Było świetnie !
Dziękuję wszystkim, którzy przybyli za miłą zabawę. Obeszło się bez strat w sprzęcie czy ludziach.
Fajnie, że ci, którzy byli pierwszy raz się nie wystarszyli i nie zrazili (Pablo914 ).
Przejechaliśmy w sumie 1477 (słownie: jeden tysiąc czterysta siedemdziesiat siedem) km, licząc od domu do domu.
Wszelkie koszty (paliwo, jedzenie, noclegi) zamknęły się w kwocie 1100 zł + 100 zł mandatu za 200 % normy (wracając dziś rano miałam w terenie zabudowanym 102 km/h, pan policjant powiedział, że jak Rudy 102! Własnie siedzę i opijam mój pierwszy w życiu mandat )
Moja córka zrobiła sobie opis na GG: "właśnie wróciłam i juz nie mogę się doczekać kolejnego zjazdu".
Ja też !!!
Niestety fotki będą jutro, bo dzisiaj już nie mam siły siedzieć.