Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

[jrzeuski]

Podobno kobietom też to się zdarza

[JJKILLER]

Podobno kobietom też to się zdarza

KTÓRYM????????
Dawaj namiar!!!

[jrzeuski]

Nawet jakbym znał, to koledze bym tego nie zrobił. Przecież taka babka wykończyłaby każdego faceta. Fizycznie i psychicznie. Kwestia czasu.

PS. Dostałeś dyspensę od Beaty?

[JJKILLER]

[Pawel]

tylko o seksie non-stop ....

Bo Paweł taki niewyżyty Ale teraz żona się za niego weźmie

...znaczy się wszystko ze mną w porządku i normalny facet jestem... Byłem dziś nawet u pani psycholog...

P.S. Jacku, z żoną to tak jakoś na maj się szykuję, a więc na zlocie powinienem być już zaobrączkowany...

[pafka]

... a więc na zlocie powinienem być już zaobrączkowany...

hymm.... nic nie sugeruję, nie ostrzegam, cytuję tylko stronę 12 wątku:


PRZED ŚLUBEM:
Ona: Ciao Janek.
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: Może chcesz żebym poszła?
On: NIE! Co ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna.
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiście. O każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak.
Ona: Kochanie...

SIEDEM LAT PO SLUBIE:
Czytajcie od dołu ...

[Zula]

[Pawel]

... a więc na zlocie powinienem być już zaobrączkowany...

hymm.... nic nie sugeruję, nie ostrzegam, cytuję tylko stronę 12 wątku:


PRZED ŚLUBEM:
Ona: Ciao Janek.
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: Może chcesz żebym poszła?
On: NIE! Co ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna.
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiście. O każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak.
Ona: Kochanie...

SIEDEM LAT PO SLUBIE:
Czytajcie od dołu ...

...eee tam... Przez 15 lat związku zdążyliśmy się zapoznać ze wszystkimi wadami i zaletami, a że zalet jest więcej...

[pafka]

... mówią, że ślub jest dla rodziny i przyjaciół - by Was zaakceptowali jako "jedno' zamiast Paweł i .. (jego dziewczyna ), po 15 latach to chyba już nie problem ....

no ale jak jest okazja do fajnej imprezy - czemu nie !!!

Życzę Wszystkiego Dobrego !

[benek-36]

Uploaded with ImageShack.us

[JJKILLER]

Byyyłłłooo, I to nie dawno

[benek-36]

Byyyłłłooo, I to nie dawno

wiedziałem ze kiedyś padnę twoją ofiarą
ale sorki za powtórkę

[Trzeci]

Byyyłłłooo, I to nie dawno

wiedziałem ze kiedyś padnę twoją ofiarą
ale sorki za powtórkę

No cóż czekał czekał i się doczekał

[Lady_Killer]

Na każdego przyjdzie pora

[Trzeci]

Na każdego przyjdzie pora

Dlatego nie wychylam się z linkami. Po prostu z lenistwa nie chce mi się wertować czy było aby miecz Wielkiego Mistrza Było Nie Było nie spadł na moją głowę...

[FROTERKA]

Wielkiego Mistrza Było Nie Było

[Lady_Killer]

Wielkiego Mistrza Było Nie Było

To teraz zamiast Killer będę mówiła, "Mistrzu mój było nie było, czy możesz...."

[Zula]

I fragment z sagi o Wiedźminie, gdzie takich kwiatków jest pełno:

"Jak myślisz, co by tu jeszcze dorysować?
- Dorysuj praludzkim łowcom wielkie, wzwiedzione fallusy.
- To jest myśl - elf zanurzył pędzelek w farbce. - Kult falliczny był typowy dla
prymitywnych cywilizacji. Może to również posłużyć powstaniu teorii, że rasa
ludzka ulega fizycznej degeneracji. Przodkowie mieli fallusy jak maczugi, potomkom
zostały śmieszne, szczątkowe kutasiki... Dziękuję, wiedźminie."

[JJKILLER]

Dlatego nie wychylam się z linkami. Po prostu z lenistwa nie chce mi się wertować czy było aby miecz Wielkiego Mistrza Było Nie Było nie spadł na moją głowę...

Niech no Ja Cię...



-- Dodano N, 8 kwi 2012, 09:22 --

Pilot Lufthansa wylądował wyjątkowo twardo, uderzając samolotem jak młotem o podłoże. Ta linia lotnicza wymagała, aby pierwszy oficer stał w drzwiach i żegnał pasażerów uśmiechem i słowami: "Dziękujemy za lot liniami Lufthansa". Ciężko mu było patrzeć w oczy pasażerów chwile po tym kiepskim lądowaniu, zastanawiając się który z gości wyskoczy z jakimś złośliwym komentarzem.
W końcu wszyscy wyszli, za wyjątkiem starszej pani, wspierającej się na lasce.
Wychodząc powiedziała: "Synku, czy mogę zadać pytanie?".
"Ależ oczywiście" odpowiedział pilot "o co chodzi?"
Starsza pani na to: "My wylądowaliśmy czy zostaliśmy zestrzeleni?"

[bloodsuckin]

Topic trochę zwolnił, Sensej Było Nie Było paczy, aż strach coś wrzucić...
Zaryzykuję i wkleję, choć to nie moje klimaty muzyczne, piosnka mi się podoba.
http://www.youtube.com/watch?v=iK0iFY3PvTM&feature=youtu.be

-- Dodano 11 kwi 2012 23:16:36 --

http://youtu.be/316AzLYfAzw