Witamy !



Awaryjnosc Frontery

Rozmowy na wszystkie tematy

Awaryjnosc Frontery

Postprzez seboo007_17 » 01 lip 2012 19:13:46

Witam Forumowicze.
Od okolo miesiaca smigam frontera A sport 2.0i LPG. Coraz czesciej wypadam gdzies w teren i nie wiem czy poprostu moj egzemplaz jest awaryjny czy poprosu na mnie przypadlo ogarniecie auta?
Chodzi o to ze po kazdym wypadzie cos pada:/ okolo tygodnia temu wysiadlo tylne lewe lozysko po malym wypadzie, po ktoryms z kolei mam juz luz na drugim, a dzisiaj po blotku slizga mi sie sprzeglo i podejrzewam ze bedzie trzeba wymienic.
Te auta nadaja sie do poruszania w takim niezbyt "ostrym" terenie? czy nalezaloby zmienic?
Piszcie wszyscy kto ma jakies doswiadczenia tego typu bo juz sie zniechecam powoli;/

Pozdrawiam
seboo007_17
 

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez JJKILLER » 01 lip 2012 21:21:02

Prawdopodobnie trafiłeś na zajeżdżony i zaniedbany egzemplarz.
Jak ktoś nie dba to i z Ferrari zrobi zjeba.
A inna sprawa że 2.0 to nie jest najmocniejsza wersja (choć poza silnikiem to niewiele się różni od innych)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez seboo007_17 » 01 lip 2012 21:25:08

Ludzie jezdza i 2.0 wiec jako tako daje rade. Na silnik jak narazie nie narzekam, jest taki bo zalezy mi tez na spalaniu;)
seboo007_17
 

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez JJKILLER » 01 lip 2012 21:27:50

Dlatego piszę że poza silnikiem to niewiele się różnią. Mogłeś po prostu trafić na zajeżdżoną. Ktoś katował i nie dbał, nie robił w porę tego co mogło by niedomagać i pozbył się zanim padło wszystko naraz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez seboo007_17 » 01 lip 2012 21:52:13

Trochę mnie pocieszyć bo zacząłem wątpić. Otrzymałem stronę tych którzy uważają ze jest pseudo-terenowe:-/ ale ogarnę i będzie ok...
seboo007_17
 

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez Argail75 » 01 lip 2012 21:55:06

Tez mi sie wydaje ze trafiles na egzmplarz co to niby Wszystko Ladnie Chodzi az do konkretnej proby. Leciwe autko , jak w kazdym cos tam sie konczy i wymaga wymiany. Gosc co je eksloatowal mogl nawet nie wiedzec bo nie szarżował. Ty ja pognałeś ... wyszlo na jaw to i owo. Ja kupilem swoja rok temu.. nic jeszcze nie robiłem ... ani rozrzad , ani olej i śmiga ( spojrzalem na chwile w niebiosa :) z podziekowaniem ). Ale dopadnie i mnie . Tez sie przymierzam do drobnych napraw za wczasu.
Opel Frontera B 3.2 V6 Long PB/LPG 3'' BFG MT 30,5 ''manual 2000r
Avatar użytkownika
Argail75
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1818
Obrazki: 24
Dołączył(a): 23 lip 2011 13:17:33
Lokalizacja: Łódź oś.Widzew
Pochwały: 7
Województwo: Łódzkie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez smike » 02 lip 2012 07:27:36

"bezawaryjność frontery" jest pojęciem względnym 8-)
Gdyby frota była taka bezawaryjna to na forum byłoby o 90% wątków mniej.
Pozostałyby pewnie tylko: "wypady w teren", "motanie", "na poprawę humoru" :1:
smike
 

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez jrzeuski » 02 lip 2012 07:33:51

Co do sprzęgła, to wystarczy nauczyć się jeździć :P Wiesz po co jest tryb 4L? ;-) Reszta to normalne awarie przy ganianiu po błotach, ale to wynik braku upalania wcześniej. Na asfalcie te łożyska zrobiłyby zapewne jeszcze 20-30tys.km a teren jest bezwzględny, jeśli chodzi o ujawnianie słabych punktów auta.

