Witamy !



Druciarstwo polskich kierowców

Rozmowy na wszystkie tematy

Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez pavca » 18 lis 2011 13:17:06

Ciekawy artykuł :) Strach wyjeżdżać na ulicę :(

http://motoryzacja.interia.pl/wydarzeni ... 723211,415
Patrz często w lusterka ! Frontery są wszędzie :)
Avatar użytkownika
pavca
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 243
Obrazki: 2
Dołączył(a): 23 kwi 2009 19:34:20
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pochwały: 2
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez Zula » 18 lis 2011 13:21:09

Właśnie czytałam... We wszystkim trzeba zachować umiar, bałabym się takimi jeździć. Ale pomysłowość powala :)
ROSES ARE RED, MUD IS BROWN
WINDOWS UP, PEDAL DOWN!


Obrazek :mrgreen:
Avatar użytkownika
Zula
Moderator
Moderator
 
Posty: 1832
Obrazki: 5
Dołączył(a): 07 cze 2009 19:09:52
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 6
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez SKODA76 » 18 lis 2011 13:26:36

Widocznie pozapominali jak to się jeździło maluchem gdzie dużo części trzymało się na drucie :)
SKODA76
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1930
Obrazki: 0
Dołączył(a): 23 gru 2008 14:44:33
Lokalizacja: LUBELSKIE
Pochwały: 2
Województwo: Lubelskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez RudeBoy » 18 lis 2011 14:18:36

ale klocek hamulcowy włożony odwrotnie miażdży :mrgreen:
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez jrzeuski » 18 lis 2011 14:57:38

Hehehehe, widać, że nie widzieli mojej Frotki :mrgreen: Z tym, że u mnie diagnosta się nie połapał, że sprężyny są pospawane. A manszeta roxxx :D Jeśli do tego ta folia jest szczelna to już pełen szacun :>:

Kto nie wracał z terenu z zaklepanym przewodem hamulcowym po zerwaniu gumowego niech pierwszy rzuci kamień.

PS. We Frocie też da się tak włożyć klocek tylko najpierw trzeba blaszkę od wskaźnika zużycia uj...ć ;-)
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez SKODA76 » 18 lis 2011 15:43:37

Ten klocek to pewnie też mechanik lub adept tej sztuki tak wsadził :D
SKODA76
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1930
Obrazki: 0
Dołączył(a): 23 gru 2008 14:44:33
Lokalizacja: LUBELSKIE
Pochwały: 2
Województwo: Lubelskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez Balkandriver » 18 lis 2011 19:33:29

Jak zwykle prawda leży po środku. I jak zwykle pismacy( o, sorry, wielu to moi koledzy), przerasowili temat.
Czasem trzeba sobie radzić, jak mawiają górale, "zawiązując buta dżdżownicą".

Kiedyś, jeżdżąc jeszcze Skodą 120, urwałem w Poznaniu, w piątek belkę skrzyni biegów. Skrzynia padła na glebę. Do Kraka trzeba było dojechać.
No to pas z plecionki (mam go do dziś na pamiątkę), podwiązanie i tak powolutku (lewarek zmiany biegów lewitował przy każdym zakręcie i dotyku ped. gazu) dojechałem do domu. Wizyta u mechanika - wiedział, że mieszkam 12 km od warsztatu, zobaczył i stwierdził-"dobrze, że pan dojechał". Ja mu na to - "nie z domu-z Poznania" - jego mina... BEZCENNA!

A worek foliowy na osłonach przegubów? - standardowa procedura! Dopadło mnie to kilka razy.
No bo jak inaczej zabezpieczyć przeguby w sytuacji, kiedy manszeta (a robione są coraz częściej z gównogumy) pada kilka tysięcy km od domu i nie ma szans na wymianę? Mocna folia, trytytki, garść smaru i wytrzyma to kilka tys. km , spoko. Kwestia, jak wcześnie się to uszkodzenie zlokalizowało.

Kawał druta, taśma Mc Gyvera, myśl wynalazcza, doświadczenie, to jest to, co jest przepaścią mentalną pomiędzy teraźniejszością, a normalnością.

Oczywiście podaję przykłady inwazyjne - co innego takie perełki na codzień.
Są sytuacje bez wyjścia, ale to raczej przeżywają tacy, jak my, są idioci spawający el. zawieszenia.

Ale dlaczego?
Bo są ludzie, którzy muszą korzystać ze swojego środka lokomocji, bo to ich życie i utrzymanie, a codzienny dochód nie pozwala im na porządną naprawę auta.
A są indolenci, którzy mają w d.. wszystko, łącznie z bezpieczeństwem swoim i pasażerów i skręcą wszystko wszystkim i jakoś to będzie.

Jak to mówią - wszystko można, co nie można, ale z wolna i ostrożna.

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez oposs » 18 lis 2011 20:23:50

Avatar użytkownika
oposs
Moderator
Moderator
 
Posty: 2227
Dołączył(a): 03 sie 2008 20:56:45
Lokalizacja: Warszawa/Łomianki/Czosnów
Pochwały: 4
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez RudeBoy » 19 lis 2011 02:40:59

@Balkan masz raceję, że sztuka umiejętnego drutowania i pomysłowość jest bardzo przydatna i nie raz może nam dupę uratować. Sam nie raz odstawiałem różne akcje w stylu przywiązywanie alternatora sznurkiem, skręcenia resoru cybantami.

Tylko na litość pana... jechać tak na przegląd :shock:
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez JJKILLER » 19 lis 2011 05:34:51

RudeBoy napisał(a):ale klocek hamulcowy włożony odwrotnie miażdży :mrgreen:

Mój braciszek kiedyś po pijanemu wymieniał klocki w polonezie, zdarzyło się i jemu walnąć takiego babola, i nawet nie zauważył tylko stwierdził że z lewej strony jakieś kiepskie klocki bo strasznie szorują i na prawą stronę autko ściąga :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez RudeBoy » 19 lis 2011 07:08:13

JJKILLER napisał(a):Mój braciszek kiedyś po pijanemu wymieniał klocki w polonezie, zdarzyło się i jemu walnąć takiego babola, i nawet nie zauważył tylko stwierdził że z lewej strony jakieś kiepskie klocki bo strasznie szorują i na prawą stronę autko ściąga :D


aaa... to pewno dla tego mówią że alkohol może być śmiertelnie niebezpieczny :mrgreen:
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Druciarstwo polskich kierowców

Postprzez JJKILLER » 19 lis 2011 12:22:34

RudeBoy napisał(a):
JJKILLER napisał(a):Mój braciszek kiedyś po pijanemu wymieniał klocki w polonezie, zdarzyło się i jemu walnąć takiego babola, i nawet nie zauważył tylko stwierdził że z lewej strony jakieś kiepskie klocki bo strasznie szorują i na prawą stronę autko ściąga :D


aaa... to pewno dla tego mówią że alkohol może być śmiertelnie niebezpieczny :mrgreen:

To bardzo prawdopodobna teoria :>: :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(


Powrót do HydePark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości