Witamy !



Niebezpieczeństwa jazdy off road

Rozmowy na wszystkie tematy

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez smike » 16 lut 2011 13:25:51

nic dodać nic ująć: "...and that's why you NEVER EVER let the kids sit in the car when you go 4WDing. Good job Dad for making him get out!!!"
http://www.youtube.com/watch?v=HiNLPltC1RA&NR=1
od 0.55 sekundy do końca...
smike
 

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez przemia » 16 lut 2011 14:37:45

smike napisał(a):nic dodać nic ująć: "...and that's why you NEVER EVER let the kids sit in the car when you go 4WDing. Good job Dad for making him get out!!!"
http://www.youtube.com/watch?v=HiNLPltC1RA&NR=1
od 0.55 sekundy do końca...


Screen z filmiku skłania do refleksji czy to noga kierowcy, czy ktoś jeszcze był w aucie...

Obrazek

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez tomi » 16 lut 2011 14:49:19

może dmuchana ela
TYLKO V8 !!!

EKIPA ŚLĄSKA
Avatar użytkownika
tomi
Guru
Guru
 
Posty: 829
Obrazki: 0
Dołączył(a): 09 gru 2009 08:07:36
Lokalizacja: Mysłowice
Pochwały: 2
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Sport 1996-1998

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez przemia » 16 lut 2011 15:10:47

W krótkich spodenkach?

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez smike » 16 lut 2011 15:17:59

nie ważne kto. Ważne, że miał na tyle rozumu żeby to dziecko wysadzić...
smike
 

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez jrzeuski » 16 lut 2011 15:37:54

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że off-road generalnie jest niebezpieczny. Jak nie latające liny, szekle czy elementy samochodu przy wklejce to "rolka" może się przydarzyć. Nawet jak się nie jeździ po górkach (zwłaszcza w poprzek) to zawsze jeszcze można sobie łeb rozwalić o boczny słupek czy szybę jadąc w zwykłej koleinie albo jak nagle zatrzyma nas kamień czy korzeń (a bywa, że drzewo :twisted: ). Generalnie w najlepszej sytuacji jest kierowca, bo trzyma się kierownicy i najlepiej przewiduje reakcje samochodu. Pasażerowie (zwłaszcza ci na tylnej kanapie) widzą mniej i mają po prostu rodeo. Urwane "cykorłapki" chyba nikogo nie dziwią. Przy odrobinie pecha można się też utopić. Wystarczy przy wklejce pośrodku kałuży potknąć się przy wysiadaniu by podpiąć linę i zachłysnąć wodą. A to wcale nie jest takie trudne, bo dno rzadko kiedy jest równe (w końcu na czymś samochód się zawiesił, nie?) i w mulistej wodzie kryje wiele niespodzianek.

Pewnie dałoby się wymyślić jeszcze dziesiątki podobnych scenariuszy bez happy endu a jakby dobrze poszukać to i materiał dokumentujący taki przypadek na YT by się znalazł. Dlatego sens tego wątku jest dla mnie wątpliwy. Przed każdą akcją trzeba pomyśleć, przewidzieć możliwe skutki tak, aby wrócić do domu w całości i na kołach.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez smike » 16 lut 2011 16:22:48

tu raczej nie chodziło o szukanie taniej sensacji. Bardziej jest to niejako OSTRZEŻENIE co się może zdarzyć...
przy braku doświadczenia takie obrazki mogą dać komuś do myślenia (być może)...
Na kursach poprawkowych za punkty (21) na prawo jazdy podobno są pokazywane drastyczne sceny dla otrzeźwienia (lub pobudzenia rozwagi?).
W lotnictwie piloci są zapoznawani z raportami badań PKBWL - http://dlapilota.pl/zrodlo/pkbwl.
niestety nie wszystko można przewidzieć, a wyobraźni nie można kupić...
smike
 

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez Lechu » 16 lut 2011 17:14:27

jrzeuski napisał(a):Trzeba sobie jasno powiedzieć, że off-road generalnie jest niebezpieczny. Jak nie latające liny, szekle czy elementy samochodu przy wklejce to "rolka" może się przydarzyć. Nawet jak się nie jeździ po górkach (zwłaszcza w poprzek) to zawsze jeszcze można sobie łeb rozwalić o boczny słupek czy szybę jadąc w zwykłej koleinie albo jak nagle zatrzyma nas kamień czy korzeń (a bywa, że drzewo :twisted: ). Generalnie w najlepszej sytuacji jest kierowca, bo trzyma się kierownicy i najlepiej przewiduje reakcje samochodu. Pasażerowie (zwłaszcza ci na tylnej kanapie) widzą mniej i mają po prostu rodeo. Urwane "cykorłapki" chyba nikogo nie dziwią. Przy odrobinie pecha można się też utopić. Wystarczy przy wklejce pośrodku kałuży potknąć się przy wysiadaniu by podpiąć linę i zachłysnąć wodą. A to wcale nie jest takie trudne, bo dno rzadko kiedy jest równe (w końcu na czymś samochód się zawiesił, nie?) i w mulistej wodzie kryje wiele niespodzianek.