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Sport 2.0 różni się od reszty Frotek tylko silnikiem. Kto widział kiedykolwiek przedni most w 2.0, wie o co mi chodzi. Quady miewają większe. Skrzynia biegów i reduktor też są inne.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez PabloFrotaA » 02 lip 2012 08:29:41

"quady miewaja wieksze" poleglem :D a co do upalania. to przez pierwsze 2 mies teren zweryfikuje co jest calkiem zbedne a co jeszcze moze byc i co jest na wykonczeniu a co jeszcze moze byc :) jak wszystko porobisz to zostanie przyjemnosc z upalania tylko :)
Był żółty GAZ 69
Była Frotka Sport
Frotka A 95r 2.8tdi
Grand Cherokee 5.2 V8
A teraz B 3.2
http://www.youtube.com/user/PawelRS50/v ... rid&view=0
Avatar użytkownika
PabloFrotaA
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 116
Obrazki: 11
Dołączył(a): 07 mar 2012 07:16:11
Lokalizacja: Grabowa/Zawiercie
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez JJKILLER » 02 lip 2012 08:46:44

jrzeuski napisał(a):...Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Sport 2.0 różni się od reszty Frotek tylko silnikiem. Kto widział kiedykolwiek przedni most w 2.0, wie o co mi chodzi. Quady miewają większe. Skrzynia biegów i reduktor też są inne.

Nie napisałem że TYLKO silnikiem, tylko że poza silnikiem niewiele się różnią, i właśnie w tym stwierdzeniu "poza silnikiem" zawarte było tych kilka różnic, bo reszta, czyli rama, buda, zawieszenie, elektryka, hamulce, itp. są takie same.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez seboo007_17 » 02 lip 2012 18:50:54

Umiem jeździć i wiem co to 4L. Dzisiaj rozebralem sprzeglo i okazało się ze trawa dostała się w słoneczko odcisku i nie wysprzeglal do końca a sprzeglo "lala" poprostu ktoś zmieniając nie założył osłonki:/
seboo007_17
 

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez jrzeuski » 02 lip 2012 20:16:51

seboo007_17 napisał(a):Dzisiaj rozebralem sprzeglo i okazało się ze trawa dostała się w słoneczko odcisku i nie wysprzeglal do końca a sprzeglo "lala" poprostu ktoś zmieniając nie założył osłonki:/
To teraz wyciągaj rozrusznik, bo ten sam syf masz w bendixie. Dopóki jeszcze działa.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez seboo007_17 » 02 lip 2012 21:04:38

jrzeuski napisał(a):
seboo007_17 napisał(a):Dzisiaj rozebralem sprzeglo i okazało się ze trawa dostała się w słoneczko odcisku i nie wysprzeglal do końca a sprzeglo "lala" poprostu ktoś zmieniając nie założył osłonki:/
To teraz wyciągaj rozrusznik, bo ten sam syf masz w bendixie. Dopóki jeszcze działa.


Ale to tak z doswiadczenia czy poprostu prawdopodobienstwo? A ze tak ogolnie zapytam... czy 2.0 nadaje sie w ogole w teren czy raczej nie? jak tak to jak zaawansowany? co stanowi dla niej przeszkode?

-- Dodano 02 lip 2012 22:25:25 --

No i jeszcze takie pytanie... Jak bardzo wazne sa dobre opony i czy maja duzy wplyw na pokonywanie blota czy gorek?
seboo007_17
 

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez brum » 02 lip 2012 22:11:53

Opony to podstawa. A 2.0 ma cieżko z podjazdami.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez jrzeuski » 03 lip 2012 07:44:36

seboo007_17 napisał(a):
jrzeuski napisał(a):
seboo007_17 napisał(a):Dzisiaj rozebralem sprzeglo i okazało się ze trawa dostała się w słoneczko odcisku i nie wysprzeglal do końca a sprzeglo "lala" poprostu ktoś zmieniając nie założył osłonki:/
To teraz wyciągaj rozrusznik, bo ten sam syf masz w bendixie. Dopóki jeszcze działa.


Ale to tak z doswiadczenia czy poprostu prawdopodobienstwo?

Doświadczenie mi mówi, że to bardzo prawdopodobne :P Miałem swego czasu pękniętą tę osłonę i co wyjazd w głębsze błoto, to wracałem z niedziałającym rozrusznikiem. Sprzęgło przeżywało, bo było non-stop w użyciu, ale rozrusznik pokazywał swoją niemoc dopiero przy próbie odpalenia następnego dnia jak woda wyciekła/odparowała a muł osadził się na ruchomych elementach. Dosyć :wsciekly: jeśli to miał być wyjazd do pracy czy w jakiejś pilnej sprawie.

PS. A bez opon minimum AT, to w ogóle nie zjeżdżaj z asfaltu jak jest mokro, bo tylko :oops: i :wsciekly: będziesz. :1: zapewniają dopiero MT.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez FROTERKA » 03 lip 2012 09:29:50

seboo007_17 napisał(a):
No i jeszcze takie pytanie... Jak bardzo wazne sa dobre opony i czy maja duzy wplyw na pokonywanie blota czy gorek?

Przeczytaj, co mam w podpisie. :D
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez Argail75 » 03 lip 2012 11:34:40

Jak czytales u Froterki w opisie musisz kupic sobie szpili i zobaczyc czy bedziesz umial jezdzic w nich. A jak juz bedziesz umial kup sobie opony dobre :mrgreen:
Opel Frontera B 3.2 V6 Long PB/LPG 3'' BFG MT 30,5 ''manual 2000r
Avatar użytkownika
Argail75
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1818
Obrazki: 24
Dołączył(a): 23 lip 2011 13:17:33
Lokalizacja: Łódź oś.Widzew
Pochwały: 7
Województwo: Łódzkie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez Balkandriver » 03 lip 2012 12:18:42

FROTERKA napisał(a):Przeczytaj, co mam w podpisie. :D

Taak, Basia mi do dziś wypomina, jak to na Święta Wielkanocne Ją wrobiłem w jazdę, po cichu z córką plan był uknuty, a ona w szpileczkach i te sprawy, a tu prowadzić trzeba było.
Ale dała radę (oboje nie wiemy jak :shock: ) i bezawaryjnie.
Coś w tym jest.

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez seboo007_17 » 03 lip 2012 15:44:51

Hehe:-D a jak się MT sprawują na asfalcie?;-) albo w zimę:-)?

-- Dodano 03 lip 2012 16:46:32 --

Aktualnie smigam na wranglerach;-) ale już ciężko z nimi...
seboo007_17
 

Re: Awaryjnosc Frontery

Postprzez adrianee36 » 03 lip 2012 20:48:03

co do opon to jedziłem na MT i AT . teraz mam AT BFG i to najlepsze rozwiazenie jest ktos jezdzi w terenie i po asfalcie. a co do awaryjnosci mojego sporta 2.0 z LPG to gdyby nie drzewa które mi wyskakują i rozwalaja błotniki, lusterka boczne , byłaby praktycznie zerowa za rok 25 000km musiałem dołozyc nowa Pompa oleju za 197zł ,most przedni 160zł sprzegiełka manualne odrazu do tego 475zł , filtrów ,olejów ,swiece ,klocki itp nie licze bo to w kazdym aucie trzeba zmieniac.
Avatar użytkownika
adrianee36
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 3030
Obrazki: 3
Dołączył(a): 24 lis 2010 21:36:46
Lokalizacja: chełmek
Pochwały: 9
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Następna strona

Powrót do HydePark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości