Przecież ten pomysł to paranoja! Nie uda się to w polskich warunkach. Autor artykułu na Interii ma wiele racji! Chociażby już z takim faktem jak rozkradanie tirów w pociągu stojącym pod semaforem... skoro złodzieje doszli już do takiej perfekcji, że potrafią rozkraść z węgla pociąg towarowy, to co za problem rozpruć plandekę z tira? To co, trzeba zatrudnić ochronę, wzmożyć patrole SOK na takich trasach? No ok, ale to koszta, a na kogo się przenosi koszta? Taaaak, drogi użytkowniku Frotki, nie rozglądaj się na boki - o Ciebie chodzi!

To oczywiście tylko jeden z przykładów, ale chcę, żebyście się zastanowili jak utopijny jest ten pomysł. Na stronie ankiety/akcji we wstępie organizatory napisali, że tiry są be, bo powodują dziury na drogach... hehehe, czy naprawdę aż tak bardzo dajecie sobą manipulować? Przecież to odwracanie naszej uwagi od prawdziwych przyczyn, czyli partactwa, jechania po kosztach i wujkowych firm wygrywających przetargi. Polskie drogi od zawsze są fatalnie robione, ale nagle w roku 2010 A. D. ktoś wymyślił i odkrył (jakieś badania laboratoryjne chyba?), że tiry nam drogi rozwalają. Przykre.
Co jeszcze nam sugerują organizatorzy akcji? Że rocznie w wypadkach z tirami ginie 400 osób, ale nie podają, oczywiście, że wypadki są z winy tirów - kolejna manipulacja! Nie ma również innych statystyk wypadków, np. osobówka-osobówka. To co osobówki też na tory, żeby nie było tysięcy zabitych w wypadkach?
O, to jest dobre. Organizatorzy sugerują nam również, że dzieci mieszkające przy drogach tranzytowych są 6x bardziej narażone na nowotwory

Aha, zobaczcie sobie na stronie http://www.tirynatory.pl/o-akcji/partnerzy kto partneruje akcji. Zaskoczeni, że jest tam 5 głównych spółek kolejowych, związek zawodowy maszynistów oraz - uwaga - spółka LHS - zajmująca się transportem kolejowym? Przecież to już obłuda kłująca w oczy głęboko aż do potylicy!
Jeszcze uwaga do mieszkańców Warszawy, podpisujących petycję. Strzał w stopę? Dawno nie mieliście Warszafki poblokowanej? Bo oczywiście zdajecie sobie sprawę z manifestacji m. in. kierowców ciężarówek, która Was czeka (i podejrzewam, że nie jedna), jeśli ta ustawa wejdzie pod głosowanie? I dalibóg, żeby była to manifka na pieszo, bo co to będzie jak się zjadą ciężarówkami?!

P. S. Radzę wszystkim, którzy nadal łykają to papkę tirynatorową przeczytać kolejny artykuł na Interii (nie wiem, co ta Interia się tak uparła na tą akcję

P. S. 3. Liczę i czekam na sensowne komentarze do polemiki!

