Strona 1 z 2

mało palące auto.

PostNapisane: 05 gru 2012 12:06:14
przez brum
potrzebuje kupić obojętnie co, a nie wiem jak sprawuje się nexia? psuje się to itd. silnik 1.5
jak ktoś miał to niech napisze.

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 12:15:04
przez mosi
Popatrz sobie za Astrą, Corsą tanie w zakupie, części też tanie i nawet to jeździ.

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 12:19:40
przez brum
właśnie nie ma z lpg ;/ w odpowiedniej cenie. i szukam czegoś blisko żeby nie jechać 100km obejrzeć szrota. już jeden stoi przed domem.

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 13:14:57
przez fly_jabko
6 lat temu na szybko poloneza kupiłem- nie żałuję, do dziś stoi na zapasie ;)

Nexia? kumpel ma nawet to wygodne, ale właściciel twierdzi, że awaryjne -choć części nie drogie.

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 13:20:53
przez FROTERKA
Dawid, sprzedam Ci kłaczęto. Pali ale bez gazu.

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 13:25:45
przez przemia
A żelazko nie do naprawy?

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 13:47:57
przez laki
Mój starszy ma nexie 1.5 8V od 10 lat zrobił około 100.000 i nic poważnego nie robił łożysko alternatora, przewody hamulcowe i takie pierdoły, poważny mankamen słaba blacha ale wkońcu to ma już 16 lat.

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 16:26:08
przez adrianee36
ja awaryjnie mam mercedes w124 2.0D taty, auto w cenie tony złomu, a nie zawodne od 6 lat, nigdy nic przy nim nie zrobilismy, nie zmienialismy oleju zadnego f,iltra paliwa powietrza ,kompletnie nic. na blacie dobrze ponad 500 000 tys.

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 16:33:23
przez Marcin D
nexia to licencja Opla Kadetta E :) poszukaj sobie jakiejś renówki(mamy 3 w rodzinie i nic sie nie dzieje z nimi). Polecam silnik 1.2 8V oszczędny i wytrzymały :)

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 19:40:05
przez SKODA76
Kup sobie mazdę 121, silnik 1,3 72KM, ładnie się zbiera, mało pali, tanie części, opony 13 taniocha :D

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 19:45:08
przez Argail75
A ja polecał bym starsze opelki z silnikiem 1.4i , 1,6i oraz 1,8i. Silniki proste , a co najważniejsze zmienisz olej i tyle. Jak sie zerwie pasek rozrzadu ... zakladasz nastepny i dalej do przodu. Osobicie wybrał bym ten średni czyli 1,6i ( C16NZ). Występowały w Astrze i Vectrze wersja A. Użytkowałem ten silnik przez ok 3 lata . Do dzis brakuje mi tego autka ... w sumie nadal OPEL ;) . Ekonomia naprawde na ok poziomie. Spalanie na gazie ok 9L miasto i trasa poniżej 7l ( jazda spokojna). Blacha - najczesciej skorodowane progi i tylne nadkola. Bagażnik bardzo pojemny. We Vectrze sedan 480L , w chatbacku 520L. Komfort jazdy z pkt widzenia paseżera - Astra... ciutke brakowało mi miejsca ( wasko) , Vectra... duża przestrzeń. Z pkt widzenia kierowcy Vectra prowadzi sie świetnie, Astra - nie wiem To tylko moje zdanie...

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 21:39:56
przez Marcin D
1.6i występował także w Kadecie E mieliśmy takiego w rodzinie. Niezawodny,oszczędny(miasto do 7,trasa nawet 5.5) i tanie części. oczywiście nie miał gazu a latał w trasy bardzo często

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 22:52:10
przez Goofy
Szukaj czegoś z opla

Jutro ci dam znać kolega mechanik miał do sprzedania tanio astrę kombi dowiem się czy jeszcze ma .