Pewnie dałoby się wymyślić jeszcze dziesiątki podobnych scenariuszy bez happy endu a jakby dobrze poszukać to i materiał dokumentujący taki przypadek na YT by się znalazł. Dlatego sens tego wątku jest dla mnie wątpliwy. Przed każdą akcją trzeba pomyśleć, przewidzieć możliwe skutki tak, aby wrócić do domu w całości i na kołach.


Może i wątpliwy,nie miał na celu obrazowac sensacji i odstraszać a czykolwiek dać do myślenia np.czy użyć nadgryzionego zębem czasu kinetyka,czy zjeżdzać ze stromizny czy odpuścić,nie tylko ja a zapewne jest trochę osób którzy lubią hardcor :killer: ale bezpieczny :mrgreen:
Lechu
 

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez artur67 » 16 lut 2011 18:22:59

Ja traktuję ten temat jako instruktażowy. Taka właśnie przestroga. Często jeżdżą ze mną córki i pokazuje im właśnie takie filmy i zdjęcia aby mogły przewidziec pewne sytuacje. Wolę się uczyc na czyiś błędach.
Frotka 2.5 V6 Sport 94r. Federal couragia mt 33
XTR 12 SPEED 12000 LBS Escapa
Frotka 3.2 Long 02r. Goodrich AT
Frotka 2.0 sport 92r. nie motana :)
Avatar użytkownika
artur67
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 529
Obrazki: 7
Dołączył(a): 22 mar 2009 11:01:45
Lokalizacja: Lublin/Mełgiew
Pochwały: 1
Województwo: Lubelskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez wikked » 16 lut 2011 18:48:29

Obserwuję ten temat chyba od początku i najbardziej martwi mnie że nikt z komentujących nie zauważył że spięli kinetyka z pasem szeklą!! Już po pęknięciu liny stalowej widać że auto jest wklejone definicyjnie. Koleś który wyszedł i podchodzi od lewej strony do auta widać jak sprawdza "pływającą" nawierzchnię. W takim czymś auto jest cholernie trudne do wyjęcia bo to zasysa i to dosłownie. Ten film jest wg mnie bardzo dobrym przykładem co się dzieje kiedy całkowicie bez przygotowania samochodu i przede wszystkim bez doświadczenia, wjeżdża się w ciężki teren. Bardzo ładnie jest pokazany hak i śruby jak pięknie się odkształciły. Jeszcze kilka szarpnięć i pewnie poleciałoby znów tylko w drugą stronę. Jakim cudem nie pękło ucho pasa nie mam pojęcia ale gdyby pękło to ta szekla narobiłaby na pewno więcej bałaganu i kierowca "landryny" miałby dodatkową dziurę w głowie. Uważam, że ten film, każdy kto chce się bawić w offroad i być uczestnikiem czynnym wypadów w teren, powinien obejrzeć i dobrze zapamiętać. Chłopak który zginął w zeszłym roku pod Krakowem zginął właśnie przez niewiedzę. Był dobrym kolegom i próbował wyciągnąć kolesia który miał gówniany zaczep. Dostał szeklą i zginął na miejscu. Zawsze uczulam wszystkich żeby patrzeć gdzie się co podczepia, i jakie auto szarpiemy. Mamy ciężkie auta i do tej masy należy dobierać liny, taśmy itd. Przetarty kinetyk, taśma, załamana lina wyciągarki nadaje się do wyrzucenia. Pamiętajmy że tu nie chodzi tylko o Nasze życie lub zdrowie ale tez innych również tych stojących obok.
wikked
 

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez JJKILLER » 17 lut 2011 00:52:01

wikked napisał(a):...najbardziej martwi mnie że nikt z komentujących nie zauważył że spięli kinetyka z pasem szeklą...

Mi się to nie spodobało bo na jakimś Ang. filmiku na YT widziałem jak facet łączył pasy i przeplatał końcówkę jednego pasa przez ucho drugiego, i tak samo z drugim pasem, w taki sposób że oba ucha się na sobie zacisnęły. Tylko nie wiedziałem że szeklą nie można, teraz rozumiem czemu. Jak zerwie się pas lub lina to najwyżej dostanie się w łeb rozpędzoną "szmatą", ale jak zerwie się przy założonej szekli to w łeb można dostać stalowym "pociskiem".
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez oposs » 17 lut 2011 07:39:41

przemia napisał(a):dlaczego nie zrobiłem otworu na szybę w przegrodzie za siedzeniami

Pewnie po to żeby nic nie widzieć cofając. Przed szeklą napędzoną kinetykiem nie uratuje. Chyba że pancerna...
Avatar użytkownika
oposs
Moderator
Moderator
 
Posty: 2227
Dołączył(a): 03 sie 2008 20:56:45
Lokalizacja: Warszawa/Łomianki/Czosnów
Pochwały: 4
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez przemia » 17 lut 2011 08:28:34

oposs napisał(a):
przemia napisał(a):dlaczego nie zrobiłem otworu na szybę w przegrodzie za siedzeniami

Pewnie po to żeby nic nie widzieć cofając. Przed szeklą napędzoną kinetykiem nie uratuje. Chyba że pancerna...

