Szkoły, studia, egzaminy... itp.

[ali]

nie wiem co chcesz od kadry biedronki

Może źle się wyraziłem... mam na myśli pracowników do wykonywania pracy niewymagającej wysokich kwalifikacji.
Nie wyobrażam sobie ludzi o tym poziomie wiedzy/inteligencji chcących zostać lekarzami, inżynierami itp.

Chłopie, oni będą inżynierami i pewnie lekarzami, więc zastanów sie nad swoją przyszłością

[jrzeuski]

Nie wyobrażam sobie ludzi o tym poziomie wiedzy/inteligencji chcących zostać lekarzami, inżynierami itp.

Przynajmniej roboty dla normalnych ludzi nie zabraknie A co z takimi matołami? No cóż, przerobi się na Whiskas Wchodzą już rozwiązania eliminujące kasjerów a skonstruowanie robota do rozkładania towaru na półkach to żadna filozofia, pracują już takie w magazynach. I na pewno taki się nie pomyli a metki będą pasować do produktów.

PS. Na egzaminie gimnazjalnym było pytanie czy biedronka jest drapieżnikiem. Domyślacie się jaka odpowiedź zdobyła przygniatającą przewagę?

[Balkandriver]

PS. Na egzaminie gimnazjalnym było pytanie czy biedronka jest drapieżnikiem. Domyślacie się jaka odpowiedź zdobyła przygniatającą przewagę?

Oczywiście, że jest i to żarłocznym! Gwałci te biedne mszyce, żeby sok puściły i ona to chłepcze z zapałem, eliminuje do ponad 200 mszyc dziennie. A najpierw żeruje, jako larwa, nie przebierając w środkach, z kanibalizmem włącznie (składane są do tego celu jaja niezapłodnione).
A wydawało by się "boża krówka".

BALKANDRIVER

[jrzeuski]

PS. Na egzaminie gimnazjalnym było pytanie czy biedronka jest drapieżnikiem. Domyślacie się jaka odpowiedź zdobyła przygniatającą przewagę?

Oczywiście, że jest i to żarłocznym!

Gimnazjaliści mieli zgoła odmienne zdanie Więc jak dorosną i dostaną prawa wyborcze, to zrobią to samo co ze ślimakiem, który obecnie jest rybą

Gwałci te biedne mszyce, żeby sok puściły i ona to chłepcze z zapałem, eliminuje do ponad 200 mszyc dziennie.
A wydawało by się "boża krówka".

No, ale czyż nie postępuje jak inne boże stworzenia w czarnych sukienkach?

[adrianee36]

nom ciekawy maja tok myslenia...ale prawda jest taka ,ze w szkole i tak przejdzie z kasy do klasy, potem tak szkoła srednia przeleci, wiec co sie bedzie przejmowac...? . jak ja konczyłem "Uniwersytet" w salezjanach w oswiecimiu to nie było lekko , prawdziwa selekcja zaczeło 33 skonczyło tylko 16. Nauka ci nie szła to w sobote do szkoły, a praktyki jak sie było chorym , to w wakacje odrabialismy kazda opuszczona godzine. Brak rygoru w szkołach to najwieksza wada współczesnej edukacji .

Teraz mam praktykantów w pracy, to on juz przychodzi zmeczony, nie chce mu sie robic,wiedzy zero... najchetniej wyjme swoja wypasiona komórę za 2000zł i sie pobawi.

[FROTERKA]

Brak rygoru w szkołach to najwieksza wada współczesnej edukacji .

[Marcin D]

ja tam nie miałem wielkiego rygoru w szkołach ale jednak autorytet ojca w domu (raczej jego skórzany pasek) kazały sie uczyć.
w szkole odkryłem ze jestem dobry w naukach językowych i skrupulatnie ćwicze te umiejętności. Jedyne czego żałuje to to że nie skończyłem inżynierskiej Logistyki,ale jestem młody to zawsze mogę tam wrócić i zdobyć taki zawód

[jrzeuski]

autorytet ojca w domu (raczej jego skórzany pasek) kazały sie uczyć.

Japończycy dopracowali te metody:

http://www.dailymotion.com/video/x8un0e ... XpZ21vSoaw

[broda]

ja tam nie miałem wielkiego rygoru w szkołach ale jednak autorytet ojca w domu (raczej jego skórzany pasek) kazały sie uczyć.
w szkole odkryłem ze jestem dobry w naukach językowych i skrupulatnie ćwicze te umiejętności. Jedyne czego żałuje to to że nie skończyłem inżynierskiej Logistyki,ale jestem młody to zawsze mogę tam wrócić i zdobyć taki zawód

To ty ciężkie zycie miałeś chłopie.

A jeśli chodzi o poziom nauczania to w dzisiejszych szkołach jest stwożony do kształcenia idiotów. jak wiadomo bydłem łatwiej manipulować.

[Zula]

ja tam nie miałem wielkiego rygoru w szkołach ale jednak autorytet ojca w domu (raczej jego skórzany pasek) kazały sie uczyć.
w szkole odkryłem ze jestem dobry w naukach językowych i skrupulatnie ćwicze te umiejętności. Jedyne czego żałuje to to że nie skończyłem inżynierskiej Logistyki,ale jestem młody to zawsze mogę tam wrócić i zdobyć taki zawód

To ty ciężkie zycie miałeś chłopie.

A jeśli chodzi o poziom nauczania to w dzisiejszych szkołach jest stwożony do kształcenia idiotów. jak wiadomo bydłem łatwiej manipulować.

Dokładnie, uważam tak samo. Dlatego cieszę się, że w końcu mam to za sobą, bo te młodsze roczniki mają program ułożony jeszcze bardziej dla baranów, aż byłam zdziwiona, że ktoś coś takiego powymyślał.