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 22:57:26
przez RudeBoy
Brumm...
...myślę, że Tico trzeba będzie uruchomić... w styczniu czy tam w lutym ma być znów Wrak Race Silesia :mrgreen:

Re: nexia

PostNapisane: 05 gru 2012 23:42:35
przez brum
RudeBoy napisał(a):w styczniu czy tam w lutym ma być znów Wrak Race Silesia

i na pierwszej dziurze wypadnie silnik i urwie się wahacz. Poza tym może paść sprzęgło i może urwać się przegub(tzn na pewno się stanie)

Jutro będę coś oglądał punta, felicje. jedyna opcja to lpg i spalanie max 8 a najlepiej 7(szrot pali 6 ale komfort jak w pkp). Mam niestety milion kilometrów do robienia codziennie co mnie okropnie boli.

FROTERKA napisał(a):Dawid, sprzedam Ci kłaczęto. Pali ale bez gazu.

tylko lpg, i niestety nie chcę 700set nawet z gazem

przemia napisał(a):A żelazko nie do naprawy?

nie uśmiecha mi się wkładać w tego strupa minimum(i to bardzo minimum)500. Zaczęło się sypać i to konkretnie. Nie pompuje paliwa choć pompa i przewody do zbiornika nowe. pewnie padła pompa choć jest nowa. mógł się wytrzeć też wałek rozrządu, ale to mnie prawdopodobne + to co napisałem u góry.

poza tym okazał się że tył hamuje mocniej niż przód(nie da się tego wyregulować) czyli mocniejsze naciśnięcie powoduje jazdę bokiem. A utrzymanie kierunku na błocie pośniegowym to jest dopiero walka.

Re: nexia

PostNapisane: 06 gru 2012 00:50:41
przez adam-wwy
Ja bym polecał coś z VAG, Felicia, Toledo, Vento, Golf III w ostateczności Opel, ale byle nie Fiat...

Re: nexia

PostNapisane: 06 gru 2012 02:13:35
przez Stabros
Kolega miał to coś i zrobił parę wycieczek po Europie każda po parę tysięcy i zawsze wrócił na własnych kołach.
Nie wiem czy to był ten motor, możliwe że był to 1.6 lub coś w tym stylu. Palił na trasie 7l LPG.
Wszyscy się z niego śmiali, jego Lala dusiła go o kupienie bardziej "lansowej" fury
a ja zawsze mu mówiłem aby nie rozstawał się z tym autem niestety nie miałem siły przebicia.
Teraz gdy chłopak ma Volvo V40 tęskni za tą Nexią szczególnie gdy przyszło mu w nowej bryce robić to i owo :killer:

Re: nexia

PostNapisane: 06 gru 2012 07:55:12
przez Shreck22
Znajomy ma seicento do sprzedania z LPG, 140 tyś przebiegu, dwa komplety opon.

Re: nexia

PostNapisane: 06 gru 2012 08:28:40
przez przemia
Jak masz dokładać więcej niż dałeś za auto to faktycznie nie ma sensu.

CC700 miałem i wytrzymałem 2 miesiące - z maluchem miałem mniej problemów.

Z tanich i mało palących miałem Astrę F 1,6 kombi z gazem. Paliła 8,5l gazu, dużo miejsca i wspomaganie kierownicy. Czego chcieć więcej. Roczniki ok 92 kupisz do 2tys i nie będziesz musiał za rok kupować nowego...

Re: nexia

PostNapisane: 06 gru 2012 16:34:56
przez brum
Obejrzałem kilka bolidów, np te punta - zaletą był silnik bezkolizyjny. Miały odpalać bez problemu, jedno z trudem a później już wgl, jakieś tam się trzęsło na Pb i mocy mało do tego sprzęgło u góry brało.
wkońcu pojechałem zobaczyć clio i je kupiłem. Pali ładnie, chodzi równo. zobaczę rano jak odpali. ogólnie przyjemnie sie jechało.
Minusem jest silnik kolizyjny. a części do tego w sumie tanie.