Strona 1 z 3

Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 10 maja 2012 21:08:18
przez Krogulec
Frota mnie wykańczała finansowo (codziennie 70 km) i kupiłem drugiegi opelka tym razem 10 letnią Astra 1,7 TDi (silnik isuzu 75 KM) naprawdę pali 4,5 l przy spokojnej jeździe. Frota została do zadań spec.
Ciekawe czy jest coś oszczedniejszego ?

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 10 maja 2012 21:59:00
przez bloodsuckin

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 10 maja 2012 22:02:04
przez brum
To chyba większość na luzie jechali, bo przecież te passaty 2.0 to z 8l na pewno biorą.

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 10 maja 2012 22:03:07
przez Balkandriver
Krogulec napisał(a):Frota mnie wykańczała finansowo (codziennie 70 km) i kupiłem drugiegi opelka tym razem 10 letnią Astra 1,7 TDi (silnik isuzu 75 KM) naprawdę pali 4,5 l przy spokojnej jeździe. Frota została do zadań spec.
Ciekawe czy jest coś oszczedniejszego ?

Atak "z buta".

BALKANDRIVER

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 10 maja 2012 23:20:34
przez Gruby
brum napisał(a):To chyba większość na luzie jechali, bo przecież te passaty 2.0 to z 8l na pewno biorą.

Na trasie piąteczkę teściu robi :)

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 07:19:41
przez Argail75
Jest takie auto - Citroen AX 1.5 D :D , pali mniej niz astra , sprawdz jeszcze Skode Fabie w Dislu ( nie znam pojemnosci )

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:04:39
przez jrzeuski
argail75 napisał(a):Jest takie auto - Citroen AX 1.5 D :D , pali mniej niz astra ,
Tylko, że będzie starszy od Froty :D
sprawdz jeszcze Skode Fabie w Dislu ( nie znam pojemnosci )
Jeździłem taką 3 tygodnie jako samochód zastępczy. Po mieście poniżej 5l nie zeszła choćby na kropelce jeździć. Może dlatego, że to kombi było i zawsze cała rodzina na pokładzie.

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:11:43
przez FROTERKA
Też robię frotką codziennie 70-80 km do/z pracy. Ale na gazie. Myślałam o dieslu ale przy obecnych cenach się nie kalkuluje a dostępu do "źródełek" jak Jacek nie mam. :(
Jeśli jeździsz sam to proponuję smarta.
http://www.autocentrum.pl/spalanie/smart/fortwo/i/

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:12:00
przez Ironcruz
Krogulec napisał(a):Ciekawe czy jest coś oszczedniejszego ?


rower :wink:

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:12:10
przez Zula
Peugeot 406 podobno ma silnik bardzo ekonomiczny. No i nawet jakoś wygląda ;)

A z pojazdów ekonomicznych, to właśnie zakup roweru planuję :D

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:29:27
przez jrzeuski
Zula napisał(a):A z pojazdów ekonomicznych, to właśnie zakup roweru planuję :D
Można też zastanowić się nad koniem, jeśli się posiada kawałek łąki. Tylko nie wiem czy siano jest objęte akcyzą :D

PS. Ile to "pali" metrów kwadratowych trawnika na kilometr? :niewiem:

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:36:07
przez FROTERKA
Koń się nie kalkuluje. Koleżanka ma to się nasłuchałam: weterynarz, struganie kopyt, lekarstwa, jakieś skręty kiszek. Dajcie spokój, więcej nerwów i pieniędzy. :<:

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:39:19
przez jrzeuski
Ale o samochód też trzeba dbać, bo zdechnie ;-) No i opłaty są niemałe. A OC na konia trzeba płacić? :niewiem:

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:53:20
przez FROTERKA
O oc nie słyszałam ale o karcie woźnicy tak. :D

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 08:54:07
przez jrzeuski
FROTERKA napisał(a):O oc nie słyszałam ale o karcie woźnicy tak. :D
Jak na oklep jedziesz? :shock:

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 09:11:33
przez bloodsuckin
FROTERKA napisał(a):Jeśli jeździsz sam to proponuję smarta.

2 osoby też się zmieszczą ;)
Fakt smart dobre auto na miasto, przed firmą w której pracuje jeden ciągle wqrzał motocyklistów pakując się w miejsca, w których oni zawsze zostawiali maszyny. Parkuje w takich miejscach, że dobra reklama z tego mogłaby powstać.

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 10:14:17
przez brum
tico w gazie jest teraz w modzie.

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 10:16:54
przez Argail75
Na oklep to tak jak bez pasow. Mandat i punkty :)
No i zapalniczki nie ma :)

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 10:45:09
przez FROTERKA
brum napisał(a):tico w gazie jest teraz w modzie.

Taaaa, tak się pocieszaj. :mrgreen:

Re: Samochodzik o najmniejszym zużyciu ON

PostNapisane: 11 maja 2012 10:46:15
przez RudeBoy
smart jako oszczędny samochód :D kupa śmiechu!!
Wcale nie pali mało. TO już VW Lupo 3L jest oszczędniejsze.
Jak w smarcie coś padnie to jest płacz i zgrzytanie zębów. Auta nieprzeciętnie drogie w naprawie.