Fiat 125p :D:D:D

Napisane:
01 cze 2008 22:52:01
przez mirokez
Witam mam takie pytanko czy ktos z Was ma moze Fiata 125p bo jestem ciekawy jest z jego eksploatacja.
pzdr

Napisane:
02 cze 2008 15:06:56
przez mirokez
Z kumplem chcemy kupic i odrestaurowac go a potem pojechac nim np na mazury


Napisane:
02 cze 2008 16:14:37
przez dljm
no to pięknie 125p będzie śmigał po mazurskich szutrach
o ile cali chcesz go podnieść


Napisane:
02 cze 2008 17:20:37
przez FROTERKA
W firmie, w której pracuje mój mąż jest takowy fiat, na chodzie, zagazowany.
Co Cię konkretnie interesuje ?

Napisane:
02 cze 2008 17:43:55
przez mirokez
A tak ogolnie, napewno LPG nie wlozymy do niego

Chodzi mi ogolnie o eksploatacje np : jak z dostepem do czesci i np jak to sie naprawia.
A szczytem moich marzen jest Czarna Wołga no poprostu cos pieknego


Napisane:
02 cze 2008 22:16:23
przez brum
Przecież fiaciora naprawia się młotkiem i przecinakiem więc....ale bez LPG to raczej zaboli


Napisane:
03 cze 2008 16:41:03
przez raven
brum napisał(a):Przecież fiaciora naprawia się młotkiem i przecinakiem więc....ale bez LPG to raczej zaboli

Szczególnie jak paliwo teraz poszło do góry, masakra jakaś


Napisane:
04 cze 2008 08:39:56
przez mizsio
moj brat zaposiadl i zrobil remont takiego fiaciszcza, cos ponad 30 lat ma jego bolid, ale jezdzi nim rzadko i tylko jak sloneczko i sucho
p.

Napisane:
05 cze 2008 17:08:58
przez FROTERKA
Części po sklepach jest dużo i tanie, na złomach też się wszystko kupi, ogólnie z dostępnością lepiej niż do frotki. Szanowany, choć stary, pojeździ długo. Ale moim, i nie tylko moim, zdaniem LPG to podstawa, bo benzyny żre dużo.
Na chodzie można kupić za parę stów.

Napisane:
05 cze 2008 17:39:26
przez Ewa
Dokładnie tak jak mówi Froterka - miałam 2 fiaciory to wiem
