1,5 roku temu zakupiłem koło pasowe firmy "krzak - dokładniej ardor" do mojego volvo s80 2.5tdi za 325zł
Sam do dzisiaj nie wiem dlaczego nie wziąłem corteco , kilka dni temu zaczęło coś mi walić z pod maski, koło pasowe w stanie zgonu , zaczęło już latać na boki. W tym czasie w którym zmieniałem koło wszelkie łożyska itp, rozrząd, wolnobieżka alternatora zostały zmienione na nowe - firmowe
po sprawdzeniu rozsypało sie jedynie koło pasowe, inne elementy w bardzo dobrym stanie...ostrzegam przed zakupem złomu, człowiek uczy sie na własnych błędach
ps. koło wytrzymało mi około 25 tys. km !!
foto jak wygląda koło po tak znikomym przebiegu !
http://imageshack.us/photo/my-images/543/kolopasowe.jpg/
zacytuje aukcje z której zakupiłem:
Witam.Na dzisiejszej aukcji mam do zaoferowania NOWE KOŁO PASOWE zachodniego producenta.
WYSOKIEJ JAKOŚCI PRODUKT W ROZSĄDNEJ CENIE !!!
Na kole nie ma jakiegokolwiek najmniejszego napisu czy znaczka, nowe koło CORTECO już siedzi w volvo, dałem za nie aż 404zł razem z przesyłką z 2 letnią gwarancją i podobno takie koła idą na 1 montaż , jestem tym razem dobrej myśli
Zakupu dokonałem od firmy autospec - na allegro jako agata_jurek , rzecz jasna inni sprzedawcy pewnie handlują tym samym towarem
ps. informacja ta nie ma na celu oczernienia sprzedawcy itp. podałem tylko dane do celów informacyjnych, mam nadzieję że nikt nie skorzysta z ich oferty i podobnych. N apewno zaoszczędzi to sporo nerwów i pieniędzy kupującemu
Jakby to powiedzieć, tanio znaczy drogo
Coś w tym może być, bo jakoś szybko mi padają w rolkach paska. Dostaną raz czy drugi wody jak zanurkuję w bagnie i kulki wylatają 
Podobno po zakupie warto wydłubać uszczelnienia i sprawdzić czy jest smar. Nawalić do pełna nawet jak trochę jest, złożyć z powrotem i dopiero montować. Jak znowu jakieś padnie, to tak właśnie zrobię 
SMS/PW/email/czat.
