Strona 1 z 1

Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 27 lip 2011 11:05:58
przez jar76
http://moto.onet.pl/1647773,1,nowe-prze ... tml?node=2 - :shock: Może pomysł dobry, ale jak w PRL -u bardzo nie precyzyjny. Teraz Strażnik Miejski będzie oceniał czy samochód jest nie używany. Po czym? Tłumaczą np. brudnym lakierem, rdzą na hamulcach :shock: szok. Od kiedy w Polsce jest obowiązek używanie swojego samochodu, może lubię na niego patrzeć. :mrgreen:
Moja frota jest stale brudna i mi ją odholują? W domu mamy dwa samochody, żona ma swój, ale bardzo rzadko nim jeździ. W sumie to najczęściej jak popsuje frote to tylko wtedy nim pomykamy. To co odholują nam go? Teraz jest chora i pół roku na zwolnieniu, a potem przez kolejne pół na bank nie będzie mogła prowadzić fury i co też odholują. Mam sąsiadów, starsze osoby, które tylko zimą się boja jeździć i co też ich pozbawią własności... :killer: Brak słów. :killer: I to bez ostrzeżenia ma decydować jakiś strażnik. A jak odholują i się pomylą to jeszcze trzeba za to zapłacić. :killer: :killer: :killer:

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 27 lip 2011 11:10:09
przez FROTERKA
jar76 napisał(a): i co też ich pozbawią własności...

i właśnie dlatego głosuję na JKM :D

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 27 lip 2011 12:04:07
przez mikrusik
Na szczęście nie mam straży miejskie/gminnej gdzie mieszkam.
Zapewne gdybym ją miał, moje auto by stało w niewoli, bo rzadko dostępuje mycia.

P.S.
Ktos kiedyś nabijał sie z błota w sprayu, a tym przypadku jak znalazł.
Wtedy brud na aucie nazwiemy dekoracją. :D
Jednak przepis chory pozostanie. :killer:

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 27 lip 2011 13:40:57
przez jrzeuski
mikrusik napisał(a):Ktos kiedyś nabijał sie z błota w sprayu, a tym przypadku jak znalazł.
Na sąsiada, którego nie lubimy albo zazdrościmy mu auta. Widok jak je odholowują będzie bezcenny :mrgreen:

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 27 lip 2011 15:57:35
przez Lady_Killer
niech sponsorują mycie aut to wtedy :>: :mrgreen:

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 27 lip 2011 22:30:34
przez Arni
W tym artykule nie doszukałems ie informacji na temat tego czy auto będą oceniac po brudzie czy rdzy na hamulcach. Porzucone czy nieużywane auto każdy z nas wie jak wygląda,nieraz widzi sie auta przeżarte rdzą, z wybita szybą i stojące od dłuższego czasu na kapciu w miejscu. Więc raczej nie bałbym sie, że zwiną ubłoconą Frotke z parkingu. Tu zapewne chodzi o usuwanie ewidentnych wraków a artykuł na necie jak zwykle lekko pokolorowany.

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 28 lip 2011 11:52:41
przez jar76
Arni napisał(a):W tym artykule nie doszukałems ie informacji na temat tego czy auto będą oceniac po brudzie czy rdzy na hamulcach. Porzucone czy nieużywane auto każdy z nas wie jak wygląda,nieraz widzi sie auta przeżarte rdzą, z wybita szybą i stojące od dłuższego czasu na kapciu w miejscu. Więc raczej nie bałbym sie, że zwiną ubłoconą Frotke z parkingu. Tu zapewne chodzi o usuwanie ewidentnych wraków a artykuł na necie jak zwykle lekko pokolorowany.

- w necie nie doszukałem się, ale w opini jednego ze Strażników Miejskich (rozmawiałem o tym przepisie i poznałem ich zdanie).
Tak tylko, jeżeli samochód ma tablice i można znaleźć właściciela (jasno jest określone zabierają potem szukają) to nawet jeżeli wygląda jak wrak to jakim prawem go zabierać bez uprzedzenia. To jest normalnie kradzież w majestacie prawa :killer: Może ktoś wyjechał, może złośliwy sąsiad podkablował, że wrak. Ja mam takiego co stale przysyła Straż Miejską, że truje środowisko i zanieczyszczam - nawet jak maska od samochodu otwarta i wymieniam pasek. Do żony samochodu stale się przyczepia, że stoi i blokuje parking ( a jeździmy nim raz dwa razy w miesiącu, bo wolimy frotą pomykać i teraz żona jest chora). Straż Miejska z blokadami jest pod naszym blokiem co drugi dzień. :killer:
Co innego wraki bez tablic, właściciela nie można ustalić, nie można wyszukać w bazie skradzionych samochodów itp

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 28 lip 2011 12:35:36
przez jrzeuski
Tak mnie naszło, że przecież jak samochód ubłocony to znaczy, że używany. Przecież stojąc na parkingu się tak nie usyfił :D

A porzucone wraki powinni rozpoznawać po stanie technicznym i dokumentacji Dopóki samochód ma blachy i regularnie opłacane OC to wara od niego nawet jeśli szyby ma powybijane, stoi na cegłach a dach ugina się od ptasiego guana :!:

PS. Jak ten przepis ma się do niemożności wyrejestrowania samochodu i zrobieniu sobie z niego kurnika na prywatnej posesji?

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 03 sie 2011 18:21:17
przez nightman
Kolejny debilizm w zapisie :shock:
"...Odbiór samochodu możliwy jest wyłącznie po otrzymaniu zezwolenia, wydawanego przez tego, kto zadecydował o odholowaniu...."
Można to zrozumieć w taki sposób, że pan X wydający zgodę na odholowanie pojazdu pracuje w odpowiednim organie. Właściciel pojazdu zostaje odpowiednie poinformowany o fakcie zmiany pobytu swojej furmanki, zgłasza się po zezwolenie konieczne do odbioru do pana X... a tu pan X poszedł sobie na 14 dniowy urlopik :)....
Co wówczas? Z zapisu wynika wyraźnie, że zezwolenie wydaje ten kto zadecydował o odholowaniu. Czy zatem w perspektywie mamy 14 dni płatnego parkowania !? :1:

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 03 sie 2011 18:32:14
przez Lady_Killer
nightman napisał(a):a tu pan X poszedł sobie na 14 dniowy urlopik :)....:

hehe ;)
No ale wtedy to chyba jakieś zastępstwo na jego miejsce jest (na czas urlopu), więc zgłaszamy się może do niego... albo czekamy jak wróci z urlopu bo nie przekazał papierów :D

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 03 sie 2011 23:07:04
przez Balkandriver
Lady_Killer napisał(a):No ale wtedy to chyba jakieś zastępstwo na jego miejsce jest...

Bułeaaahahaha, aż się zakrztusiłem, jakie zastępstwo, jakie co??
Nie ma , nie dowieźli, nikt nic nie wie, a sprawa w toku (oczywiście, jeżeli przeciw Tobie), bo jeżeli Ty przeciw Urzędowi, to "nie ma, nie dowieźli, nikt nic nie wie, sprawa umarła".
Lady - ile Ty żyjesz w tej kartoflanej republice??
Abstra(c)hując od reszty, komuś się wydaje, że można u nas zaprowadzić szwajcarsko-austriackie porządki, ale to nie ta mentalność i stety / niestety trzeba to wziąć poważnie pod rozwagę.
Słowiańskie narody na szczęście dzielnie się opierają brukselskim fantasmagoriom.
Jak mawiają nasi bracia (choć niektórzy widzą w nich nadal wrogów) - "pożywiom - pasmatrim"
Ano, pasmatrim!

BALKANDRIVER

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 03 sie 2011 23:26:51
przez wikked
ciekawe czy mogę trzymać furmankę na swoim podwórku, czy może ją też odholują.

Re: Myj samochód bo go zabiorą

PostNapisane: 04 sie 2011 08:10:00
przez FROTERKA
Co tam dwa tygodnie urlopu ! A jak nogę złamie, albo nie daj Boże coś gorszego ?


wikked napisał(a):ciekawe czy mogę trzymać furmankę na swoim podwórku, czy może ją też odholują.

Myślę, że wcześniej musieliby mieć nakaz. Ale już za bramą uważaj. :D