A ty coś widzisz przez tylną szybę? Nie mówi że szyba jest tak samo mocna jak kawał blachy. A do patrzenia wstecz mam lusterka...

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez jrzeuski » 17 lut 2011 08:55:41

smike napisał(a):niestety nie wszystko można przewidzieć, a wyobraźni nie można kupić...
Dlatego najlepiej jeździć z kimś doświadczonym, kto podpowie jak nie podpinać liny, gdzie nie stać przy wydobywaniu z wklejki czy gdzie lepiej nie wjeżdżać, bo szanse na uniknięcie rozwalenia auta są małe. Zdrowy rozsądek i znajomość podstawowych praw fizyki powinny wystarczyć by przeżyć, ale warto pamiętać, że adrenalina i chęć jak najszybszego wydostania tonącego w bagnie auta to nie to samo, co oglądanie kogoś na ekranie siedząc w wygodnym fotelu w ciepłym i suchym domu. Dlatego nie sądzę, że oglądanie filmików kogokolwiek nauczy jazdy w terenie, ale jeśli chociaż da do myślenia to już :>: Poza tym w terenie każda sytuacja jest inna i wymaga indywidualnego podejścia. Na spokojnie, bo pośpiech często kończy się źle. Dobrze, jeśli tylko dla samochodu.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez smike » 17 lut 2011 09:23:35

...wystarczy, że da do myślenia. Chyba o to głównie chodziło Autorowi wątku...
smike
 

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez Lechu » 17 lut 2011 09:53:01

Dokładnie tak :>:
Lechu
 

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez oposs » 17 lut 2011 11:48:43

przemia napisał(a):do patrzenia wstecz mam lusterka

Wszystkiego w nich nie zobaczysz i oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać
Avatar użytkownika
oposs
Moderator
Moderator
 
Posty: 2227
Dołączył(a): 03 sie 2008 20:56:45
Lokalizacja: Warszawa/Łomianki/Czosnów
Pochwały: 4
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez jrzeuski » 17 lut 2011 12:11:34

oposs napisał(a):
przemia napisał(a):do patrzenia wstecz mam lusterka

Wszystkiego w nich nie zobaczysz i oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać
Ja też używam głównie bocznych, ale fakt, że drzewa pośrodku w nich nie widać. A czasem jest tak ciasno, że trzeba złożyć boczne, by przejechać (albo złożą się same :twisted:) i wtedy tylko środkowe pozostaje do kontroli, co się dzieje za rufą. Ponieważ jednak na niskie przeszkody za samochodem (duży kamień, wystający za bardzo pniak, itp.) nawet środkowe nie pomoże, więc tak czy siak trzeba wysiąść i popatrzyć, gdzie się chce cofać albo zdać się na pomoc pilota lub innej załogi.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez Arni » 17 lut 2011 14:18:01

U mnie poprzedni właściciel przyciemnił szyby z tyłu do tego stopnia, że cokolwiek widać przez nie w zasadzie tylko w słoneczny dzień. W lesie w zasadzie tylko na lusterka musze jeździć. Dodatkowo wysokość mojej Froty jest taka, że prze tylną szybe ledwo widac dach osobówki co stoi bezpośrednio za mna pod światłami.
Odnośnie płyty za siedzeniami - przemo, jak masz możliwość to wytnij sobie dziure na środku i wstaw jakąś solidniejszą kratke np. taką podobną jak ma prewencja na radiowozach czasami, czasem jednak widoczność do tyłu sie przydaje. Ja u mnie chce taką kratę wsadzić od wewnątrz na szybe, też właśnie w celu zatrzymania/wyhamowania ew. szekli i innego badziewia co sie może urwać z czyjegoś auta.
Arni
 

Re: Niebezpieczeństwa jazdy off road

Postprzez smike » 17 lut 2011 14:24:42

jrzeuski napisał(a):Ja też używam głównie bocznych, ale fakt, że drzewa pośrodku w nich nie widać. A czasem jest tak ciasno, że trzeba złożyć boczne, by przejechać (albo złożą się same :twisted:) i wtedy tylko środkowe pozostaje do kontroli, co się dzieje za rufą. Ponieważ jednak na niskie przeszkody za samochodem (duży kamień, wystający za bardzo pniak, itp.) nawet środkowe nie pomoże, więc tak czy siak trzeba wysiąść i popatrzyć, gdzie się chce cofać albo zdać się na pomoc pilota lub innej załogi.

mam kamerkę tylną na tę okoliczność. Świetnie się sprawdza zwłaszcza przy holowaniu czy cofaniu...
smike
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do HydePark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron