Witamy !



no i po frotce

Rozmowy na wszystkie tematy

no i po frotce

Postprzez broda » 13 sty 2013 17:11:59

broda
 

Re: no i po frotce

Postprzez jrzeuski » 13 sty 2013 17:40:58

Sporo pecha też :glaszcze: Jakby wylecial z drogi przed mostkiem i wjechal na kołach do tego strumyka, to może nawet by wyjechał o własnych siłach kawałek dalej :)

PS. Będą ogłoszenia sprzedam części z długiej B? 8-)
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: no i po frotce

Postprzez broda » 13 sty 2013 17:48:54

Nie wydaje mi się żeby dał rade wyjechać on miał całkiem łyse opony. A przed tym mostem jest lekki łuk i kolesia wyniosło
broda
 

Re: no i po frotce

Postprzez Argail75 » 13 sty 2013 17:50:17

jrzeuski napisał(a):
PS. Będą ogłoszenia sprzedam części z długiej B? 8-)


Czas do okulisty .... Od Sporta :)
Opel Frontera B 3.2 V6 Long PB/LPG 3'' BFG MT 30,5 ''manual 2000r
Avatar użytkownika
Argail75
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1818
Obrazki: 24
Dołączył(a): 23 lip 2011 13:17:33
Lokalizacja: Łódź oś.Widzew
Pochwały: 7
Województwo: Łódzkie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: no i po frotce

Postprzez jrzeuski » 13 sty 2013 17:58:08

argail75 napisał(a):Czas do okulisty .... Od Sporta :)
Fakt, komórkę trzeba wymienić na coś z większym ekranem :P

-- Dodano 13/01/2013 18:07 --

broda napisał(a):Nie wydaje mi się żeby dał rade wyjechać on miał całkiem łyse opony.
E tam, całkiem sporo bieżnika jak na szosówki. Przy tym mostku było za stromo na takie, ale może jakby pojechał kawałek nurtem to by znalazł dobre miejsce do wyjazdu. Wylecenie z szosy to dobry początek przygody off-roadowej :twisted: o ile oczywiście nie zaczyna się do strzelenia dacha. A do wody to już w ogóle kicha :(

PS. Ostatnia fota :1: :1: :1:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: no i po frotce

Postprzez Arni » 15 sty 2013 21:14:07

Mam nadzieje, że miał zapięte pasy.
Arni
 

Re: no i po frotce

Postprzez RudeBoy » 15 sty 2013 21:48:09

jrzeuski napisał(a):PS. Ostatnia fota :1: :1: :1:


Jak ją zobaczyłem też parsknąłem śmiechem.
Z froty ino gumowy kangur się ostał :mrgreen:
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: no i po frotce

Postprzez Odoll » 15 sty 2013 21:51:07

Arni napisał(a):Mam nadzieje, że miał zapięte pasy.

nie ważne czy miał , ważne że wyszedł cało przez tylną szyb , czyli nic poważnego mu się nie stało.
Frotki szkoda , ale z drógiej strony będą "nowe" części na alledrogo dla umiejących jeździć :D
Kupiłem bordo frote,
kupiłem bordo frote,
bende se nią jeździł,
lasem polem błotem.
Avatar użytkownika
Odoll
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2978
Obrazki: 2
Dołączył(a): 22 maja 2010 10:00:37
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwały: 10
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: no i po frotce

Postprzez mpl » 15 sty 2013 21:51:24

RudeBoy napisał(a):
jrzeuski napisał(a):PS. Ostatnia fota :1: :1: :1:


Jak ją zobaczyłem też parsknąłem śmiechem.
Z froty ino gumowy kangur się ostał :mrgreen:


Gumowy to odporny : )
Jest: A sport : ) / WAZ 21063 Łada 1300SL :) / CB750 SevenFifty

Jezus nie może zostać królem Polski, ponieważ osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może pełnić funkcji publicznej.
Avatar użytkownika
mpl
Guru
Guru
 
Posty: 805
Obrazki: 11
Dołączył(a): 30 cze 2009 22:34:59
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pochwały: 3
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: no i po frotce

Postprzez Odoll » 15 sty 2013 22:14:27

mpl napisał(a):
Gumowy to odporny : )

no i co z tego że odporny jak nie ma go już do czego przyczepić :-|
Kupiłem bordo frote,
kupiłem bordo frote,
bende se nią jeździł,
lasem polem błotem.
Avatar użytkownika
Odoll
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2978
Obrazki: 2
Dołączył(a): 22 maja 2010 10:00:37
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwały: 10
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: no i po frotce

Postprzez jrzeuski » 15 sty 2013 23:04:16

No jak nie, a o co się opiera? Wystarczy przykręcić :mrgreen:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: no i po frotce

Postprzez broda » 16 sty 2013 13:34:14

Facet jednak miał pecha bo po wypadku "inteligentny" policjant wystawił mu mandat 250 zloty za spowodowanie wypadku. My naprawde w ciekawym kraju żyjemy
broda
 

Re: no i po frotce

Postprzez Odoll » 16 sty 2013 18:48:15

broda napisał(a):Facet jednak miał pecha bo po wypadku "inteligentny" policjant wystawił mu mandat 250 zloty za spowodowanie wypadku. My naprawde w ciekawym kraju żyjemy


Nie bardzo rozumiem twoje zdziwienie tym że policjant wystawił mandat :niewiem:
Facet spowodował wypadek? TAK ! Stworzył niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi i pieszych ? STWORZYŁ ! Gdyby przez ten mostek szedł ktoś z twojej rodziny i go zgarnoł do tego rowu to byś wtedy pisał że skur...syn spowodował wypadek a gliniaż pierd...ony wypisał mu tylko mandat a powinien od razu zastrzelić . Pomyśl zanim coś napiszesz .
Kupiłem bordo frote,
kupiłem bordo frote,
bende se nią jeździł,
lasem polem błotem.
Avatar użytkownika
Odoll
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2978
Obrazki: 2
Dołączył(a): 22 maja 2010 10:00:37
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwały: 10
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: no i po frotce

Postprzez Argail75 » 16 sty 2013 19:36:23

A swoja drogą... skad tam się wzieła policja ???? Powiadomił ich czy jak ??? Zawsze są tam gdzie ich nie powinno być. Rozumiem że zwalił sie na dół i zadzwonił po karetke bo bał się o zdrowie , i może Ci z pogotowia powiadomili. Jesli wyszedł bez szwanku i osoby co z nim jechały, i sam by skołował coś do wytargania , Frote na lawete ... to kto by sie dowiedział ??? Jego OC nie pokryje kosztów wytargania i lawety. Jego OC może co najwyżej pokryć koszty naprawy mostku.
Minusem jest fakt że spore zamieszanie . Jednym słowem zapłaci z własnej kiesy Mandat , Lawete i Dziwg oraz wzrosnie mu OC.
Opel Frontera B 3.2 V6 Long PB/LPG 3'' BFG MT 30,5 ''manual 2000r
Avatar użytkownika
Argail75
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1818
Obrazki: 24
Dołączył(a): 23 lip 2011 13:17:33
Lokalizacja: Łódź oś.Widzew
Pochwały: 7
Województwo: Łódzkie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: no i po frotce

Postprzez RudeBoy » 16 sty 2013 19:51:57

argail75 napisał(a):Jego OC może co najwyżej pokryć koszty naprawy mostku.


No to chyba dobrze, że będzie od kogo tą kasiore wyegzekwować.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: no i po frotce

Postprzez Balkandriver » 16 sty 2013 22:26:54

Odoll napisał(a):
broda napisał(a):Facet jednak miał pecha bo po wypadku "inteligentny" policjant wystawił mu mandat 250 zloty za spowodowanie wypadku. My naprawde w ciekawym kraju żyjemy


Nie bardzo rozumiem twoje zdziwienie tym że policjant wystawił mandat :niewiem:
Facet spowodował wypadek? TAK ! Stworzył niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi i pieszych ? STWORZYŁ ! Gdyby przez ten mostek szedł ktoś z twojej rodziny i go zgarnoł do tego rowu to byś wtedy pisał że skur...syn spowodował wypadek a gliniaż pierd...ony wypisał mu tylko mandat a powinien od razu zastrzelić . Pomyśl zanim coś napiszesz .


A ja przychylam się do tego, co napisał @broda.
Widzisz, Odoll, nie byłbym tak odważny w ferowaniu osądów.
Nie nam oceniać ze zdjęć głębokość bieżnika (choć uważam, jak Jacek, że na „slikach” nie jechał), nie znamy okoliczności zdarzenia, prędkości auta, nic, poza informacją i kilkoma fotkami, więc, jak to mówią-„nos do ula”.

To, co piszesz, to czysta demagogia.
SPOWODOWAŁ WYPADEK, piszesz, a ja twierdzę, że niekoniecznie.
Idąc Twoim tokiem myślenia napiszę tak:
Być może, gdyby ktoś z Twojej Rodziny jechał tą Fronterą , napisałbyś – gdzie są służby odśnieżania, przez tych sk....nów, nierobów, itd. itp. omal nie zginął mój xxx (patrząc na zdjęcia widzę, że droga była nietknięta ludzką ręką). I co? Z kałachem do Zarządu Dróg!
Tak więc nie koniecznie kierowca stworzył niebezpieczeństwo, ale stan drogi je wygenerował (zapewne mając doświadczenie za kierownicą wiesz, iż czasem i 30km/h może być o kilka km za dużo, a tego nie przewidzisz).
Pamiętaj – schodząc po schodach (suchych) , może powinąć Ci się noga i lecąc w dół podetniesz tego, który wchodzi do góry. On upadnie i rozpieprzy sobie czaszkę w drobny mak na kancie schodu, czy poręczy. Spowodowałeś wypadek śmiertelny! Komu kula w łep?

Ciekaw jestem, czy rzeczony pseudointeligentny funkcjonariusz wyniósł jakieś wnioski z tego zdarzenia, czy tylko wykorzystał je do zasilenia studni bez dna.
Oprócz bezdusznej litery prawa (a mamy coś takiego?) istnieje jeszcze życie. A ono potrafi napisać nieprzewidywalny scenariusz.
Ale tego nie potrafi ogarnąć wielu funkcjonariuszy.

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: no i po frotce

Postprzez jrzeuski » 17 sty 2013 08:22:06

Balkandriver napisał(a):SPOWODOWAŁ WYPADEK, piszesz, a ja twierdzę, że niekoniecznie.
A ja twierdzę, że żadnego wypadku nie było skoro nikt nie ucierpiał. W przepisach to się nazywa kolizja. Mandat nie był obowiązkowy, ja nie dostałem jak skosiłem latarnię.
Tak więc nie koniecznie kierowca stworzył niebezpieczeństwo, ale stan drogi je wygenerował (zapewne mając doświadczenie za kierownicą wiesz, iż czasem i 30km/h może być o kilka km za dużo, a tego nie przewidzisz).
Tak właśnie było w moim przypadku, wpadłem na gołoledź, zakręt na pochyłości drogi, poślizg, latarnia. Gdybym jechał szybciej wyleciałbym po prostu z drogi do rowu i nic by się nie stało a tak to wynosiło mnie za słabo i nie wymanewrowałem słupa. Opinia policji była prosta: niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. Nic z tego, że 100m wcześniej gołoledzi nie było a sami obili sobie :dupa: jak wywinęli orła w tym miejscu.
Oprócz bezdusznej litery prawa (a mamy coś takiego?)
No ja mam wrażenie, że innej litery prawa nie mamy ;-)
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: no i po frotce

Postprzez Odoll » 17 sty 2013 08:26:41

No dobrze , powiedzmy że mnie przekonaliście :-|
http://www.youtube.com/watch?v=bGcTsG6zxZs&noredirect=1
Kupiłem bordo frote,
kupiłem bordo frote,
bende se nią jeździł,
lasem polem błotem.
Avatar użytkownika
Odoll
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2978
Obrazki: 2
Dołączył(a): 22 maja 2010 10:00:37
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwały: 10
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: no i po frotce

Postprzez broda » 17 sty 2013 09:07:42

Kierowca frotki nikogo nie zabił. Na drodze była gołoledź nikt tej drogi nie odśnieżał, a dodam że jest to ulica miejska. Sami policjanci w rozmowie ze mną stwierdzili że ich kolega był nadgorliwy wypisując mandat w tych okolicznościach. Ja osobiście nie przyjął bym mandatu i poprosił o skierowanie wniosku do sądu. Jeszcze lepiej bo w tym miejscu do wtorku nie zamontowano barierki i droga do kanału była otwarta. Nie wiem jak wygląda to dziś ale podejrzewam że dalej jej nie ma. Ja jestem zdania ze nie tylko kierowca tu zawinił.
broda
 

Re: no i po frotce

Postprzez jrzeuski » 17 sty 2013 09:17:51

broda napisał(a):Kierowca frotki nikogo nie zabił. Na drodze była gołoledź nikt tej drogi nie odśnieżał, a dodam że jest to ulica miejska. Sami policjanci w rozmowie ze mną stwierdzili że ich kolega był nadgorliwy wypisując mandat w tych okolicznościach. Ja osobiście nie przyjął bym mandatu i poprosił o skierowanie wniosku do sądu. Jeszcze lepiej bo w tym miejscu do wtorku nie zamontowano barierki i droga do kanału była otwarta. Nie wiem jak wygląda to dziś ale podejrzewam że dalej jej nie ma. Ja jestem zdania ze nie tylko kierowca tu zawinił.
Też miałem pomysł, żeby się procesować z zarządcą drogi o nieutrzymanie jej w należytym stanie technicznym, ale koszty i tak przekroczyłyby kwotę wynikającą ze zwyżki OC z tytułu odszkodowania za naprawę latarni i moich z tytułu naprawy Froty (AC nie mam, bo za taki stan i tak nikt by nie ubezpieczył). Zresztą w razie orzeczenia współwiny i tak by mnie to czekało. A z opinii znajomych prawników i biegłych sądowych jakie zasięgnąłem właśnie tak by się sprawa zakończyła. No to machnąłem ręką. Ale jakbym kogoś przez to zranił lub zabił, zwłaszcza bliską osobę, to na pewno bym gnojom nie odpuścił. I g... by mnie obchodziło, że kierowca zaspał czy sprzęt nawalił.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Następna strona

Powrót do HydePark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości