Klub HDK

[FROTERKA]

http://www.krew.gda.pl/content.php?cms_ ... ng=pl&p=p2

a z mojego doświadczenia Ci powiem, że to nie RCKiK jest nieżyciowe tylko nasi przełożeni niestety.

[Zula]

przytyłaś ?

Nie, ale liczę na to, że mnie nie odeślą

Nie wiem jak w innych miastach, ale u nas stacja dysponuje takim fajnym autobusem. Można go zamawiać do szkół, firm, itp. ale jakoś słabo to działa.

Właśnie u nas raz na jakiś czas (ok 4-5 razy w roku szkolnym) jest zbiórka i właśnie taki autobus przyjeżdża.

Ciekawostka:
w Krakowie Regionalne Centrum Krwiodawstwa jest przy ul. Rzeźniczej, niedaleko jej skrzyżowania z Masarską

[markus]

Jacku, krew pobrana jest dobra przez 42 dni, więc nie można jej za dużo i za długo magazynować!! To właśnie z tego powodu są organizowane spontaniczne zbiórki!
Co do pracodawcy to fakt, nie wszyscy patrzą na to przychylnie, mój też miał coś niecoś do powiedzenia, ale że jest człowiekiem, który jeszcze posiada trochę uczuć, to doszliśmy do porozumienia, że jeśli moje obowiązki są wykonane, to mogę sobie oddawać ile chcę!! ( na marginesie, on sam też kiedyś oddawał)
dzień wolny należy Ci się jak psu buda!!, ja osobiście po oddaniu jak najbardziej naddaję się do robienia czegokolwiek, choć zawsze wykorzystuję zaświadczenie na załatwienie moich prywatnych spraw tzw. zaległości. Jedynie unikam ciężkiej/fizycznej pracy, ale i to się zdarzało, każdy reaguje inaczej na utratę takiej ilości krwi!!!
jest jeszcze jedna sprawa, której nie wszyscy wiedzą, przeczytaj:
http://www.rckk.rzeszow.pl/pl/rckk/aktu ... _krew.html

[jrzeuski]

Znam tę listę. Zobacz, że tam są różne miejscowości rozpisane a wiem, że efekty są mizerne. Latem, przy okazji różnych festynów czy w nadmorskich miejscowościach wypoczynkowych odzew jest niezły, ale teraz to tylko strata paliwa na dojazd i powrót. Jak chcą sobie urządzać wycieczki krajoznawcze, to niech kupią drugiego busa a tego zostawić na miejscu, bo akcje w trójmiejskich firmach cieszą się zainteresowaniem cały rok. Ja akurat w żadnej z tych z listy nie pracuję ani nawet w pobliżu, ale próbowałem taką akcję uruchomić u nas. Odzew był niewielki, ale pewnie jakby bus zaparkował przed biurem, to chętni by się znaleźli. Ale jak zadzwoniłem do stacji spytać jak to zorganizować to usłyszałem, że nie ma wolnych terminów i wskazali mi tę listę, że mam sobie wybrać i tam się udać. No skoro im nie zależy, to mnie tym bardziej.

PS. markus: wiem o podatku. Są też inne benefity.

[Zula]

No i jednak nie chcieli mojej krwi

[markus]

powód?
przepraszam, że tak bezpośrednio pytam!!!

[Zula]

Jak wypisywałam tą ankietę, to przyszedł lekarz i powiedział, że chyba za mało ważę, to żebym nawet nie pisała, zabrał mnie na wagę i brakło. Ale zastanawiam się co za różnica to kilo, czy dwa za mało?
Ode mnie z klasy ostatecznie chyba 1 osoba oddała, bo ktoś miał kaszel tydzień wcześniej, ktoś zabieg, ktoś przecięty palec itd.

[jrzeuski]

co za różnica to kilo, czy dwa za mało?

Trzeba było sobie golnąć dużą butelkę wody przed ważeniem

A co do "odrzutu" to normalka w takich akcjach. Zawsze jak uczestniczyłem w takim zbiorowym oddawaniu krwi, to po wypełnieniu ankiety i przebadaniu próbki krwi odpadało 50-80% chętnych. Takie zdrowe mamy społeczeństwo

[Zula]

Trzeba było sobie golnąć dużą butelkę wody przed ważeniem

Myślisz, że nie próbowałam?

[jrzeuski]

Tzn. nie dałaś rady 5-litrowej czy tej 20-litrowej od dystrybutora?

[Zula]

Żadnej z tych bym nie dała rady

[FROTERKA]

A nie mówiłam. Musi być powyżej 50 kg i to nie tak na granicy. Mimo często dobrego samopoczucia oddanie pół litra krwi to jednak wysiłek dla organizmu i dlatego nie robi się tego codziennie i te 8 czekolad też nie jest dla picu. Oni odpowiadają za Twoje zdrowie i dlatego nie podejmą ryzyka. Moja koleżanka z pracy (ta Ania, co była z nami w Albanii) odżywia się pięć razy lepiej ode mnie, ilościowo je osiem razy więcej ale taka już jej uroda, że waży poniżej 50 kg. Więc jej nie chcieli. Raz jej się udało dobić do 52 kg i wtedy oddała krew. Czego i Tobie życzę.

[JJKILLER]

Trzeba było sobie golnąć dużą butelkę wody przed ważeniem

Myślisz, że nie próbowałam?

To następnym razem załóż cięższe buty, takie podkute

[vix]

Oddawanie krwi to kojarzy mi sie z czasami szkoly zwolnienie z lekcji na caly dzien full legal bez przekretow nawet na zakonczenie szkoly dyplom dostalem oddalem najwiecej z mojej szkoly jakos zyje i po oddawaniu krwi niczego sobie nie odmawialem no dobra reka byla troche oslabiona ale nic pozatym ( trzeba bylo podnosic druga )

[markus]

Puk, puk
W temacie "zator"
http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/2 ... 23_500.jpg

Jeszcze dwa tygodnie i następne 450 ml.

Polecam i zapraszam do czynnego oddawania!!