


Po spotkaniu z tym panem mam blizne na ukladzie....


Witamy ! |
---|
|
lysy napisał(a): Krzyklem z okna po imieniu !@#$%^&*
brum napisał(a):Dobry interes to jest.
lysy napisał(a):Zajrzalem pod auto a tam cos pod nim wisi, myslalem ze przewody paliwowe, a tu nie, takie dziwne urzadzenie na ukladzie wydechowym, nie powiem sprytne i ciche.
drech napisał(a):lysy napisał(a):Zajrzalem pod auto a tam cos pod nim wisi, myslalem ze przewody paliwowe, a tu nie, takie dziwne urzadzenie na ukladzie wydechowym, nie powiem sprytne i ciche.
Czy ja wiem czy takie dziwne? http://www.jonnesway.pl/index.php?item=1139
Znam historię podobną, choć nie wiem na ile prawdziwą. Rzecz się dzieje na Hucie, pora roku podobna do obecnej. Czas zmienić opony na zimowe. Właściciel pojazdu był oszczędny, więc miał drugi komplet opon na felgach. Prosta sprawa do zrobienia pod blokiem. Gość podnosi samochód, odkręca koło, patrzy, a tu mu jakiś koleś wlazł do samochodu i przy radiu grzebie. Wywiązała się krótka pogawędka:
- Co ty k**wa robisz?
- Co dymisz? Ty bierzesz koła, ja biorę radio.
brum napisał(a):Dobry interes to jest.
lysy napisał(a):Proba kradziezy miala miejsce w Czeladzi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości