało. Na następne częsci wybiore sie na pewno choc jestem fanem innego gatunku filmów.

Malkontenci , film rewelka i JUŻ . Wy byście chcieli żeby szpila w była cały czas , a gdzie chwila żeby ogarnąć co się działo . Nawet na filmie trzeba mieć włączone myślenie a nie od A do Z i wychodzisz z kina i masz sieczkę w głowie .