tzn tak :
- progi pod hi-lifta mam w planie
- budy nie będę liftował bo po co? zaiweszenie IronMan daje możliwość wsadzenia na standardowym dla frotki ET opony 32", ja mam felgi z większym ofsetem więc mam oponki 31". Lift budy do zdolności w terenie ma się nijak, a wsadzić do Frotki więcej jak 32" to za długo sie nie pojeździ, już z 32" oponami trzeba myśleć co się robi!
- snorkel też bedzie, ale nie do jazdy po dach w wodzie, tylko dla czystego powietrza. Jak ktoś jeździ w kilka aut po suchych polnych drogach to wie o co chodzi.
- zmoty w stylu : lift zbiornika, układu wydechowego, sanki pod tłumikiem itp uważam we Frocie za przerost formy nad treścią. Frota w całej swej doskonałości nie jest autem do ekstremalnej jazdy w terenie. Pewnie, że mozna - tylko jak długo wytrzymają przednie półośki,przeguby, przedni dyfer i np przekładnia kierownicza. Frotka nie ma centralnego dyfra ani układu przeniesienia napędu HD ( zwłaszcza przód ). Pomyślcie jakie siły działają na układ napędowy jeśli z włączonym 4x4 jedziemy na 32" oponach MT w ostrym skręcie
nawet jesli to jest np trawa czy lekkie błoto.
- oczywiście nie bronię nikomu zrobić z Frotki monstera 4x4, tylko po co.
Dlatego to co ja zrobię/zrobiłem przy swoim aucie ( lift zawieszenia, osłony pod silnik i skrzynię+reduktor,blokada tylnego mostu, kompresor,stalowy przedni zderzak, wyciągarka, snorkel i mocne progi ) polecam wszystkim i zapewniam, dla Frotki zupełnie wystarczy. Jeśli jeździć z głową można się naprawdę zdziwić co to auto potrafi ( w Rumunii kilku się zdziwiło
)
była Frotka zmotka 3.2, będzie druga edycja 2.2
Podróże bez granic : Polska, Niemcy, Estonia, Litwa, Łotwa, Rosja, Rumunia, Mołdawia, Finlandia, Węgry, Włochy, Austria, Czechy, Słowacja, San Marino, Szwecja, Tajlandia, Malezja - tam byliśmy na kołach.