Kierowca Frontery wrócił po 3 -ech dniach z ekstremalnego rajdu.
Wszedł do pokoju , zarośnięty, brudny po kolana ubłocony i pyta żonę:
- Kochanie, czy wiesz jak wygląda pomięte 100 złotych?
Kobieta zaprzeczyła głową, on wyjmuje z portfela banknot 100-złotowy, ugniata go i pokazuje żonie. Za chwilę znów pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 200 złotych?
Sytuacja się powtórzyła - żona zaprzeczyła, on wyjął z portfela banknot 200-złotowy, pogniótł go i pokazał żonie. Po chwili znowu pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 20.000 złotych?
Żona znowu nie wie. Na to on z uśmiechem od ucha do ucha:
- To wejdź do garażu i zobacz.

Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi potrzebnymi narzędziami.
Team Ferrari uznał to za mistrzowskie osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto: młodzi mechanicy co prawda zmienili wszystkie koła w ciągu czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena...
Koniec roku szkolnego.
Pod wieczór matka zagląda do
pokoju córeczki i znajduje na łóżku następujący liścik:
Droga Mamo!
Nareszcie koniec szkoły. Dla mnie już na zawsze.
Jestem od dawna zakochana I postanowiliśmy z moim chłopakiem
wreszcie się urwać.
Wiem, że Tobie się to nie spodoba ale on jest taki słodki!
Te jego tatuaże I piercing na każdym kawałku ciała... A ten
jego motocykl!
Ali (tak nazywa się mój miły) twierdzi, że jazda na nim w kasku
to grzech.
Ali jest kompletnie na moim punkcie zwariowany. Mówi, że go
uratowałam, bo ten alkohol by go w końcu zabił... Aha, i
najważniejsze. Będziesz miała wnuka!
Tak się cieszę! Kolega Alego ma gdzieś w lesie drewnianą
chatkę. Trzeba ją wyremontować i nie ma w niej światła ani wody,
ale to będzie nasz nowy dom.
Nie martw się! Bądziemy mieli z czego żyć.
Ali ma kapitalny pomysł.
Bądziemy uprawiać marihuanę i sprzedawać ją w mieście
Ma być z tego kupa forsy.Tak się cieszę!
I nie martw się proszę. Wkrótce będę miała 14 lat
I naprawdę mogę na siebie sama uważać. Mam tylko nadzieję,że
szybko
pojawi się ta szczepionka przeciwko AIDS. Alemu bardzo by to
pomogło...
Twoja ukochana córeczka.
P.S. Wszystko bzdura! Jestem u Krychy i oglądamy telewizję.
Chciałam Ci tylko uświadomić, że są gorsze rzeczy
niż to świadectwo, które znajdziesz na nocnym stoliku.
Buziaczki!